JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Fruwajaca, koralowa spodnica. I papugi.



Na wystawie jednego ze sklepow z zegarkami wyrosla gesta dzungla pelna kolorowych kwiatow. A posrod nich - fruwajace papugi. Ale nie takie zwyczajne, kolorowe... Koralowe;) Jakby wiedzialy, ze dzis beda pieknym tlem dla mojej spodnicy...;)

Bo ja dzis w spodnicy takiej wlasnie, jak te papugi. Fruwajacej i koralowej. I plisowanej w dodatku. Ponadto razem z papuzia kiecka staramy sie takze poskromic kolejna koszule... Mam nadzieje, ze z powodzeniem:)




ZESTAW NA DZIS:

Koszula SANS SOUCI (TK MAXX)
Spodnica ESPRIT
Buty GUESS
Okulary RAY BAN

EFEKT:


WIDZIANE Z BLISKA:


----------------------------------------------------------------------

RZUT OKA NA FOTOGRAFA:

ZESTAW NA DZIS:

Koszula TOMMY HILFIGER
Spodnie ESPRIT
Buty BAGATT
Kapelusz PANAMA
Okulary RAY BAN

EFEKT:


POZDRAWIAM!



69 komentarzy:

  1. Bardzo kobieco i bardzo mi się podobasz Aniu w takim wydaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fruwajaca spodnica zawsze sprawia, ze jest kobbieco... Dzieki Paula, pozdrawiam!

      Usuń
  2. Spódnica jest przepiękna, Lubie taką lekkość i zwiewność :-)
    Ja pewnie włozyłabym bluzkę do środka i podwineła rekawy ale to oczywiście taka moja interpretacja.-)
    Mąż wygląda znakomicie, jak zawsze :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka wlasnie jest ta kiecka... zwiewna..
      Ale koszula tez taka jest - leciutka, cienka i sliska, co absolutnie wyklucza podwiniecie rekawow, bo po prostu "zjezdzaja" spowrotem! Ja tez lubie zawijac rekawy, ale w tym przypadku moj zamysl byl taki, zeby calosc byla zupelnie luzna, stad nawet rozpiete mankiety, zeby rekaw sobie swobodnie opadl. Z tego tez powodu bluzka nie jest schowana w spodnice;)
      Pozdrawiam Grazynko i dziekuje za Twoje uwagi!!! Buziaki. A

      Usuń
  3. Pięknie! Koszula bombowa. Bez niej ta spódnica nie byłaby taka nowoczesna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Malgosiu, tez mi sie tak wydaje, ze koszula nadaje wiekszej nowoczesnosci! Pozdrawiam<3

      Usuń
  4. Spódnica cudna, koszula bardzo w moim stylu. Zestawić pepitkę to sztuka nie byle jaka. Z tą koralową spódnicą koszula bardzo mi się podoba. Wyszło zwiewnie i kobieco. Ja bym jedynie podwinęła rękawy, bo tak je lubię nosić. Zauważyłam w ostatniej chwili, że Grażynka też jest fanką podwijanych rękawów :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje Malgosiu! Chcialam, zeby ni ebylo zbyt "slodko" z ta koralowa kiecka, wiec biel i cuern wydala mi sie na miejscu! Co do rekawiw, pisalam juz powyzej Grazynce. JA tez jestem fanka podwijania rekawow, ale w tym konkretnym przypadku "fruwajace poly rekawow byly celowym zabiegiem!
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Spódnica obłędna! Krój, długość, a przede wszystkim kolor, zresztą bardzo modny w tym sezonie :) Świetnie współgra z pepitką. Koszula też bardzo mi się podoba. Totalnie w moim stylu. Dodatki super dobrane. A fotograf bardzo stylowy.

    Pozdrawiam,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak sadze...spodnica oryginalnie byla bardzo maxi, ale zostala skrocona do tej bardziej "lekkiej" dlugosci;) I tak mi sie bardziej podoba. Dziekuje Ci pieknie za mile slowa:) Pozdrawiam Cie takze!

      Usuń
  6. Wspaniale!!! kolory nieziemskie!!!!
    pozdrawiam serdecznie!
    Aleksandra
    Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Fruwane portki, fruwane kiecki-uwielbiam takie ! Zawsze takie uwielbiałam. W czasach dobrobytu własnej wizualności nosiłam do takich zawsze obcisłą górę. A te szpileczki-coś pięknego !!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamietam Cie taka "fruwajaca" z Twojego modowego bloga. Tesknie za tym i mam nadzieje, ze kiedys wrocisz do jego porwadzenia!!! Usciski i dziekuje Ci pieknie. A

      Usuń
  8. Pięknie wyglądasz - a zdjęcia na schodach jak z rasowego magazynu mody :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu, w tej stylizacji wyglądasz rewelacyjnie! pepitka z koralem - genialne! No i świetnie sobie podcięłaś grzywkę! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Madziu, tez mysle, ze to niezle polaczenie kolorow...Dziekuje!!!! Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Ależ kolory! Intensywnie i efektownie :) spódnica świetna, ale to koszulowa nonszalancja mnie zainteresowała, widać, że po Twojemu nieład twórczy praktykujesz ;) Baaardzo mi się podoba :-)
    Koszula męża też kolorystycznie ciekawa, a zabawy z córką no super uchwyciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie Asiu, ze zauwazasz te moja odrobine nonszalancji. Gdy zakladam "kolnierzyk" jest ona nieodzowna, zebym nie czula sie sztywno;) Dlatego wprowadzam do niby eleganckiej calosci taki wlasnie "nielad";);)
      Bardzo Ci dziekuje, sciskam mocno! A

      Usuń
  11. Dobra, dobra, na pewno zagadałaś w sklepie z zegarkami, żeby pod Ciebie wystawę zrobili;-) Jak dla mnie spódnica jest bajeczka, po prostu bajeczna! Gorę włożyłabym inną, coś węższego, bo nie podoba mi się co zrobiła z proporcjami Twojego zgrabnego ciałka;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, ja wiem, że Ty tak jak Ania Tym lubisz znaleźć minusy każdego niemal zestawu, ale... ale kurde, bez przesady: wszystko jest tu z proporcjami w porządku.

      Poza tym naprawdę - można zachować proporcje, ale to nie wystarcza, żeby uratować dowolny zestaw.
      Nie to jest, moim zdaniem, kluczem do tego, czy ktoś w jakichś ciuchach wygląda ładnie.
      Sztuką jest to dopasować do urody, sylwetki.

      Ani się to udaje.
      Za każdym razem.

      Usuń
    2. Madziu! Co do gory, to musze przyznac, ze swoim komentarzem utwierdzilas mnie w przekonaniu, z eni ejest jeszcze ze mna tak zle..., hahaha. No bo przyznaje niesmialo, ze koszula za wszelka cene chialam zlamac moje proporcje!!! Mialo byc sylwetka nieco "niedbale" skrocona, stad wyciagnieta szeroka koszula, niewpuszczona w kiecke i te dlugasne, opadajace rekawy... No, to jestem Miszcz;) Dzieki!!!
      Buziaki!

      Usuń
    3. To wszystko zgoda Mar!!! Masz calkowita racje! Jak ja nie znosze "proporcji"!!! Co to znaczy, ze musi byc proporcjonalnie? A wlasnie, ze nie musi! Jestem fanka wszelkiego rodzaju "zaburzen";) w modzie zwlaszcza, hahaha. Jesli tym zestawem choc troche to udowadniam, to moje szczescie nie ma granic;) Dzieki Kochana za Twoja wiare w moje mozliwosci, buziaki! A

      Usuń
    4. No bez przesady Mar ze lubie znaleść minusy w każdej stylizacji . A już najmniej u Anki .
      Publikujemy zdjecia zeby mieć fitback , a nie tonę wazeliny . I czasem pisze ze coś mi nie leży . Ale zeby znowu tak uogólniać , i to nawet za moimi plecami , nie ładnie tak Mar .
      Poza tym , Anka wie że jej styl i rozwiązania kupuje w 99% procentach


      Efektowna spódnica

      Usuń
    5. ale wiesz, ja jestem pierwszą, która wazelinę oprotestuje - tylko jest różnica między napisaniem: słuchaj, nie pasuje Ci ten styl, nie dla Ciebie to, bo zupełnie nie Twoje to rewiry, a wyszukiwaniem z lupą detali, które nie mają żadnego znaczenia dla ogólnego looku.

      i nie traktuj tego jako przytyku, Aniu, ja Cię lubię i przyzwyczaiłam się do Ciebie i Twojego stylu bycia w blogosferze - ale wiesz, miej na uwadze to, o czym pisałam już kiedyś na blogu Nabila ;)

      Usuń
    6. A ja właśnie myśle odwrotnie - to nie na stylu danej osoby powinnismy sie skupiać , a na detalach . Nie oceniam czego jak to by to mi pasowało , ale jak pasuje i leży danej osobie w jej stylistyce ....

      Usuń
    7. Jeśli mamy się skupiać na detalach, to feedback, nie fitback :)

      Usuń
    8. Hej, nie klocic mi sie tu, bo Was poblokuje, hahaha;) Umowmy sie, ze na moim blogu mozna i krytykowac i chwalic;) No, chwalic moze nawet troche bardziej mozna ;);)

      Usuń
    9. I niech sobie kazdy ocenia wedlug wlasnych kryteriow - pozwalam;);)

      Usuń
    10. Ale niech też każdy będzie świadom, że te komentarze czytają też inni ;)

      Usuń
    11. No mysle, ze kazdy jest...i pisze na wlasna odpowiedzialnosc!

      Usuń
  12. Śliczny kolor tej spódnicy. Połączenie z bluzką w dużą pepitkę i szpilkami wygląda bardzo ciekawie. Świetna stylizacja.

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu poleciałaś dziś po bandzie, świetnie, super itp !!!!! zdjęcie nr 3 mistrzowskie, oczywiście jak na moje słabe oko ;)) Man klasa... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No polecialam, a co...;);) Mi tez sie podoba - "oko" masz calkiem niezle!;)
      Dziekujemy!!! Usciski <3

      Usuń
  14. Spódnica - fantastyczna! Bardzo dobre zestawienie z koszulą w pepitkę, pięknie wyglądasz:)
    pozdrawiam Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu, moim zdaniem jest świetnie ;)
    I proporcje są jak najbardziej na miejscu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Mar!
      No, uznajmy, ze to jest moje wlasne pojecie "proporcji" i czuje sie z tym swietnie:)
      Buzaiki!

      Usuń
  16. Bardzo pomysłowo i nowocześnie.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, Grazynko! Jak milo Cie tu widziec!!! Dziekuje Ci za wizyte i mile slowa<3 Pozdrawiam! Anka

      Usuń
  17. Zaskoczyłaś mnie tą spódnicą!!! Cholera wyglądasz jak modelka z vogue! Zdjęcia na schodach mistrz! Lofciam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak?? Chyba dlatego, ze dosc kobiec ajest...ale mysle, ze nadal w moim stylu! Zwlaszcza w towarzystwie b&w i "wyciagnietej" koszuli:) Dzieki kochanie, wzajemnie;)

      Usuń
  18. Noo, już wczoraj zaglądałam i się zachwyciłam Tobą totalnie, ale dopiero dziś siadam do naklikania komentarza. Jest jak z magazynu o modzie, jest! Pięknie w tej spódnicy, zwiewna i konkretna jest, a ogólnie zestaw świetny, bo przełamuje typowe wyobrażenie, jak "ugryźć" taką kieckę, żeby nie było tylko strojnisiowato, a po prostu z charakterem, własnym, nie tylko spódnicy :) Tak, że ten, szacun za nieoczywistość i wariację :D
    A mąż Twój to w ogóle, przyznaj się"robi" w modzie! Pan projektant albo stylista! Dawaj linka do mężowego bloga! ;) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bylam ciekawa Twojego zdania... Ciesze sie, ze zauwazylas oje starania utrzymania wlasnego "charakteru", mimo "panciowatosci" kiecki:) Balam sie sie, ze koszula mi na to nie pozwoli, ale mysle ze "luzny" styl jej zalozenia zrobily niezla ronote. Ja jestem zadowolona i czulam sie w tych ciuchach bardzo... Musze tez powiedziec, ze to takze jeden z ulubionych zestawow mojego osobistego Fotografa;)
      Nie, nie Fotograf "robi" w energetyce, moda sie tylko bawi - tak jak ja...;);) Mysle, ze z blogiem radzilby sobie calkiem niezle, ale czasu nie styka...;)
      Buziaki, dzieki raz jeszcze! A

      Usuń
    2. Ania, ja zawsze widzę charakter ;)

      Usuń
    3. No to git, jakby co to dawaj znac, ze panciowatosc lub inna niecharakternosc bierze gore;);)

      Usuń
  19. Długie spódnice wbrew pozorom są bardzo praktyczne na lato, sama często w takich chodzę ;p Ta pepitka troszeczkę jak dla mnie nie pasuje, ale może dlatego że za młodu babcia mi obrzydziła mi ten wzór ;D Bardziej preferuję prostą kratkę taka jak np tutaj https://www.youtube.com/watch?v=_et7kzWFLic . A ogólnie móówiąc to pozazdrościć sylwetki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, takie dlugie spodnice potrafia fajnie "ochlodzic" robiac "wiatr" podczas chodzenia, hahaha. Muszy byc tylko z odpowiedniego na upaly materialu;)
      A pepitki takiej kiedys takze nie cierpialam szczerze, ale mi sie ostatnio jakos odmienilo i uwazam, ze nadaja fajnego, mocnego charakteru kazdej stylizacji. Dlatego uwazalam, ze do "cukierkowej" spodnicy bedzie swietnie pasowac. Do mnie i mojego charakteru oczywiscie;) Bardzo Ci dziekuje za komentarz, pozdrawiam serdecznie! Anka

      Usuń
  20. Chętnie bym Ci podkradła tę spódnicę!

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie to napisałaś, papuzia kiecka ha!ha! Kolor piękny, fason też. Wszystko pasuje Ci idealnie, góra super dobrana a szpilki kocham...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...i dodam, że fotograf świetnie się prezentuje a mała modelka załapała się na foto, rośnie Ci konkurencja...

      Usuń
    2. Papuzia, bo sie fajnie kolorystycznie dopasowala;) Dzieki Basienko!!

      Usuń
    3. Dziekuje w imieniu Fotografa i malej Modelki ;)

      Usuń
  22. Spódnica jest genialna!! a w połączeniu z bluzką miodzio!! Oglądam Twoje posty po długiej przerwie i zachwycam się fryzura!! Rewelacja!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Anulka!!!! Jak fajnie, ze znowu jestes, rzeczywiscie troche Cie nie bylo. Mam na dzieje, ze tym razem juz wrocilas na dobre!
      Dzieki Aniu, buziaki<3

      Usuń
  23. Wow!!! W takim wydaniu jeszcze Cię Aniu chyba nie widziałam!!! Pięknie wyglądasz w tym kolorze!!!
    Świetnie z mężem wyglądacie :).
    Uwielbiam lato :D!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w takim napewno nie....Kolory i zwiewne kiecki to u mnie rzadkosc;) Dziekujemy obydwoje Justynko!!! Usciski<3

      Usuń
  24. Kiecki fason i kolor jest zarąbisty:) Długich spódnic tudzież sukienek nie dzierżyłam, a w tym roku już trzecią wczoraj sobie lajsnęłam:) Zobaczymy co mi z tego wyjdzie, ale w życiu nie uda mi się ich ograć jak Ty, boś Ty mistrzyni dla mnie:)
    Małżonek również stylowy. Lubię fajnych, zadbanych, dobrze ubranych facetów, ale w Polsce takich to jak na lekarstwo:)Zwłaszcza u mnie na wsi, ale co ja się dziwię, skoro babek fajnie ubranych spotkać nie mogę na moich ulicach:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej ;) Pracuję w Centrum Handlowym i ostatnio dostaliśmy bony o wartości 200zł do wybranych sklepów (H&M, Cropp, House i Smyk). Proszę aby nie brac więcej niż 1-2 bony i nie rozpowiadać o tym na innych grupach ;)
    http://xurl.pl/bony-na-ciuchy

    OdpowiedzUsuń
  26. Swietna stylizacja oraz ........uwielbiam twoja fryzure! Liebe Grüße :-D

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziekuje za Wasze opinie - bardzo je cenie i staram sie na wszystkie odpowiedziec.
Komentarze wulgarne, zlosliwe i agresywne beda usuwane!
Pozdrawiam. Anka