Czerwien - enegia, cieplo, sily witalne, optymizm.
Zielen - spokoj, harmonia, rownowaga wewnetrzna.
Zwykle zestawienie tych dwoch kolorow nie nalezy do moich ulubionych. Jednak w okresie swiatecznym czerwien i zielen nabieraja zupelnie innego znaczenia, a ich polaczenie wydaje sie byc bardzo naturalne. Mi wlasnie te dwie barwy najbardziej kojarza sie z niepowtarzalna atmosfera tych najpiekniejszych dni w roku. Z cieplem rodzinnego domu, zapachem choinki, blaskiem swiatecznych bombek i swiatelek...
MOI DRODZY!
Moj ostatni wpis wywolal wsrod Was male poruszenie i pytania dotyczace przyszlosci tego bloga. Spiesze z wyjasnieniem, ze zupelnie nie bylo moim celem wzbudzic Wasz niepokoj! Jak wielu z Was miewam chwile zwatpienia i potrzebuje czasu na wyluzowanie, a okres swiateczny jest ku temu dobra okazja. Zblizajacy sie zas koniec roku uznalam z kolei za stosowna pora, by oglosic, ze "poszukiwania zaginionego stylu", w pewnym sensie, zostaly zakonczone! Wielu z Was pisze, ze mam swoje wlasne, charakterystyczne postrzeganie mody i mysle, ze w tym znaczeniu w zasadzie nie mam czego dalej poszukiwac;);) Blog jednak nadal bedzie istnial - jakzebym mogla opuscic Najfajnieszych Czytelnikow Pod Sloncem i tak po prostu go zamknac? No nie da sie...;)
W kazdym razie dziekuje Wam serdecznie za troske i mnostwo cieplych slow wyrazajacych Wasza sympatie! Mysle, ze to najlepsza dla mnie motywacja do wejscia z "Poszukiwaniem Zaginionego Stylu" w Nowy Rok... (Tak, nazwa bloga pozostaje bez zmian!).
DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM I KAZDEMU Z OSOBNA :)
POZDRAWIAM!
ANKA
No ja myślę, że zostajesz z nami na stałe :)
OdpowiedzUsuńDzieki Paulinko!
Usuń<3
Dla mnie rowniez przez wiele, wiele lat, wlasnie te barwy byly barwami dominujacymi na Swieta Bozego Narodzenia.... Pieknie propozycje, Aniu:) Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wiele sukcesow:)
OdpowiedzUsuńP.S.Masz Aniu racje, ze potrzeba chwili wytchnienia i wyluzowania i ja to tez wkrotce musze zrobic, a Swieta sa wspaniala ku temu okazja!!
Mi od zawsze takie polaczenie kolorow jest typowo "swiateczne", zwlaszcza z dodatkiem zlota lub srebra.... Piekne!
UsuńDziekuje Ci bardzo Elu! Pozdrawiam Cie takze. Anka
Ja lubie te połączenie , ale kiedy czerwony dominuje to jakos tak rzeczywiście świąteczne wtedy sie robi . Jena z Twoich propozycji mocno do mnie przemawia - ta dziewczyna w zielonym futrzanych szału i czerwonym kapeluszu - och ....
OdpowiedzUsuńNo wlasnie, bo czerwony to wogole taki odswietny koloro, a z dodatkiem zieleni tworzy duet bozonarodzeniowy;)
UsuńOch, och - mi sie tez ta propozycja baaaardzo widzi - nosilabym...;)
Pozdrawiam Aniu!
Aniu super zdjęcia i fantastyczne zestawienia! czerwień z zielenią wydawałaby się mało interesujące a tu proszę jak wszystko zależy od właściwych odcieni :) no i fajnie, że nas uspokoiłaś :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
No wlasnie, wydaje mi sie Madziu, ze ten zestaw kolorow jest zbyl malo wykorzystany. Jak sie odpowiedni dobierze odcienie mozna stworzyc niepowtarzalna stylizacje!
UsuńTo ja Wam dziekuje...
Pozdrawiam:)
Przyznaję - wcale nie lubiłam tego połączenia, a jednak mnie przekonałaś
OdpowiedzUsuńNo to sie ciesze... Przyznam, ze sama siebie tez przekonalam, hahaha:)
UsuńNie ma to jak odpowiednia inspiracja;)
Pozdrawiam Malgosiu!
Dla mnie czerwień z zielenią, to świetne połączenie, fakt nie każda czerwień i nie każda zieleń.
OdpowiedzUsuńTwoje propozycje cudne:))
Ściskam mocno:*
Swietne. Agus, swietne.. i warto sie pomeczyc z doborem odcieni, bo efekty moga byc zadziwiajace!!!
UsuńDzieki, usciski sle:) A.
świątecznie!
OdpowiedzUsuńwesołych :)
Dzieki, wzajemnie!!!
UsuńPozdrawiam <3
Bardzo się cieszę że jesteś tu z nami :-) ozdoby wspaniałe, chciałabym choć troszkę mieć zdolności artystycznych zeby móc wyczarować takie cuda. Zieleń i czerwień, hm.. tylko raz mialam na sobie, zielony golf i czerwoną ręcznie robioną broszkę z filcu :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem... bo tak naprawde to lubie Was i swojego bloga, hahaha:)
UsuńNiestety, nie kazdy ma zdolnosci w tym kierunku, ale zawsze mozna cos milgo dla oka kupic....
Ooo, golfy i broszki z filcu sa cool;) Musialo to pieknie wygladac...
Pozdrawiam Cie takze Asiu<3 A.
ja też lubię zieleń z czerwienią - ale pod warunkiem, że zieleń jest ciemna, a czerwień bordowa ;)
OdpowiedzUsuńwtedy to łykam - inne odcienie tych kolorów właśnie tylko i wyłącznie z choinką mi się kojarzą ;P
i o tyle o ile w grudniu umiem to przeżyć, to w inne miesiące - nie ;P
cieszę się bardzo, że jesteś, że będziesz, że chcesz być :)!
No i z kolejen juz wypowiedzi wynika, ze duze znaczenie ma dobor odpowiednich odcieni! Ja z kolei lubie khaki i butelkowa zielen... zreszta co tu gadac - zielen lubie w kazdnym odcieniu w zasadzie:) Troche gorzej juz z czerwienia - to zupelnie nie moj kolor... No, moze jako bordo.... Ale jak mowisz - na Swieta ten zestaw kolorow jest idealny!
UsuńDzieki Mar, buziaki!
No ja myślę, że nie znikniesz! Bez takich mi tutaj!
OdpowiedzUsuńJa akurat połączenie zieleni i czerwieni lubię, choć niekoniecznie w ubraniu. Twoje inspiracje super. I powiem Ci ciekawostkę. bardzo często, kiedy pokazujesz zdjęcia z netu, znajduję tam coś, co sama mam w swoim folderze "inspiracje". Przy tylu obrazkach w sieci wybieramy te same perełki;-) Dziś pokazałaś panią w czerwonym kapeluszu i futerkowym kołnierzu, mam ją i ja;-)
Nie tak latwo po prostu znikna, wiec jestem...;)
UsuńJa sie do tego polaczenia przekonuje! Jest mi o tyle latwiej, ze zielen uwielbiam... Musze jeszcze tylko "lyknac" czerwien i bede kombinowac zestawiac te dwa kolory, a co...
To swietnie! To napewno dowodzi, tego ze mamy dosc zbiezne gusty i wiele tych samych rzeczy nam sie podoba! Taka ciuchowa bratnia dusza z Ciebie..;) A ze sposrod tylu fotek w sieci... chyba szukamy w tych samych miejscach;)
Usciski Madziu! A.
Przepiękne fotografie. Od razu czuć klimat świąt:-) Ja lubię butelkową zieleń i wiśnię :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje Grazynko... Klimat swiateczny to tylko na zdjeciach, bo u nas za oknem wiosna!;)
UsuńJa lubie zielen pod kazda postacia...:) Pozdrawiam<3
JAK PIĘKNIE, SWIĄTECZNIE!
OdpowiedzUsuń♥
Bardzo dziekuje Olu!
Usuń<3
Rzeczywiście te kolory w święta najbardziej się sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńInspiracje genialne, aż miło popatrzeć;)
Tak, to typowe "swiateczne" zestawienie kolorystyczne:)
UsuńDziekuje Olu, pozdrawiam:) A.
Patrzę, patrzę i żałuję, że nie mam niczego zielonego :(
OdpowiedzUsuńDo ubrania, oczywiście. Bo choinka najbardziej zielona na świecie :)
Usuńpotwierdzam ze kolry te sa nie tylko w okresie swiat mile widziane, ja osobiscie moglabym nosic zielony (rozne oddcienie) non stop. Wczoraj sparwilam sobie ciemnozielone spodnie z Zarya w glowie mi sie miota zielona sukienka, szyje wlasnie zielony garnitur, jak widzisz zielen przy mnie jest i Ty Aniu ani nie mysl o odejsciu, ja rowniez mialam takie momenty, ale polknelam bakcyla, i nie moge sie z niego wyleczyc, Buziaki Aniu wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńCiesze sie Izunia, ze podzielasz moja milosc do tego koloru! Wiem, ze wygladasz w tym kolorze swietnie i juz nie moge sie doczekac kiedy pokazesz wszystkie te zielone nowosci!!!!
UsuńOj Iza, czasami mysle...ale od mysli do czynow daleka droga!;) Poki co jestem i bede Was tu meczyc od czasu do czasu jakims postem;);)
Dziekuje i wzajemnie Kochana!!! Trzymaj sie, sciskam. Anka
Elficka tiulowa spódniczka - to jest moc!!
OdpowiedzUsuńJest moc, zgadzam sie!!:)
UsuńPozdrawiam<3
Pięknie!! Podoba mi się koszula w kratę z naszyjnikiem:) Nawet zakupiłam dla siebie sweter (zgniła zieleń). Pozdrawiam , życzę wesołych, spokojnych świąt. Czekam na ciąg dalszy:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu- Ania
UsuńZielen piekna, moja... Takze nic tylko nosic;)
UsuńDziekuje Ci pieknie Aniu, i wzajemnie!!
Dalszy ciag bedzie... wkrotce;) Usciski. A
:) Pozdrawiam!
Usuń"Zwykle zestawienie tych dwoch kolorow nie nalezy do moich ulubionych" - nie zgadzam się Aniu, bardzo często pojawia się u Ciebie zieleń (szczególnie ciemna) i czerwień. Nie wiem czemu pamiętałem nawet, że moja ulubiona stylizacja na Twoim blogu była zielono czerwona, ale źle pamiętałem (mimo to i tak jest GENIALNA - http://wposzukiwaniuzaginionegostylu.blogspot.ch/2014/09/but-hit-zff-14.html). Dwa jesteś jedną z 2/3 osób, która sprawiła, że pokochałem zieleń, tym bardziej zieleń z czerwienią. Na koniec dowalę - jak ktoś się mnie zapyta z jakimi kolorami kojarzysz mi się odpowiem bez zastanowienia, że z ciemnym zielonym i czerwienią. Zatem Twoja deklaracja mnie mocno zaskoczyła ;p
OdpowiedzUsuńWybrałaś piękne zdjęcia. Aż zrobiłaś mi ochotę by samemu zrobić taki post, ale ukradłaś już i tak najlepsze zdjęcia :D
Aniu ściskam mocno i wstępne - Wesołych Świąt ;*
Nabilu, masz racje... te dwa kolory pojawiaja sie tu dosc czesto...ale tak zeby obydwa razem to nie za czesto:) Zielen, owszem - jest tu co drugi post i mecze Was ta zielenia, bo kocham ja pod kazda postacia i kazdym odcieniu!! Czerwien tez lubie, ale z umiarem, raczej w ciemnych odcieniach np. bordo. Twoj moj ulubiony zestaw lubie tez bardzo, ale tam tylko czerwien, bez zieleni... Choc razem te dwa kolory w jednej stylizacji tez pare razy sie tu pojawialy... Ciesze sie bardzo, ze w jakis sposob identyfikujesz mnie z tymi kolorami i ze udalo mi sie przekonac Cie choc troche do moje ukochanej zieleni:)
UsuńDzieki :) No widzisz, wyprzedzilam Cie...;) Ale zawsze jeszce cos mozesz fajnego w sieci wyszperac - inspiracji jest mnostwo!
Dziekuje Ci pieknie za zyczenia, ja ciebie mocno sciskam, swiatecznie i cieplo <3 Anka
Tak!!! Czerwień z zielenią to absolutnie świąteczne kolorki :D. Lubie je (jak wiesz) bardzo :D!!!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Aniu :D
Racja!!! Tak, wiem taka mieszanka kolorystyczna jest "Twoja";);)
UsuńPozdrawiam, dziekuje i wzajemnie Justynko!
Ale te kolory znakomicie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda - zadziwiajaco fajnie sie razem prezentuja..:)
UsuńPozdrawiam!
Coś [pięknego, świetne zestawiania :) Bardzo mi się podoba Twój gust :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Moniko!
Usuń<3