JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

piątek, 25 września 2015

Filcowo-Qwadratowo. Trend pod samą szyję.



Może jeszcze niektórzy z Was pamiętają, że jakiś czas temu szyłam z filcu ubranka dla mojej córki (Warsztat TU) . Działalność ta upadła odkąd moje dziecko uświadomiło sobie, że od filcowych komplecików znacznie bardziej "trendy" są bluzy z wizerunkiem Angry Birds i czapki z disnejowskimi księżniczkami;)




Po ostatnich porządkach w moim szyciowym kąciku znalazłam, uchowany na dnie pudła z materiałami, solidny kawal filcu... A że pora roku akurat bardzo zachęca do otulania się czymś ciepłym i wygodnym - powstało wiec szare, Qwadratowe, filcowe ponczo... Pozostałe resztki materiału będą natomiast motywem przewodnim w ozdabianiu jesienno-zimowej "kolekcji" Qwadratowej. Pierwszy projekt - bezrękawnik błękitny z Qwadratem ;) Obydwie rzeczy trochę lepiej widać w zakładce Qwadratowe szycie - a "na żywo" - będą nieco później...




Trendy maja to do siebie, ze mijają wraz z zakończeniem sezonu, w ich miejsce pojawiają się inne, które z czasem zostają zastąpione jeszcze innymi. Moda, tak jak i przyroda - nie znosi próżni;) Nie będę Was zamęczać wywodami jakie to tendencje są obowiązujące tej jesieni. Mogę tylko Was zapewnić, ze ja będę z lubością i do znudzenia kultywować w nadchodzących dniach mój własny, nieprzemijający od wielu lat ten sam jesienny trend... Pod samą szyję będę opatulać się golfami;)

foto: www.pinterest.com

  POZDRAWIAM
I ŻYCZĘ 
CIEPŁEGO, SŁONECZNEGO WEEKENDU!



24 komentarze:

  1. Golfy są genialne, milusie i cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jestem wielbicielką golfów!!! Jak mi zimno w szyję i w nogi, to już wszędzie marznę!:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Anka właśnie ostatnio myślałam o Tobie , ze mało Cie w sieci , mam nadzieje ze to dlatego ,że porwało Cie życie w Realu a nie zniechęcenie czy inne pierunstwo .
    Golfy tak ! Lubie ! I szale otulające szyje !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak malo troche mnie ostatnio, wiem.... Z powodow roznych - zyciowych piorunstw tez... Ale pojawiam sie, bo ten blog to moje ulubione miejsce;) i z niego nie mam zamiaru rezygnowac!
      o tak, tak, cieplosc na jesien jest najwazniejsza!
      Buziaki Aniu, dzieki za dobre mysli <3

      Usuń
  4. http://2.bp.blogspot.com/-GxMLwNXWsEQ/VgUxEZ10R1I/AAAAAAABTbE/NRZqy9H5trM/s1600/10.jpg <--- ten sweter chcę :D bezapelacyjnie!

    czekam na efekty Twojego szycia - wiesz, te "na żywo" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja absolutnie tez - moj faworyt!!!!
      Sa juz Mar, czesciowo przynajmniej ;)
      Usciski <3

      Usuń
  5. Szyj te ukochane golfy, które tak wspaniale wygladają bo na qwadratowo ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bede szyla, cokolwiek, z golgem lub bez - bo szyc lubie;)
      Buziaki Asiu, dzieki!!

      Usuń
  6. Chociaż nienawidziłam golfów, gdy byłam mała, to teraz naprawdę mi się zaczynają podobać i dostrzegam ich praktyczną naturę :)

    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedys tez nie bardzo lubilam... Teraz kocham je miloscia nieskonczona;) Bo praktyczne sa, ocieplaja szyje bez potrzeby noszenia szalika;)
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
  7. Ciekawa jestem jak się nosi filc na sobie, nigdy chyba nie miałam okazji... Wygląda zachęcająco to szare ponczo. :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filc jest specyficzny, ma plusy i minusy... Na plus - baaardzo cieply, sztywny (dla mnie to plus), oryginalny. Minusy...hm dosc szybko sie mechaci i nieco wypycha w newralgiczynch miejscach! Ponczo jest super - bedzie jak tylko zimniej sie zrobi - bo filc jest naprawde rozgrzewajacy ;)

      Usuń
  8. Nienawidzę golfów, duszą mnie niemiłosiernie. Na kimś oglądać uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Slyszalam od wielu osob, ze golfy ich "dusza".... Hmmm, a dla mniei im bardziej przy szyi tym lepiej - te "opadajace" mnie wkurzaja ;)
      Buziaki ELu <3

      Usuń
    2. Moja mama zawsze twierdzi że ją duszą;) i że nie ubierają. Ja może super fanką nie jestem ale od czasu do czasu któryś bardzo mi się spodoba:)

      Usuń
    3. Niektorzy tak po prostu maja... przeciez nie kazdy musi lubic golfy;)

      Usuń
  9. niesamowite sa te wszystkie swetry! a ten "przeźroczysty" jest genialny! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak, ciepłe golfy jesienno-zimową porą, są mile widziane także w mojej garderobie :D!!!
    Czekam na posty z Twoimi Qwadraciakami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W mojej sa nieodzowne:)
      Jeden juz jest... nastepne napewno beda;) Usciski Rudzielcu;) <3 <3

      Usuń
  11. Wiem Aniu, że u Ciebie będzie W Twoim Stylu i bardzo dobrze.
    Twoje dzieło już widziałam, podziwiałam / mam zaległości/.
    Golfy są fajne ale ja za nimi nie przepadam, taka już jestem.
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Basiu!
      Wiem, ze nie kazdy lubi golfy! I ja to rozumiem...tez mam rozne czesci garderoby, ktorych nie nosze bo nie lubie... Taka "uroda" ludzkiego gustu i tak powinno byc!
      Pozdrawiam A

      Usuń

Serdecznie dziekuje za Wasze opinie - bardzo je cenie i staram sie na wszystkie odpowiedziec.
Komentarze wulgarne, zlosliwe i agresywne beda usuwane!
Pozdrawiam. Anka