Langenthal. Miasteczko jakich wiele.... Jest tak spokojne, ze wydaje sie jakby czas plynal tu wolniej niz zwykle, a jego mieszkancy czesto sie usmiechaja i sa uprzejmi, o czym przekonalam sie niejednokrotnie. Lezy w kantonie Berno, wiec raczej nie jest mi do niego "po drodze", a zeby je odwiedzic musze sie do niego wybrac z premedytacja - tak jak dzis... Miasteczko jakich wiele. Ale dla mnie jest ono bardzo
wyjatkowe. To tutaj, ponad cztery lata temu, spedzilam kilka
szczegolnych dni w malym miejscowym...szpitalu. Z lezka w oku wspominam profesjonalizm i przyjazna opieke personelu, cudowny widok na gory z okna mojej sali i pierwsze chwile z moja Coreczka, ktora tu wlasnie przyszla na swiat....:)
Zastanawialismy sie ostatnio wspolnie jak "ugryzc"
cetkowanego futrzaka. Bardzo dziekuje Wam za wiele fajnych propozycji - napewno niejedna z nich jeszcze wyprobuje;) Dzis zainspirowalam sie odpowiedzia
Ani, ktora zasugerowala m.in. wersje "total braz". Monotonie koloru postanowilam jednak nieco zlagodzic dodatkiem blekitu. O, i wyszlo tak:
ZESTAW NA DZIS:
Futro, spodnie, torebka ESPRIT
Golf brazowy ZARA
Golf blekitny QWADRATOWY
Kozaki BUFFALO
Okulary RAY BAN
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
ZAPRASZAM DO MNIE NA FEJSBUKA:
POZDRAWIAM!
I nie wiem czy bardziej Twoj futrzak czy wytwór twoich rąk jest na pierwszym planie . Chyba jednak golf :):) jest niesamowity .
OdpowiedzUsuńŚwietne buty
:):) Całusy dla slicznej Matyldy :)
Moje obie Krakuski z urodzenia :)
I teraz tak patrzę Mati jest bardzo do ciebie podobna , o wiele bardziej niż starszy brat :)
UsuńDzieki Aniu! Ciesze sie, ze moj golfik zostl jednak zauwazony!;)
UsuńZ przyjemnoscia przekaze calusy osobiscie;)
Pozdrawiam!
Tak mowisz? A widzisz tu sa zdania podzielone... czesc mowi, ze Mlody bardziej do mnie... Ja nie mam oka do wylapywania podobienstw;)
Usuń<3
Aniu nie mogę się napatrzeć na to połączenie kolorystyczne, jest tak pełne życia, bajecznie :-) Masz niesłychane zdolności, bluza to najfajniejszy tu ciuch. I jeszcze takie cudne zdjęcia z córcia, słodziutko. Ciągle mi brak Twojego uśmiechu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje Asiu! Mi tez to polaczenie nawet sie podoba... Milo, ze podoba Ci sie moj golf - ja strasznie go lubie!
UsuńNo dobra, postaram sie nastepnym razem wiecej sie usmiechac - dla Ciebie...;)
Buziaki. A
Piękna stylówka:) Najpiękniejsze jednak są zdjęcia z córeczką:)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje!!! Pozdrawiam<3
UsuńPiękne miejsce, wszędzie już czuć atmosferę świąt :)
OdpowiedzUsuńA futrzaka masz boskiego! <3 sama uwielbiam takie nosić :)
miłego dnia :)
Daria
Dokladnie - wszedzie choinki i ozdoby swiateczne - jest klimat:)
UsuńDzieki wielkie - futrzaki mnie ostatnio opanowaly na potege - nie potrafie sie opedzic...;)
Dziekuje Dario, wzajemnie!!
Ale Twoja córeczka jest do Ciebie podobna!!:) Ślicznie razem wyglądacie! Do futrzaka niebieski super pasuje, ja w zeszłym roku nosiłam do takiego niebieską, prawie turkusową czapkę. Buty super!! Takie kozaki idealne!
OdpowiedzUsuńTak mowia, ze podobna, choc do taty chyba jeszcze bardziej...;)
UsuńNo bo to fajne zestawienie kolorow, odcienie niebieskiego idealnie graja z brazem:)
Usciski dla Ciebie i podziekowania za mile slowa<3<3
Brąz idealnie się komponuje z błękitem, a w tym zestawieniu szczególnie go podkreśla :-)
OdpowiedzUsuńMasz racje Grazynko - to fajna komppzycja kolorow... Dzieki!
UsuńAniu, total look z niebieska wstawka wyszedł znakomicie :) oczywiście futerko jest ekstra, ale buty! buty sa cudowne!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Bardzo dziekuje Madziu! O tak - buciki "chodza" ze mna czesto - sy wygodne i cieplutkie:)
UsuńPozdrawiam!!
Dwie rzeczy - primo: Mała jest do Ciebie meeeega podobna!
OdpowiedzUsuńnawet z fryzury ;)
secundo: Ty to jesteś farciara, Aniu ;) te cętki naprawdę dobrze na Tobie wyglądają!
nie ma tu, w Tobie takiej w nich, za grosz kiczu! a przecież tak łatwo o kicz, gdy cętki są ;)
i to połączenie z niebieskim - mnie się bardzo podoba!
No nie wyprzemy sie siebie - fryzury nas zdradzaja... to raczej ja z wlosami upodabniam sie do Matyldy;);)
UsuńCiesze sie, ze udalo mi sie uniknac kiczu - tego sie obawialam... cetki nie sa latwym "przeciwnikiem";)
Dziekuje Mar za wnikliwy komentarz, buziaki<3
Urocza miejscowość.
OdpowiedzUsuńA Ty świetna! uwielbiam zwierzęce wzory łączone z kolorem, ale z tym trzeba uważać. Tobie wyszło rasowo, nie kiczowato
Zgadzam sie - malownicza i piekniutka. No taka wlasnie wybralam na miejsce urodzenia Mati , jakze by inaczej...;)
UsuńO dzieki, dzieki - ciesze sie ze mi sie "udalo" wygladac w tym zwierzaku jako tako..;);)
Pozdrawiam Madziu! A.
Bardzo Ci dziekuje za komentarz!
UsuńI za obserwacje - trafie do Ciebie takze...;)
Pozdrawiam. Anka
O, błękity z beżami (bo dla mnie to beże, nie brązy, ale mniejsza o szczegóły i nazwy) bardzo bardzo mi się podobają. Błękit jest taki docieplony :) :) Właśnie sobie kupiłam fajne portki w podobnym kolorze :D
OdpowiedzUsuńMoga byc beze....nie bede sie klocic...;);) Wazne, ze dosyc nawet te kolory ze soba wygladaja:) I fakt - blekit sam w sobie zimny - z bezem:) robi sie fajnie cieply... A Tobie niebieskosci pasuja po calosci! Kiedy beda portki????
UsuńUsciski<3
Wygadasz bardzo ładnie w tej stylizacji - z jednej strony elegancko ale z drugiej z zadziorem :) Świetny golf :)
OdpowiedzUsuńMilo mi to slyszec - ciesze sie, ze tak to odbierasz! Dzieki Krzysiu;)
UsuńBluza,futro, buty wszystko takie pasujące do Ciebie. świetna fryzurka! Bezcenne zdjęcie z córcią.. Pozdrawiam ciepło Ania
OdpowiedzUsuńDziekuje Aniu!!! Fryzurka...oddzielny temat - teraz narazie zyje wlasnym zyciem, hahaha:)
UsuńPozdrawiam Cie rowniez Kochana!
Ooooo.... pięknie sobie poradziłaś Aniu z tym futrzakiem!!! Błękitny golfik fajnie ożywia zastaw i fiu, fiu, sama go zrobiłaś :). Super!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Pozdrowienia dla słodkiej Matyldy :D
Dzieki piekne Justynko!!! Mialam nadzieje, ze choc troch euda sie przymcic w tym futrzaku mojego "stylu" - mysle ze to sie udalo wlasnie dzieki wlasnorecznemu golfowi;);)
UsuńDziekuje w imieniu Mati, sciskamy Cie mocno<3
świetnie kontrastuje ten niebieski kolor... :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo!
UsuńPozdrawiam!
Piekne masz wspomnienia zwiazane z tym miasteczkiem i cudowna coreczke:) Gratuluje
OdpowiedzUsuńCentkowane futerko z blekitem wyszlo znakomicie, tak jak mowilam do tego wzoru pasuje wszystko:) Pozdrawiam bardzo serdecznie Was obie:):) Ela
Dzieki Elu, tak bardzo milo wspominam czas tam spedzony...
UsuńMasz racje, futerko jest mimoo wszystko dosc uniwersalne - zalezy od stylu jaki sie lubi...
Pozdrawiam Cie takze Elu i dziekuje w imieniu swoim i Matyldy<3
A.
Podoba mi się, że ten brąz przełamałaś jednak błękitem ( fajnie się ten Twój golf prezentuje! ). Cętki to bardzo trudny temat, Ty poradziłaś sobie z nim znakomicie. P.S. córcia bardzo podobna do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje! Mylse, ze dzieki temu kolorowo ni ejest tak "mdlo"..;) Ciesze sie, ze Ci sie podoba!
UsuńPozdrawiam! A