Naprawdę lubię to Miasto. Lubię jego klimat, stare kamienice, zapach Jeziora i widok gór w oddali. Kiedy przez dłuższy czas nie mam okazji, by je odwiedzić, tęsknotę za nim odczuwam jeszcze wyraźniej... Dlatego gdy tylko nadarzyła się sposobność do spaceru jego ulicami i pstryknięcia kilku fotek - poczułam się naprawdę szczęśliwa:)
Jeszcze jakiś tydzień temu pewnie nie pomyślałabym nawet o tym, żeby te kieckę docieplić jakimiś portkami. Dziś, mimo, ze pogoda wciąż nas rozpieszcza słońcem, to tak wyraźnie czuć już w powietrzu jesień, ze nie odważyłam się wyjść z domu z gołymi nogami. Pasiasta, dresówkowa sukienka w połączeniu z białymi spodniami to, jak dla mnie, idealnie wygodny i praktyczny duet spacerowy:)
Wybaczcie troszkę większą ilość zdjęć, ale nie wiem kiedy znów będę miała kolejną okazję na powrót do Zurichu...
ZESTAW NA DZIS:
Sukienka H&M
Spodnie, buty ESPRIT
Torebka CELINE
Okulary REBECCA MINKOFF
Bransolety FOSSIL
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM!
Pieknie, Aniu, elegancko, ze stylem i klasa! Wygladasz rewelacyjnie !
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie takie docieplanie suknii spodniami lub legginsami, czesto sama tez tak nosze...
Pozdrawiam serdecznie, Aniu :)
Bardzo dziekuje ELu! Ja tez lubie takie polaczenia - pokazywalam juz kilka razy na blogu takie wlasnie sukienowo-portkowe;)
UsuńPozdrawiam! A
Ze spodniami jest idealnie! Się zachwycam!
OdpowiedzUsuńDzieki Malgosiu, pozdrawiam!
UsuńNo super zestaw paskowy pionowy, lubię :) Ze spodniami, kolorystycznie - super. I wyznaję, że chyba mamy podobną(ale nie jednakową) wizję fryzury ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo to miejmy podobne wizje - przeciez takie "pokrecone" fryzury sa fajne;) Ja daze do pewnej takiej...nie wiem czy pamietasz -pokazywalam kiedys fotke na fb;)
Ale bosko wyglądasz!!!!!! A widziałam podobną kieckę na lumpie ze 2 tygodnie temu, teraz sobie w brodę pluję, że nie wzięłam!
OdpowiedzUsuńDzieeeki Paula! A widzisz - bylo brac i sie nie zastanawiac!
Usuń:)
Trafiłam tu przez przypadek, ale zdecydowanie zostanę na dłużej, bo powiem Ci szczerze, że masz naprawdę niebanalny styl obok którego nie można przejść obojętnie. Pomysł ze spodniami jest genialny, a sukienka ma bardzo ciekawy fason i paski też nie są takie oczywiste. Jestem pod wrażeniem, świetnie wyglądasz. Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńVela! Dziekuje Ci pieknie za tak mile i inspirujace slowa! Ciesze sie, ze Ci sie u mnie podoba - oczywiscie zapraszam Cie do czestych odwiedzin:) Pozdrawiam <3 A
UsuńCzarno-biały miks, pasiasta sukienka-tunika, dla mnie klasyk w dobrym stylu!! bardzo lubię te forty z Zurichu, bo to jedno z tych miast to których od lat mam ochotę się wybrać, ale ciągle mi nie po drodze :(. Dlatego też fot im więcej, tym lepiej - z Twoim blogiem zwiedzam miasto chociaż wirtualnie :P.
OdpowiedzUsuńNo wiecej tu granatu niz czerni, ale zgoda - to dosc klasyczne polaczenie kolorystyczne...dlatego zestawienie rodzajow ciuchow jest nieco bardziej "zakrecone":)
UsuńA to prawda . Z. jest super - polecam!!!Usciski<3 A
Faktycznie - granat, nie czerń :P. Mówię od kliku miesięcy - stylowych "bryli" potrzebuje jednak.
Usuń;)
UsuńAniu, te spodnie do kiecki, to strzał w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze to wygląda!
No i całość - całość jest jak zwykle u Ciebie taka... wysokiej próby ;)
Look nie tylko zurychski (nawet nie wiem, czy to poprawny przymiotnik - stworzyłam intuicyjnie ;P), ale i paryski jak dla mnie ;)
To sie ciesze... mimo wszystko sukienka+spodnie to nie jest polaczenie klasyczne - nie kazdemu sie spodoba... Tym bardziej mi milo, ze tak sympatycznie je ocenilas;)
UsuńStrasznie mi przyjemnie ;) Dzieki Mar! A
Aniu, uwielbiam takie zestawy, Ty w swoim prezentujesz się fantastycznie, a zdjęcia śliczne co za klimat!
OdpowiedzUsuńDziekuje Madziu, buziaki<3
UsuńSukienka super, pasuje Ci a ze spodniami leży na Tobie idealnie.
OdpowiedzUsuńFajnie, ze znów jesteś i pokazujesz nam cudne miasto.
Gratuluję wyróżnienia, należało się /głosiki oddałam na cudną Anię/...buziaki...
Milo mi Basienko, dziekuje Ci za komplementy:) I za oddanie glosu - wyroznienie naprawde duzo dla mnie znaczy...
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie<3
Patrząc na zdjecia wcale nie dziwi mnie, ze tak Ci sie podoba Zurich ;) a i Ty wygladas fajnie :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńUroczy, prawda? Dzieki . Pozdrawiam!
UsuńAnka kolejna metamorfoza włosowa ! Jesteś nie do poznania ! Podziwiam Cie za odwagę .
OdpowiedzUsuńStylówka mocna , Taka Twoja . Co pisze po raz milionowy chyba !
Wystarczy zmienic troche kolor i wygolic tu i tam i juz nowy fryz gotowy, a czlowiek wyglada zupelnie inaczej! Ja uwielbiam takie zmian:) Dzieki Aniu, buziaki<3 A
UsuńKupuje w całości, bardzo w moim stylu, dlatego bardzo mi się to podoba. Aniu świetne fotki, piękne miasto, nie dziwię się że je lubisz, bo jest co. W twoim dzisiejszym zestawie wszystko jest na TTTTAAAAKKKK
OdpowiedzUsuńMilo mi, ze trafilam i w Twoj gust! Dziekuje pieknie, usciski<3
UsuńBardzo ładne kadry z miasta. Masz oko do focenia.
OdpowiedzUsuńA Ty... no ej, ale zaszalałaś z fryzurą. Yeah!!
Kiecka bez spodni chyba nie byłaby aż taka fajna;-)
Milo mi to "slyszec" - uwielbiam fotografowac...
UsuńNo zaszalalam, tak troche... ale wiesz, jak juz raz pozbedziesz sie barier wlosowych, to kazda kolejna "wariacja" staje sie normalna:)
Myslisz? Moze i masz racje... Dzieki Madziu, usciski<3 A.
zestaw bardzo pasujący do Twojego stylu. Zdjęcia pokazały piękno miasta i wcale nie dziwię się, ze je lubisz. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
To prawda - jest bardzo "moj". I ciesze sie, ze tak milo mnie oceniasz... Dziekuje i pozdrawiam Cie takze Krysiu!
UsuńPołączenie sukienki i spodni- rewelacja!
OdpowiedzUsuńDzieki Ewcia, mysle, ze dosc niebanalne... Usciski<3
UsuńBardzo trafne połączenie pasiaków z białymi spodniami, w tej fryzurce odważnie :) Rozumiem Twój zachwyt, też bym się zachwycała gdybym mogła zobaczyc Zurich ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolacznie ciuchowe i fryzura - wyrazaja mnie i moj charakter. Dzieki Asiu...
UsuńJak zdarzy Ci sie byc kiedys w okolicach tego miasta - zapraszam! Jest rzeczywiscie piekne...
Pozdrawiam! A.
Bardzo dziekuje!
OdpowiedzUsuńAleś zmajstrowała miks! Jest świetnie, oryginalnie i niebanalnie. Cała Ty uwielbiam<3 Jaram się Twoim fryzem!
OdpowiedzUsuńNo zmajstrowalam;) Dzieki Asiu, buziaki;);)
UsuńA
Jak zwykle megaśnie Ci wyszło :) zachwycam się i kreacją, i fryzurą. Uwielbiam Twoją oryginalność :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że nastrój u Ciebie zwyżkował :)
Dzieki Irmo! Takie komplementy wiele dla mnie znacza... jest mi naprawde milo!
UsuńA nastroj roznie..jak w zyciu, ale staram sie nie dawac;) Buziaki. A
Taki fryz nie każdemu pasuje, a w Twoim przypadku jest wizytówką!
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie :)
Masz racje - nie kazdy lubi, nie kazdemu pasuje. Ja uwielbiam takie wlosowe "dziwolagi":=
UsuńDzieki Aga! Usciski <3
Ależ świetne zdjęcia Kochana.
OdpowiedzUsuńCała stylizacja jest super,ale "wsad" robi tu całą robotę. :-)
Czuć moc. :-*
Dzieki Dorotko, buziaki od "wsadu" Slonko!!! ;)
UsuńThanks, with pleasure ;)
OdpowiedzUsuńKiss, A
Bardzo ,bardzo mi się podoba .Żałuję ,że nie mogę chodzić w butach na wysokim obcasie .Ale torebeczkę mam niemal identyczną :)Pozdrawiam .Janina G.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Pani Janinko! U mnie obcasik "po miescie" musi byc, obowiazkowo;) Chodze poki moge;) Pozdrawiam rowniez bardzo serdecznie!
UsuńAle świetna stylka!!! Pasiak wymiata! Butami jak zawsze zaskoczyłaś - oczekiwałabym czegoś sportowego albo jakiegoś martensa, a tu obcas! Ale właśnie super!
OdpowiedzUsuńHehehe, lubie u Ciebie te butowe zaskoki:D
I zaskok u mnie nastąpił, bo mi się nie wyświetlasz w ulubionych! Chyba coś namieszałam! Będę czym prędzej poprawiać:D
No czyms trzeba zaskoczyc, coby nudno nie bylo, bo biel i granat to taka oczywista oczywistosc;) To niech chociaz obcas bedzie na "zaskoku";);)
UsuńOj, oj, to niedobrze, uprasza sie naprawic blad i spowrotem do ulubionych wrzucic;);)
Dzieki Taro, usciskuje mocno<3 A.
Czyli wyszła kiecka na wszystkie pory roku! Ewielbiam takie uniwersalne fatałaszki. w dodatku ta twoja kiecka wyglada bardzo elegancko i z klasa, a klimaty miasta bardzo przyjemne. tez tak lubię :)
OdpowiedzUsuńJa tez lubie uniwersalne ciuchy! Jak widac ta kiecka do takich nalezy...mozna z portkami albo bez...;)
UsuńDziekuje bardzo Agnieszko, pozdrawiam!
Stylówka pierwsza liga:)!
OdpowiedzUsuńNo, od Ciebie taki komplement, fiu fiu... dzieki!!
UsuńUsciski. A
Pod tym się zdecydowanie podpisuję, Anka w tych włosach jesteś master! idealnie do Ciebie pasują!:)
OdpowiedzUsuńDzieki Justynko, milo mi....naprawde<3
OdpowiedzUsuńTez bardzo lubię połączenie sukienki ze spodniami. Z obcasami efekt jest rewelacyjny. Wyglądasz świetnie!!! Klasa po prostu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Aniu :)
http://myblackandwhitefashion.blogspot.com/
Idzie jesien, wiec u mnie bedzie takich poalczen wiecej - ja tez bardzo lubie takie zestawienia!
UsuńBardzo dziekuje Soniu! Usciski:)
Piękny pomysł ! pozwolę sobie skopiować .Buty fantastyczne ,mam trochę dość szpilek. Nareszcie stabilna podstawa. :)
OdpowiedzUsuńAlez prosze, pomysl nie do konca moj autorski, tez skadstam odgapiony, wiec oczywiscie kopiuj do woli! ;)
UsuńBardzo dziekuje i pozdrawiam!
Sukienka w pionowe paski jest kapitalna, właśnie wczoraj przymierzałam płaszczyk w takim stylu ale był tylko jesden i za mały rozmiar :( Spodnie też mi się podobają w tym zestawie, no ale buty to rewelacja, ze już nie wspomnę o fryzurze której szczerze zazdroszczę jest bardzo oryginalna i żałuję, że nie mogę sobie takiej sprawić., Fotki są przepiękne i zachwycam się oglądając je. Aniu pozdrawiam Cię serdecznie i miło mi że dostałam też wyróżnienie od Doroty Wróblewskiej w Twoim towarzystwie :-)
OdpowiedzUsuńDzieki Krysiu, mio mi.... Takze i z tego powodu, ze zostalam wyrozniona razem z Toba;) Zawsze podziwiam Twoja odwage w operowaniu kolorami - ja przy Tobie taka szara myszka;) Usciski!!! A
UsuńTo ma być dużo zdjęć? ;) Uwielbiam takie ławeczki, jak ta na której siedzisz, są urocze. Świetna fryzurka!
OdpowiedzUsuń:) Ja tez lubie... maja klimat:)
UsuńDzieki Madziu, caluje <3 A.
Sukienka sama w sobie jest ciekawa , a połączenie jej ze spodniami nadało jej dodatkowej wyrazistości,Pięknie podkreśliło to jej asymetrię. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMasz racje Grazynko - na tle bialych spodni widac fajnie ten dluzszy tyl... Dziekuje bardzo i pozdrawiam Cie takze!
UsuńAnia Ty wiesz, że to co Ty nosisz to ja uwielbiam :)))) chcę taką sukienkę ach !!! co do Twoich ulubionych miejsc rozumiem Cie, też tak mam... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMarzenko, coz za mile komplementy....) Dzieki Ci Slonko! Buziaki!
UsuńTe kamieniczki i wąskie uliczki z drewnianymi okiennicami są meeega klimatyczne- przpeięknie wyglądają! wcale się nie dziwię, że uwielbiasz to miasto :)
OdpowiedzUsuńW ogóle na początku myslalam, że to płaszcz hehe zwlaszcza na pierwszym zdjęciu, gdzie stoisz bokiem i powoli zaczynalam Ci go zazdrościć :P hehe
świetnie wyglądasz kochana :)
milego dnia :)
Daria
Oj tak, Z. ma swoja niesamowita aure...uwielbiam:)
Usuń;) No widzisz a tu taka zmyla, nie plaszczyk to tylko kiecka! ;)
Dzieki! Buziaki<3
Aniu zestaw jest niebanalny i od a do z Twój!!! Dziś jednak pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to Twoja fryzurka!!! Jest świetna!!! Oryginalna i mega-odważna!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje Justynko, bardzo mi milo... A fryz sie zmienia...razem ze mna;) Pozdrawiam! A
Usuńnie lubię połączenia spodni i sukienek - jest dla mnie za ciężkie i jakoś niekoniecznie w mojej estetyce.. ale.. tu przed dobór białych, idealnie leżących spodni wygląda to obłędnie - sama bym się zdecydowała.. Do tego sukienka - mistrz, przepiękna!! ♥
OdpowiedzUsuńOch Basiu, strasznie mi milo, naprawde to dla mnie duzo znaczy... Dziekuje Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie!
UsuńCudowna jest ta sukienka, bardzo w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńBaardzo Ci dziekuje! Pozdrawiam serdecznie<3 A
Usuń