JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

piątek, 2 października 2015

Granatowy mundurek. Wokół festiwalu.



Zurich wciąż żyje Festiwalem Filmowym. Ja też:) Chociaż podczas tegorocznego ZFF nie udało mi się oglądnąć zaplanowanych filmów fabularnych, to nie mam powodów do narzekania. W kameralnym gronie, jako widz-juror, obejrzałam poruszający film konkursowy "3 1/2 Minutes, Ten Bullets" (reż. Marc Silver), nominowany w kategorii Międzynarodowy Film Dokumentalny.
Ale Festiwal to przecież nie tylko klasyczne seanse kinowe. Miałam okazje poczuć atmosferę tego filmowego święta w miejscach, gdzie odbywały się okołofestiwalowe eventy. Wmieszana w tłum wypatrywałam światowych gwiazd kina, robiłam zdjęcia i cieszyłam się niezwykłością tych chwil. Nieoczekiwanie "spotkałam" nawet głównych bohaterów kultowego polskiego filmu "Vabank" - Kwinto i Duńczyka! Nic dziwnego jednak, zważywszy fakt, że niektóre ze scen tego filmu odbywały się własnie w Szwajcarii;)

Szczególne okazje wymagają szczególnej oprawy;) Dlatego wybierając się na festiwal uznałam, że granat, dość elegancki ale niezbyt zobowiązujący, sprawdzi się doskonale. Chociaż kolor narzucił strojowi trochę szkolny, mundurkowy charakter, to myślę, ze dzięki luźnemu, wręcz sportowemu krojowi kurteczko-marynarki - całość nie wygląda jednak zbyt sztywno...


ZESTAW NA DZIS:

Marynarka, spodnica, golf ESPRIT
Buty GUESS
Torebka CELINE
Okulary REBECCA MINKOFF

EFEKT:


Podczas ZFF nawet szczoteczka i pasta do zębów zakupione w aptece przy centrum festiwalowym zapakowane są w pamiątkowe etui z logo imprezy;)


POZDRAWIAM 
I ŻYCZĘ 
SPOKOJNEGO WEEKENDU!

42 komentarze:

  1. Bardzo oryginalna stylizacja, mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna stylówka, do tego czerwone usta pasują idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię twój styl :) zawsze super.Blog świetny.Wiem nie powinnam wydawać swojej opini ale taka fajna babka ma taką okropną fryzurę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje bardzo za komplementy. Przyjmuje rowniez uwagi krytyczne dot fryzury - czy sie komus podoba czy nie, to oczywiscie rzecz gustu;) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Świetny ten Twój mundurek - niby mundurkowo grzeczny, a jednak oko się samo zawiesza na Tobie ;)

    i ten golf!
    świetne przełamanie mundurkowej sztampowości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sztampowości? jest w ogóle takie słowo?
      ja pierdziu - pięć lat polonistyki.........................

      Usuń
    2. Ciesze sie, ze jednk jakies elementy "niegrzecznosci" przy calej tej mundurkowosci, daja sie zauwazyc;) Golf jest tez jednym z nich... Buziaki MAr! Dzieki!

      Usuń
    3. Jest, jest takie slowo, Mar, nie martw sie, nauka nie poszla w las;);) <3

      Usuń
  5. Stylowo i z klasą, jak zawsze u Ciebie:)
    Ta marynarka jest cudna, bardzo mi się podoba jej krój:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje! Mi tez sie podoba - to taki troche jacket typu bomber;)
      Pozdrawiam Cie takze!!

      Usuń
  6. Ty nigdy nie wyglądasz sztywno! Taki mundurek z chęcią bym nosiła! Sezon na golfy u siebie zaczynam za rozpoczęty, nienawidzę jak mi wieje po szyi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milo mi to slyszec Magdo! Ooo tak, ja tez juz rozpczelam sezon golfowy - rowniez m.in z powodu, ktory wymienilas;)
      Usciski<3

      Usuń
  7. Do sztywności, to Tobie daleko! Jest mundurkowo i owszem, ale właśnie niezwyczajnie! Ta kurteczka zrobiła swoje!
    A przede wszystkim fryzura buntowniczki! Tutaj fajnie z tymi szkolnymi barwami (czyt. rygorem) walczy:)))
    Pozdrowionka Ania:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :):) To dobrze, bo sztywnosci to ja nie lubie... Tak, fryzura walczy, nie tylko z rygorem, ale i nuda i zwyczajnoscia:) I tak samo czesto jak przedmiotem pochwal - jest tez obiektem atakow;) Ale co mi tam...

      Usuń
  8. Granat rządzi !
    Lubie !
    Czy mundurek nie wiem .
    Jest grzeczno-niegrzecznie .
    Ale z taka fryzura biegu nie bedzie banalnie
    Ani grzecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie - granat jest niby grzeczny ale tak nie do konca... Fryzura tu rzeczywiscie nieco pomaga przelamac schematy;) Usciksi Aniu, dziekuje!

      Usuń
  9. Krój marynarki od razu przykuł moją uwagę, świetnie wygląda ze spódniczką, zamiast spodni, elegancko i nowoczesnie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje Asiu! Marynarka rzeczywiscie jest dosc ciekawa, to raczej bardziej taka lekka kurteczka...
      Pozdrawiam rowniez! A

      Usuń
  10. Za mundurkiem panny sznurkiem.
    Patrz, a ja właśnie granatowe swetrzycho dziergam :D
    Fajnie się układa Twoja kiecka, tak miękko, poza tym podoba mi się ten zestaw, dltaego najbardziej, że nieoczywisty dla Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;);)
      O patrz, no znowu sie razem "zmyslamy" (znaczy odgadujemy myslami) :)
      Dzieki, nieoczywiscie troche zawsze musi byc;)
      <3

      Usuń
  11. Jest inny od Twoich poprzednich zestawów ale nadal jest Twój, masło maślane ;) po prostu cała Ty, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadne tam maslo - wiadomo o co chodzi;) Dzieki Marzenko! Pozdrawiam<3

      Usuń
  12. Wow, ale świetna fryzura, pasuje Ci. Stylizacja ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię granat .Pięknie wyglądasz :) Ale najbardziej zazdroszczę Ci ,że mogłas czuć atmosfere festiwalu,że mogłaś obejrzeć filmy.Pozdrawiam. J.G :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Janinka? Dobrze odszyfrowalam?;) Dziekuje pieknie za mile slowa. Tak, festiwal to wydarzenie na ktore czekam zawsze z niecierpliwosci - jedyny okazja w roku, zeby wybrac sie na jakis fajny film...normalnie to zawsze czasu brak;) Pozdrawiam! A.

      Usuń
  14. Jej zupełnie inaczej niż zwykle!! Bardzo podoba mi się spódniczka, tak mięciutko się układa:) Ja już oczywiście widzę ją do adidasów;)) No a okoliczności dla tego stroju super! Z chęcią bym się w nich znalazła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak troche inaczej, ale mam nadzieje ze nie wypadlam calkiem ze swoje wlasnej konwencji;) Ty to masz nozki tak dlugie i zgrabne, ze do adidaskow jak najbardziej... ja w takim zestawieniu wygladam slabo...;) a jeszcze w takiej dlugosci kiecki to obcas musi byc:)
      Dzieki Asiu, buziaki<3

      Usuń
  15. Liczą się drobne szczegóły. Mundurek natychmiast nabrał innego wyrazu (nie szkolnego, czy biurowego), zwracając uwagę na chociażby ekstra fryzurę, którą chyba za każdym razem będę Ci komplementować ;)
    Granatowy jest niebezpiecznym kolorem, często wypada nudno i ciężko go zestawić z innymi. Tobie bezapelacyjnie udało się kulturalnej acz nie za poważnej stylizacji. Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi milo...Twoje komentarze sa fajnie konkretne - lubie takie:) Pozdrawiam i dziekuje Ci bardzo!!! Anka

      Usuń
  16. Może i mundurek, ale jaki! golfik i kurteczka iście w moim guście:)

    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No taki troszke, ale nie do konca... golf tez troszke tu odmundurkowil;) Dzieki Irmo! Pozdrawiam<3

      Usuń
  17. Szlachetny granat, a mundurek wyszedł po Twojemu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mundurek jest w Twoim stylu, bo z pazurem. Czerwone usta to kropka nad I.

    OdpowiedzUsuń
  19. Aniu, nawet mundurek nosisz po swojemu :)!!! Super :D!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdecydowanie indywidualna interpretacja mundurka, a do tego nowa odsłona granatu. Wszystko jak najbardziej na plus!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie, ze tak to odbierasz:) Indywidualizm jest dla mnie wazny w modzie. Dziekuje! Pozdrawiam<3

      Usuń

Serdecznie dziekuje za Wasze opinie - bardzo je cenie i staram sie na wszystkie odpowiedziec.
Komentarze wulgarne, zlosliwe i agresywne beda usuwane!
Pozdrawiam. Anka