Na wystawie jednego ze sklepow z zegarkami wyrosla gesta dzungla pelna kolorowych kwiatow. A posrod nich - fruwajace papugi. Ale nie takie zwyczajne, kolorowe... Koralowe;) Jakby wiedzialy, ze dzis beda pieknym tlem dla mojej spodnicy...;)
Bo ja dzis w spodnicy takiej wlasnie, jak te papugi. Fruwajacej i koralowej. I plisowanej w dodatku. Ponadto razem z papuzia kiecka staramy sie takze poskromic kolejna koszule... Mam nadzieje, ze z powodzeniem:)
ZESTAW NA DZIS:
Koszula SANS SOUCI (TK MAXX)
Spodnica ESPRIT
Buty GUESS
Torebka PRACOWNIA TWORCZA ZUZI GORSKIEJ
Okulary RAY BAN
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
----------------------------------------------------------------------
RZUT OKA NA FOTOGRAFA:
ZESTAW NA DZIS:
Koszula TOMMY HILFIGER
Spodnie ESPRIT
Buty BAGATT
Kapelusz PANAMA
Okulary RAY BAN
EFEKT:
POZDRAWIAM!
Bardzo kobieco i bardzo mi się podobasz Aniu w takim wydaniu!
OdpowiedzUsuńFruwajaca spodnica zawsze sprawia, ze jest kobbieco... Dzieki Paula, pozdrawiam!
UsuńSpódnica jest przepiękna, Lubie taką lekkość i zwiewność :-)
OdpowiedzUsuńJa pewnie włozyłabym bluzkę do środka i podwineła rekawy ale to oczywiście taka moja interpretacja.-)
Mąż wygląda znakomicie, jak zawsze :-) Pozdrawiam.
Taka wlasnie jest ta kiecka... zwiewna..
UsuńAle koszula tez taka jest - leciutka, cienka i sliska, co absolutnie wyklucza podwiniecie rekawow, bo po prostu "zjezdzaja" spowrotem! Ja tez lubie zawijac rekawy, ale w tym przypadku moj zamysl byl taki, zeby calosc byla zupelnie luzna, stad nawet rozpiete mankiety, zeby rekaw sobie swobodnie opadl. Z tego tez powodu bluzka nie jest schowana w spodnice;)
Pozdrawiam Grazynko i dziekuje za Twoje uwagi!!! Buziaki. A
Pięknie! Koszula bombowa. Bez niej ta spódnica nie byłaby taka nowoczesna!
OdpowiedzUsuńDzieki Malgosiu, tez mi sie tak wydaje, ze koszula nadaje wiekszej nowoczesnosci! Pozdrawiam<3
UsuńSpódnica cudna, koszula bardzo w moim stylu. Zestawić pepitkę to sztuka nie byle jaka. Z tą koralową spódnicą koszula bardzo mi się podoba. Wyszło zwiewnie i kobieco. Ja bym jedynie podwinęła rękawy, bo tak je lubię nosić. Zauważyłam w ostatniej chwili, że Grażynka też jest fanką podwijanych rękawów :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Malgosiu! Chcialam, zeby ni ebylo zbyt "slodko" z ta koralowa kiecka, wiec biel i cuern wydala mi sie na miejscu! Co do rekawiw, pisalam juz powyzej Grazynce. JA tez jestem fanka podwijania rekawow, ale w tym konkretnym przypadku "fruwajace poly rekawow byly celowym zabiegiem!
UsuńPozdrawiam:)
Spódnica obłędna! Krój, długość, a przede wszystkim kolor, zresztą bardzo modny w tym sezonie :) Świetnie współgra z pepitką. Koszula też bardzo mi się podoba. Totalnie w moim stylu. Dodatki super dobrane. A fotograf bardzo stylowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
Tez tak sadze...spodnica oryginalnie byla bardzo maxi, ale zostala skrocona do tej bardziej "lekkiej" dlugosci;) I tak mi sie bardziej podoba. Dziekuje Ci pieknie za mile slowa:) Pozdrawiam Cie takze!
UsuńWspaniale!!! kolory nieziemskie!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Aleksandra
Fashiondoll.pl
Dzieki Olu! Buziaki:)
UsuńFruwane portki, fruwane kiecki-uwielbiam takie ! Zawsze takie uwielbiałam. W czasach dobrobytu własnej wizualności nosiłam do takich zawsze obcisłą górę. A te szpileczki-coś pięknego !!! :)
OdpowiedzUsuńPamietam Cie taka "fruwajaca" z Twojego modowego bloga. Tesknie za tym i mam nadzieje, ze kiedys wrocisz do jego porwadzenia!!! Usciski i dziekuje Ci pieknie. A
UsuńPięknie wyglądasz - a zdjęcia na schodach jak z rasowego magazynu mody :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Aga, to bardzo mile!!! Buziaki<3
UsuńElegancko <3.
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńAniu, w tej stylizacji wyglądasz rewelacyjnie! pepitka z koralem - genialne! No i świetnie sobie podcięłaś grzywkę! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Tak Madziu, tez mysle, ze to niezle polaczenie kolorow...Dziekuje!!!! Pozdrawiam:)
UsuńAleż kolory! Intensywnie i efektownie :) spódnica świetna, ale to koszulowa nonszalancja mnie zainteresowała, widać, że po Twojemu nieład twórczy praktykujesz ;) Baaardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńKoszula męża też kolorystycznie ciekawa, a zabawy z córką no super uchwyciłaś :)
Ciesze sie Asiu, ze zauwazasz te moja odrobine nonszalancji. Gdy zakladam "kolnierzyk" jest ona nieodzowna, zebym nie czula sie sztywno;) Dlatego wprowadzam do niby eleganckiej calosci taki wlasnie "nielad";);)
UsuńBardzo Ci dziekuje, sciskam mocno! A
Dobra, dobra, na pewno zagadałaś w sklepie z zegarkami, żeby pod Ciebie wystawę zrobili;-) Jak dla mnie spódnica jest bajeczka, po prostu bajeczna! Gorę włożyłabym inną, coś węższego, bo nie podoba mi się co zrobiła z proporcjami Twojego zgrabnego ciałka;-)
OdpowiedzUsuńMagda, ja wiem, że Ty tak jak Ania Tym lubisz znaleźć minusy każdego niemal zestawu, ale... ale kurde, bez przesady: wszystko jest tu z proporcjami w porządku.
UsuńPoza tym naprawdę - można zachować proporcje, ale to nie wystarcza, żeby uratować dowolny zestaw.
Nie to jest, moim zdaniem, kluczem do tego, czy ktoś w jakichś ciuchach wygląda ładnie.
Sztuką jest to dopasować do urody, sylwetki.
Ani się to udaje.
Za każdym razem.
Amen Moja Droga Mar! :)
UsuńMadziu! Co do gory, to musze przyznac, ze swoim komentarzem utwierdzilas mnie w przekonaniu, z eni ejest jeszcze ze mna tak zle..., hahaha. No bo przyznaje niesmialo, ze koszula za wszelka cene chialam zlamac moje proporcje!!! Mialo byc sylwetka nieco "niedbale" skrocona, stad wyciagnieta szeroka koszula, niewpuszczona w kiecke i te dlugasne, opadajace rekawy... No, to jestem Miszcz;) Dzieki!!!
UsuńBuziaki!
To wszystko zgoda Mar!!! Masz calkowita racje! Jak ja nie znosze "proporcji"!!! Co to znaczy, ze musi byc proporcjonalnie? A wlasnie, ze nie musi! Jestem fanka wszelkiego rodzaju "zaburzen";) w modzie zwlaszcza, hahaha. Jesli tym zestawem choc troche to udowadniam, to moje szczescie nie ma granic;) Dzieki Kochana za Twoja wiare w moje mozliwosci, buziaki! A
Usuń;);)
UsuńNo bez przesady Mar ze lubie znaleść minusy w każdej stylizacji . A już najmniej u Anki .
UsuńPublikujemy zdjecia zeby mieć fitback , a nie tonę wazeliny . I czasem pisze ze coś mi nie leży . Ale zeby znowu tak uogólniać , i to nawet za moimi plecami , nie ładnie tak Mar .
Poza tym , Anka wie że jej styl i rozwiązania kupuje w 99% procentach
Efektowna spódnica
ale wiesz, ja jestem pierwszą, która wazelinę oprotestuje - tylko jest różnica między napisaniem: słuchaj, nie pasuje Ci ten styl, nie dla Ciebie to, bo zupełnie nie Twoje to rewiry, a wyszukiwaniem z lupą detali, które nie mają żadnego znaczenia dla ogólnego looku.
Usuńi nie traktuj tego jako przytyku, Aniu, ja Cię lubię i przyzwyczaiłam się do Ciebie i Twojego stylu bycia w blogosferze - ale wiesz, miej na uwadze to, o czym pisałam już kiedyś na blogu Nabila ;)
A ja właśnie myśle odwrotnie - to nie na stylu danej osoby powinnismy sie skupiać , a na detalach . Nie oceniam czego jak to by to mi pasowało , ale jak pasuje i leży danej osobie w jej stylistyce ....
UsuńJeśli mamy się skupiać na detalach, to feedback, nie fitback :)
UsuńHej, nie klocic mi sie tu, bo Was poblokuje, hahaha;) Umowmy sie, ze na moim blogu mozna i krytykowac i chwalic;) No, chwalic moze nawet troche bardziej mozna ;);)
UsuńI niech sobie kazdy ocenia wedlug wlasnych kryteriow - pozwalam;);)
UsuńAle niech też każdy będzie świadom, że te komentarze czytają też inni ;)
UsuńNo mysle, ze kazdy jest...i pisze na wlasna odpowiedzialnosc!
UsuńŚliczny kolor tej spódnicy. Połączenie z bluzką w dużą pepitkę i szpilkami wygląda bardzo ciekawie. Świetna stylizacja.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Haniu, pozdrawiam!
UsuńAniu poleciałaś dziś po bandzie, świetnie, super itp !!!!! zdjęcie nr 3 mistrzowskie, oczywiście jak na moje słabe oko ;)) Man klasa... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo polecialam, a co...;);) Mi tez sie podoba - "oko" masz calkiem niezle!;)
UsuńDziekujemy!!! Usciski <3
Spódnica - fantastyczna! Bardzo dobre zestawienie z koszulą w pepitkę, pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Aniu:)
Dzieki Ci Piekna, buziaki!!
UsuńAniu, moim zdaniem jest świetnie ;)
OdpowiedzUsuńI proporcje są jak najbardziej na miejscu ;)
Dziekuje Mar!
UsuńNo, uznajmy, ze to jest moje wlasne pojecie "proporcji" i czuje sie z tym swietnie:)
Buzaiki!
tak ma być ;)!
UsuńBardzo pomysłowo i nowocześnie.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOoo, Grazynko! Jak milo Cie tu widziec!!! Dziekuje Ci za wizyte i mile slowa<3 Pozdrawiam! Anka
UsuńZaskoczyłaś mnie tą spódnicą!!! Cholera wyglądasz jak modelka z vogue! Zdjęcia na schodach mistrz! Lofciam <3
OdpowiedzUsuńTak?? Chyba dlatego, ze dosc kobiec ajest...ale mysle, ze nadal w moim stylu! Zwlaszcza w towarzystwie b&w i "wyciagnietej" koszuli:) Dzieki kochanie, wzajemnie;)
UsuńNoo, już wczoraj zaglądałam i się zachwyciłam Tobą totalnie, ale dopiero dziś siadam do naklikania komentarza. Jest jak z magazynu o modzie, jest! Pięknie w tej spódnicy, zwiewna i konkretna jest, a ogólnie zestaw świetny, bo przełamuje typowe wyobrażenie, jak "ugryźć" taką kieckę, żeby nie było tylko strojnisiowato, a po prostu z charakterem, własnym, nie tylko spódnicy :) Tak, że ten, szacun za nieoczywistość i wariację :D
OdpowiedzUsuńA mąż Twój to w ogóle, przyznaj się"robi" w modzie! Pan projektant albo stylista! Dawaj linka do mężowego bloga! ;) :D
Bylam ciekawa Twojego zdania... Ciesze sie, ze zauwazylas oje starania utrzymania wlasnego "charakteru", mimo "panciowatosci" kiecki:) Balam sie sie, ze koszula mi na to nie pozwoli, ale mysle ze "luzny" styl jej zalozenia zrobily niezla ronote. Ja jestem zadowolona i czulam sie w tych ciuchach bardzo... Musze tez powiedziec, ze to takze jeden z ulubionych zestawow mojego osobistego Fotografa;)
UsuńNie, nie Fotograf "robi" w energetyce, moda sie tylko bawi - tak jak ja...;);) Mysle, ze z blogiem radzilby sobie calkiem niezle, ale czasu nie styka...;)
Buziaki, dzieki raz jeszcze! A
Ania, ja zawsze widzę charakter ;)
UsuńNo to git, jakby co to dawaj znac, ze panciowatosc lub inna niecharakternosc bierze gore;);)
UsuńDługie spódnice wbrew pozorom są bardzo praktyczne na lato, sama często w takich chodzę ;p Ta pepitka troszeczkę jak dla mnie nie pasuje, ale może dlatego że za młodu babcia mi obrzydziła mi ten wzór ;D Bardziej preferuję prostą kratkę taka jak np tutaj https://www.youtube.com/watch?v=_et7kzWFLic . A ogólnie móówiąc to pozazdrościć sylwetki ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, takie dlugie spodnice potrafia fajnie "ochlodzic" robiac "wiatr" podczas chodzenia, hahaha. Muszy byc tylko z odpowiedniego na upaly materialu;)
UsuńA pepitki takiej kiedys takze nie cierpialam szczerze, ale mi sie ostatnio jakos odmienilo i uwazam, ze nadaja fajnego, mocnego charakteru kazdej stylizacji. Dlatego uwazalam, ze do "cukierkowej" spodnicy bedzie swietnie pasowac. Do mnie i mojego charakteru oczywiscie;) Bardzo Ci dziekuje za komentarz, pozdrawiam serdecznie! Anka
Chętnie bym Ci podkradła tę spódnicę!
OdpowiedzUsuńBiore to za komplement ;) Dzieki, usciski Madziu!
UsuńBardzo dziekuje!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to napisałaś, papuzia kiecka ha!ha! Kolor piękny, fason też. Wszystko pasuje Ci idealnie, góra super dobrana a szpilki kocham...buziaki...
OdpowiedzUsuń...i dodam, że fotograf świetnie się prezentuje a mała modelka załapała się na foto, rośnie Ci konkurencja...
UsuńPapuzia, bo sie fajnie kolorystycznie dopasowala;) Dzieki Basienko!!
UsuńDziekuje w imieniu Fotografa i malej Modelki ;)
UsuńSpódnica jest genialna!! a w połączeniu z bluzką miodzio!! Oglądam Twoje posty po długiej przerwie i zachwycam się fryzura!! Rewelacja!!
OdpowiedzUsuńO Anulka!!!! Jak fajnie, ze znowu jestes, rzeczywiscie troche Cie nie bylo. Mam na dzieje, ze tym razem juz wrocilas na dobre!
UsuńDzieki Aniu, buziaki<3
Wow!!! W takim wydaniu jeszcze Cię Aniu chyba nie widziałam!!! Pięknie wyglądasz w tym kolorze!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie z mężem wyglądacie :).
Uwielbiam lato :D!!!
No w takim napewno nie....Kolory i zwiewne kiecki to u mnie rzadkosc;) Dziekujemy obydwoje Justynko!!! Usciski<3
UsuńKiecki fason i kolor jest zarąbisty:) Długich spódnic tudzież sukienek nie dzierżyłam, a w tym roku już trzecią wczoraj sobie lajsnęłam:) Zobaczymy co mi z tego wyjdzie, ale w życiu nie uda mi się ich ograć jak Ty, boś Ty mistrzyni dla mnie:)
OdpowiedzUsuńMałżonek również stylowy. Lubię fajnych, zadbanych, dobrze ubranych facetów, ale w Polsce takich to jak na lekarstwo:)Zwłaszcza u mnie na wsi, ale co ja się dziwię, skoro babek fajnie ubranych spotkać nie mogę na moich ulicach:)
Hej ;) Pracuję w Centrum Handlowym i ostatnio dostaliśmy bony o wartości 200zł do wybranych sklepów (H&M, Cropp, House i Smyk). Proszę aby nie brac więcej niż 1-2 bony i nie rozpowiadać o tym na innych grupach ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xurl.pl/bony-na-ciuchy
Swietna stylizacja oraz ........uwielbiam twoja fryzure! Liebe Grüße :-D
OdpowiedzUsuń