Mowi sie, ze klasyka i elegancja zawsze sie sprawdzaja. Pewnie tak... Ale nie u mnie:) Szczegolnie polaczenie ich w jedno (tzw. klasyczna elegancja) jest dla mnie zbyt... nie moje. Klasyka mnie gryzie, a elegancja uwiera. Dlatego z okazji okolowalentynkowego wyjscia na przyslowiowa "kawe i ciastko" musialam rozwiazac maly rebus. Jak sprawic, zeby bylo klasycznie i elegancko, a jednoczesnie, zeby nie gryzlo i nie uwieralo?
Dla klasyka najlepszym wyjsciem bylaby pewnie tzw. "mala czarna". Ja natomiast zastapilam ja "mala granatowa" o niekonwencjonalnym kroju kopertowo-zakladkowo-okoloszyjnoszalowym. Zamiast w eleganckie obcasy - wskoczylam w kozaki typu westernowego;) A okrycie wierzchnie, ktore w zamysle pewnie mialo byc trenczem, z klasyka ma tylko dwurzad guzikow, klapy i kolor. Poza tym jest krotkie, asymetryczne i podszyte cetkowanym futrzakiem.
Na pierwszy rzut oka niby klasycznie i elegancko, ale tak naprawde nic mnie nie gryzie i nic nie uwiera...:)
ZESTAW NA DZIS:
Plaszczyk GUESS
Sukienka, komin, chusta ESPRIT
Torba, naszyjnik ZARA
Buty MOMA
Okulary MISSONI
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
---------------------------------
RZUT OKA NA FOTOGRAFA:
ZESTAW NA DZIS:
Sweter ESPRIT
Kurtka GALLIANO
Spodnie G-STAR RAW
Buty LA MARTINA
Kapelusz STETSON
Okulary RAY BAN
EFEKT:
POZDRAWIAM!
Oboje pieknie wygladacie ! Twoj zestaw jest piekny, kolor swietny i Twoje nowe wlosy sa fantystyczne, dobrze jesi Ci w tym kolorze, choc poprzedni bardziej podkreslal Twoja urode, byl wiekszy kontraat ! Rowniez fofograf wyglada dzis swietnie w szarosciach, a kapelusz dodal nieco eleganckiego luzu .... Pozdrawiam Was serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Elu za tle milych komplementow!
UsuńJesli chodzi o kolor wlosow, to ja osobiscie czuje sie rownie dobrze w tych obecnych, co w tych poprzednich. Poki co sa takie, dopoki mi sie nie znudza,hahaha.
Pozdrawiamy Cie takze!
Anka ,dzis padłam z zachwytu. Dla mnie sukienka i kozaki to juz klasyka ;);). Uwielbiam te połączenie.
OdpowiedzUsuńSukienka taka ,ze ach, ma piekny kroj i kolor. ( wlasnie tez kupilam granatową ;)
To co pod spodem absolutnie mnie zachwyca, to co na gorze przekonuje do siebie ,jako takie twoje, choc bez tego poncho na gorze bardziej mi sie podoba .
Samiec tez super . ( przepraszam twojego meża, ale tak mi sie skojarzylo, taki rasowy samiec alfa . ) swietny gust i styl ma twoj mezczyzna
Dziekuje Aneczko! Jest mi szalenie milo, zawsze czekam nie tylko na mile slowa z Twojej strony, ale takze na te krytyczne, bo wiem, ze sa szczere.. Dzieki i tym razem za Twoja opinie! Ponczo robilo raczej za docieplacz niz ozdobnik, bo plaszczyk sam w sobie nie jest az taki cieply... A chusta jest gruba i welniana wiec nosze ja w zasadzie do wszystkiego:)
UsuńSamiec sie nie obraza....;) Dziekujemy raz jeszcze!
Haaa,, gryzło i uwierało '' ...Aniu ja klasykę uwielbiam, ale fajnie jest ją przełamywac żeby nie było zbyt sztywno i TY świetny efekt uzyskałaś !! Diabelnie mi się podoba pierwsze foto no i TY właśnie w takim wydaniu ... fajnie z pomysłem i elegancją !:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna ta sukienka !
NO i fotograf .....wow! bardzo mi się podoba haa, świetny męski look ! Ja uwielbiam mężczyzn w golfach/swetrach ...ale mój M niestety nie podziela tego, po prostu nie lubi nic pod szyją :) Na ulicy bym się gapiła i patrzyła czy nie ślędzą mnie oczy jego kobiety haaa :) Serio !
Pozdrowienia dla WAS :*
Ciesze sie Beatko, ze trafilam swoim pomyslem na te kiecke takze i w Twoj gust! Milo mi, ze jestes tu u mnie i zostawiasz tyle cieplych slow:) Dziekuje Ci pieknie.
UsuńA Fotograf, podobnie jak ja, bardzo lubi golfy... choc wiem, ze wiele osob nie lubi jak im cos uciska w szyje, wiec rozumiem Twojego Meza;)
Pozdrawiamy Was serdecznie<3
Mała granatowa to znacznie bardziej uniwersalny wybór. Powstała bardzo "Twoja" całość!
OdpowiedzUsuńNo i fajne jest to, że tworzycie z mężem także stylistycznie dobraną parę, a to nieczęste zjawisko :)
Granat czesto sprawdza sie bardziej niz czern, jest rownie szykowny, ale bardziej lekki i mniej zobowiazujacy.
UsuńBardzo dziekujemy Malgosiu za mile slowa:) Buziaki <3
PERFECT URBAN SESSION
OdpowiedzUsuńMam podobnie jeśli chodzi o to uwieranie! Mała granatowa jest znacznie lepszym pomysłem niż czarna. Ostatnio dorwałam małą szarą ;) świetnie pasuje właśnie z podobnymi kozakami z mojej szafy.
OdpowiedzUsuńOoo, to sie ciesze - mamy podobne odczucia;) A ja mimo, ze czern kocham - czeto zamiast tej klasyki wybieram wlasnie granat...
UsuńDzieki za komentarz! Usciski. A.
Dajesz czadu bejbe!!! No wyglądasz w tej kiecce jak milion dolców! laska z Ciebie.
OdpowiedzUsuńi masz rację, jest kobieco, ale nie sztywno, nudno, klasycznie czy jak to zwał. Podoba mi się i w wersji sama kiecka i z całym majdanem na wierzchu.
Ej no, nie zawstydzaj mnie... Dzieki Slonko, takimi komplementami mnie kupujesz...;);)
UsuńFajno, ze moj sposob na nie-klasyczna elegancje Ci sie podoba. Usciski Madziu<3
Dzisiaj mnie zachwycasz w każdym calu ,bo w tej małej granatowej na zakładkę wyglądasz mega sexi :-) zeszczuplałaś bardzo i teraz to bez Twoich ukochanych warstw widać. A kozaczki do sukienki to bardzo, bardzo po mojemu również :-) zdjęcia boskie, wlosy cudnie zaczesane, olsniewasz i Twój mąż musiał być mega dumny że "wyrwał taką laske";-) u Niego podoba mi się kurtka i kapeluszowe umiłowanie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Asiu, ale mi pojechalas... dzieki - strasznie to mile!
UsuńOstatnio troche bardziej kontroluje to co zjadam, stad i te pare waleczkow mniej... Ciesze sie, ze efekty sa widoczne - w koncu wiosna idzie!!!;)
A moj Fotograf... nie wiem czy dumny, ale czesto potrafi slownie docenic moje ciuchowe wybory - z czego bardzo sie ciesze, bo to daje mi kopa by sie jeszcze po tylu latach starac jakos wygladac, hahaha:)
Pozdrawiam Asiu!
Heheheh uwielbiam Twoje teksty. Ładnie wyglądasz :).
OdpowiedzUsuń:):) Marysiu, gdzie mi tam do Twoich...! Ciebie czytam regularnie i czesto mnie rozbawiasz:) A zdjeciami zachwacasz.
UsuńTakze tym bardziej ciesze sie, ze tu wpadasz i motywujacym slowem dopiescisz;) Dzieki!
Caluje. A.
wyglądasz cudownie w tej sukience:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziekuje!! Pozdrawiam<3
UsuńTwój Fotograf, jego "stylówka" dzisiejsza kojarzy mi się ze stylem londyńskiego pisarza ;P
OdpowiedzUsuńnie pytaj dlaczego, po prostu ;P
co do Twojego zestawu - jakoś bardziej przypada mi ta sukienka na tych zdjęciach, gdzie masz na sobie pełny rynsztunek: chustę, szal i płaszczyk.
Fajnie to wygląda, tak warstwowo, tak "Twojo".
W samej sukience Ci pięknie, ale tak jakoś się zbyt prosto patrzy na Ciebie w niej, Aniu ;P
ale ładna jest - bez dwóch zdań ;)
Nie pytam dlaczego, przyjmuje do wiadomosci, tym bardziej, ze raczej nie znam zadnego londynskiego pisarza z widzenia, wiec nie bede polemizowac;);)
UsuńZa to pieknie podziekuje Ci za konstruktywna ocene wizualnej strony mojej, doceniam i sie ciesze bardzo. Ze jestes.
Buziaki!
Sukienka faktycznie z tych eleganckich. Podoba mi się... od pasa w dół, nie lubię kopertowych dekoltów. Zastosowanie rajtek pod kolor sukienki - wg mnie genialne posunięcie, sama praktykuję, bardzo to dobrze robi zestawowi. No i lakier pod kolor - to bardzo i po mojemu. :):) Najbardziej mi się podobaja kozaki, kapitalny obcas i w ogóle wykrój "stopy"! Takie kowbojskie, ale po damsku :D
OdpowiedzUsuńTaaa wlasnie, tak sobie mysle teraz, ze ten kolnierzowy pierdolnik pod szyja to tez ni epo mojemu... ale cala reszta kiecki jest tak genialna, to do mnie samej dopasowanie takie, ze czuje sie w niej tak swietnie , ze co tam - kolnierz szalowy sobie wybaczam;)
UsuńMilo tez, ze docenilas moje kolorystyczne zgranie szczegolow, no i buty!!! takie kowbojowate moze nie sa na najwyzszym toptrendy, ale ja mam do nich ogromna slabosc....
Dzieki!
<3
Granat to piękny kolor, jeden z moich ostatnio ulubionych, Ty wyglądasz w tej sukience po prostu genialnie. Mój małżonek najmilszy, by powiedział: ale dzida:) Twój z kolei świetnie wygląda w tym kapeluszu:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam granat, moja szafa jest nim dosc solidnie nasycona.... Czesto stosuje go zamiennie z czernia gdy chce osiagnac mniej oficjalny efekt;)
UsuńPrzyjmuje te dzide jako mily komplement...;) I dziekuje za tyle serdecznosci!!! Caluje. A
No, no... wyszło super elegancko choć nie klasycznie! Świetna jest ta kiecka!
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie "sztywne" zestawy czymś zmiękczyć;)
A fotograf dzisiaj ma coś z Indiany Jonesa (pewnie przez ten kapelusz;)). Super wygląda!
No bo mniej wiecej Taki efekt mial byc, wiec jesli tak to oceniasz czuje sie spelniona, hahahaha:)
UsuńA Indiana cieszy sie niezmiernie z porownania... Dzieki Taro>3 <§
Nooo kiecka faktycznie barrrdzo elegancka ale fajnie ją ograłaś resztą i nadal jest elegancko ale nie sztywno. Sukces 100% wyglądasz obłędnie i jeszcze ten odcień granatu jest dla Ciebie idealnyn przy tym odcieniu włosów:) No a z elegancją mam tak jak Ty nie lubię ubrać się na sztywno bo się czuję jakbym miała iść do kościoła;) Wszystko mnie gryzie;)
OdpowiedzUsuńMilo czytac Twoje zachwyty, za ktore z serducha dziekuje!! Mialam nadzieje, ze nie wyjde w tej kiecce na sztywniare, ale tez troche elegancji bylo zamierzone:) Ciesze sie, ze rozumiesz mnie i wspolodczuwasz "gryzienie" elegancji...;) Buziaki<3 A.
Usuńświetne zestawy! podoba mi się połączeni granatu z beżem:)
OdpowiedzUsuńKasiu! Bardzo Ci dziekuje za wizyte i slowo komentarza!
UsuńPozdrawiam i zapraszam czesciej<3
Anka
A mnie się ta kiecka bardzo podoba i do obcasów i do kowbojek! SUper ten zestaw, mało oczywisty!
OdpowiedzUsuńDziekuje Paulinko, mialo byc wlasnie tak nieoczywiscie;);)
UsuńUsciski <3
Aniu wreszcie u Ciebie jestem.
OdpowiedzUsuńWow. Gdy zobaczyłam pierwsze zdjęcie szczerze mówiąc nie poznałam Cię. Wyglądasz fantasycznie w tej sukience. Szkoda tylko, że nie pokazałaś bliżej torebki - wydaje mi się, że jest śliczna. Czy zmieniłaś fryzurkę? Ten kolor włosów bardzo Ci pasuje. Genialne zdjęcia i trafny wybór miejsca. Muszę pogratulować gdyż fotograf robi nie tylko rewelacyjne ujęcia ale sam również wygląda świetnie. Modnie, stylowo, a pozuje jak prawdziwy model.
Dzieki Madziu, tesknilam za Toba, juz myslalam ze o mnie zapomnialas!!
UsuńTorebka to juz staroc, ma pare sezonow i byla na blogu nie raz, wiec nie chcialam przynudzac jej widokiem z bliska;) Ale rzeczywiscie - jest super!
Tak fryz ostatnio mi sie zmienil, mam postanowienie nieco zapuscic, no i zmienilam kolor na troche jasniejszy.
Bardzo dziekuje w imieniu wlasnym za tyle komplementow, no i w imieniu Fotografa rowniez!
Sciskam Cie mocno! A
Elegancka sukienka, świetny kolor, takiej mi brak :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Aniu!!! Fakt, taka kiecke trzeba w szafie miec...ja swoja uwielbiam!
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie<3<3 A.
Tak, czy siak, sukienka jest rewelacyjna!!! Ma piękny kolor i świetnie podkreśla figurę :).
OdpowiedzUsuńPołączenie granatu z beżami całkiem się sprawdza :)
P.S. Pan fotograf też niczego sobie ;)
To prawda - to polaczenie kolorow jest niczego sobie... moze nie jakies odkrywcze, ale tez chyba i nie nudne...;)
UsuńDzieki w naszym wspolnym imieniu:) Usciski. A
Tak ładnej i eleganckiej, to chyba jeszcze Cię nie widziałam. Jesteś jak wino. Pierwsze zdjęcie nadaje się do paryskiego Vogue.
OdpowiedzUsuńWyglądasz naprawdę SUPER! - Świetna kolorystyka sukienki i rajstop, do tego jakiś czadowy naszyjnik.
Nawet okulary boskie.
Fotograf też bardzo przystojny, ale nie lansuj go za bardzo - bo co mąż na to? - ha,ha.
Dzieki Tess, jakie piekne komplementy... miod na serducho:)
UsuńNa szczescie Fotograf jest rownoczesnii eMezem, wiec nie ma dramatu:..;)
Buziaki! A.
Ależ Twoje włosy rosną w zastraszającym tempie! Masz szansę wkrótce zostać Roszpunką ;-)
OdpowiedzUsuńTwoje wydanie elegancji bardzo mi odpowiada. Ja mam ten sam dylemat, czyli jak być sobą i wytworną damą jednocześnie. Chyba się nie da.
No widzisz, ami sie wydaje, ze jakos tak powoli rosna...;)
UsuńMi zwykle udaje sie osiagnac dopuszczalny kompromis, byc soba z odrobina elegancji... A Ty zawsze jestes w zgodzie ze swoim stylem, a i elegancji nie mozna Ci odmowic - to znaczy sie da;)
Pozdrawiam <3
Zauroczyła mnie ta sukienka. Piękny kolor i idealnie leży na Tobie.
OdpowiedzUsuńCo do faceta :-) to super przystojny trzeba to jasno powiedzieć i świetnie się ubiera :-)
Dziekuje Grazynko, tez mysle ze ta sukienka jest zblizona do idealu...;)
UsuńW imieniu mojego Fotografa z wdziecznoscoa przyjmuje przemily komplement:)
Pozdrawiam <3
Ściągają ta kurtkę i szał, bo w tej sukience wyglądasz obłędnie! Twój kolor, Twoj krój! Tak smukło, tak zgrabnie.... No az promieniejesz!!
OdpowiedzUsuńBardzo Cii dziekuje!!!! Jak zrobi sie cieplej napewno sukienka bedzie uzytkowana czesto i bez "okrycia";)
UsuńUsciski! A
Zachwycająco wyglądasz w tej sukience! J też nie przepadam za duetem klasyka i elegancja ;) Mąż ma rewelacyjny golf!
OdpowiedzUsuńDzieki MAdziu, rowniez za zrozumienie:):) I w imieniu Meza...
UsuńPozdrawiam! A.
Granat kojarzy mi się z elegancją, Aniu wyglądasz rewelacyjnie, Sukienka cudowna, nowy kolor włosów bardzo mi podoba.
OdpowiedzUsuńCo do Twojego męża to faceci w golfa postrzegam jako bardzo seksownych i tak właśnie wygląda dzisiaj twoja połówka.
Bardzo dziekuje Elu. Tak granat jest dobrym zastepstwem dostojnej czerni...
UsuńJa tez lubie facetow w golfach, kobiety zreszta tez;)
Pozdrawiam+
Aniuuuuuuu :*
OdpowiedzUsuń..ehh właśnie dlatego nie mogłem się zabrać za powrót do komentowania - bo trzeba dużo pisać, konstruktywnie, a do tego mam oporną klawiaturę.
Tak czy inaczej, nie wchodziłem na blogi w ciągu ostatniego miesiąca/dwóch, głównie z powodu uczelni, zaliczeń, obrony, a później świętowania i odpoczywania. Starałem się być aktywny w każdy sposób, oprócz komentowania, bo to jest bardzo czasochłonne. Śledziłem wszystko i widziałem m.in. Twoje stylizacje na modnej polce. Zobaczyłem tą i obiecałem sobie wtedy, że będziesz pierwszym blogiem jaki skomentuje po długiej przerwie, a to będzie pierwszy post. I tak właśnie robię.
Nie jest to co prawda moja ulubiona stylizacja z Twoich, ale zrobiła na mnie wrażenie. Dlaczego? Bo jest spójna i bardzo Ci pasuje. Nie jest w moim stylu - beże, lekko styl Boho, Niemniej podobasz mi się tak, a suknia idealnie dla Ciebie ;) Do tego piękna torebka i nasz golf <3
Co do fotografa (Panów jest ciężko zmusić by ubrali się fajnie) wygląda suuuper! Szczególnie połączenie świetnej kurtki z szarym golfem i aviatorkami, które swoją drogą wg mnie niestety wyglądałyby lepiej i w Twojej stylizacji, bo Twoje okulary wyglądają jak na plażę, albo piknik w parku, ale nie do szykownej stylizacji.
Tak czy inaczej podoba mi się :D
p.s. miałem skomentować jeszcze Twój nowy post i wiele innych blogów (bo przecież od Ciebie zaczalem), ale tak się zmęczyłem już (rozleniwiłem się), że na dziś to koniec ;p reszta musi poczekać :D
Ściskam i pozdrawiam ze Szczecina <3
Ooo, jak dobrze, ze juz jestes - zdazylam sie juz stesknic.. Ale wybaczam, wiem ze byles zajety waznymi sprawami - gratuluje raz jeszcze!
UsuńPo tym wszystkimm nalezy Ci sie solidny odpoczynek, tym bardziej doceniam tak wyczerpujacy komentarz! Ciesze sie, ze mimo tych wszystkich niedociagniec masz dla mni etyle milych slow. Co do okularow, to wiem ze nie do wszystkiego pasuja, ale ja nosze je ... do wszystkiego, bo swietnie sie w nich czuje! A wiesz, ze to jest dla mnie bardzo wazne:) Dzieki Ci bardzo za docenienie sukienki - mimo szalowego kolnierza, ktorego nie za bardzo lubie, to jednak uwazam, ze jest idealnie dopasowana i to w niej cenie.
Dziekuje takze w imieniu Fotografa - ciesze sie ze i Jego styl uwazasz za fajny - wiem, ze Ciebie modowo ciezko zadowolic, wiec tym bardziej nam przyjemnie!
Dzieki za komentarz, oczywiscie czekam na kolejne, ale bez napinki - jak bedziesz mial czas i ochote:) Sciskam Cie mocno<3 A.