Obecna pore roku lubie bardzo, bo zielono, slonce i ogolnie przyjemnie. Ale wraz z wybuchem wiosny i mojej z niej radosci, wybucha tez moja alergia:( Dlatego gdy od czasu do czasu zdarza sie deszczowy dzien, jak teraz wlasnie, i oczyszcza powietrze z natretnych pylkow - mam nadzieje na odpoczynek od kichania i swedzacych oczu. Mieszkajacy ze mna po sasiedzku wiewior takze wydaje sie byc zadowolony z tej zachlapanej pogody. Moze tez alergik? ;)
Kolekcje Wielkich Projektantow najczesciej sa inpirowane Czyms... Czasami Wielcy Projektanci laskawie wytlumacza Czym sie podczas tworzenia inspirowali albo pozostawiaja to w sferze domyslow...
Jesli chodzi o ostatnie kolekcje Dolce i Gabbana sprawa jest prosta i przewidywalna. Dominujace w nich motywy zaczerpniete z sycylijskiego folkloru, historii i sztuki mowia same za siebie. Na przyklad aktualna kolekcja wiosna-lato 2014 przypomina o greckim dziedzictwie kulturowym jednego z miast Sycylii. Jak widac zrodlo inspiracji jakim jest ta wloska wyspa, pozostaje wciaz dla tych dwoch panow niewyczerpane...
Czym inspirowali sie uliczni przechodnie dobierajac ubrania uwiecznione na fotkach - nie wiem... Niektorzy moze panujacymi trendami, inni zasadami klasyki, a moze po prostu wyczuciem wlasnego gustu lub wygoda?
POZDRAWIAM!
dzien dobry Aniu z tematu wnioskuje ze sytuacja (marazm blogowy) dalej istnieje, ale wlasnie takie posty sa rowniez bardzo ciekawe i nie trzeba ciagle pokazywac siebie ale i i swoje zycie wokol...Jezeli chodzi o te wzory D&G jakie pokazalas to jakos mnie nie urzekly....prawde powiedziawszy mnie w tym momencie nie urzeka nic i zyje w prozni nietylko intelektualnej....i tym milym akcentem koncze i sciskam mocno
OdpowiedzUsuńWitaj Izunia! A tak, wciaz nie mam ochoty na ciuchowanie, pogoda kiepska i ten katar... Ale mam nadzieje, ze wkrotce wszystko ulegnie poprawie, weekend idzie i sloneczko podobno ma wyjsc;)
UsuńWiem Kochana, moje marudzenieto pikus w porownaniu do Twoich problemow...takze juz sie bore w garsc i przesylam ci dobre fluidy!!!:)
Trzymaj sie dzielnie, buziaczki. A
ja bym chętnie przyjęła torebeczkę w żółte kwiaty do moich czarnych klimatów:-) wolę żółty niż zielony i mam nadzieję ,że alergia szybciutko minie , pozdrawiam Cię cieplutko Aniu :-*
OdpowiedzUsuńJa tez bym przyjela, a co...do roznych klimatow wiosennych by pasowala;) Choc ja osobiscie raczej wole ...zielony ale co tam, moze byc zolty;)
UsuńDzieki za zyczenia i mile slowa. Pozdrawiam Ci erowniez!! A
Chętnie bym przygarnęła kilka z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie, cos by sie wybralo...;)
UsuńPozdrawiam <3
Ja nawet nie probuje marzyc o tej marce, za wysokie progi:-P
OdpowiedzUsuńA co do drugiego tematu Twojego postu to lubie cieplo,lato.zielen pomimo pylkow, swedzenia oczu. Odstawiam wtedy kolorowke, zakladam okulary.
Milego dnia Anulka
E tam Elunia pomarzyc zawsze mozna..to nic nie kosztuje:) Zreszta wiekszosc ciuchow wystaw co tu pokazuje na blogu jest poza zasiegiem "normalnych" ludzi, wiec co na pozostaje jak nie podziwianie?;)
UsuńNo wlasnie, wiosna poza swoimi niewatpliwymi urokami ma tez i minusy...ale tylko przez chwile..
Buziaki Kochana, dzieki i Tobie tez!
Magiczne miejsce!!! Ale wspaniałe rzeczy i kolorowo ubrani ludzie! O TAK!
OdpowiedzUsuń<3
:) Pozdrawiam Olu!
UsuńJa ja pomyślałam ,ze taki żółty i kwiaty to teraz trafia w moje tonacje , nawet ta brązowa kurtka to moje kolory .... I bardziej złoto niż srebro ...
OdpowiedzUsuńMimo ,ze w realu częściej B&W mnie spowija ...
Anka alergia wkurza , wiem , mnie pośrednio bo Moj mąż smarka , steka i narzeka - ja zawsze mówię - odczulenie odczulenie kiedy zima ! A on i tak mnie olewa i kolejnej wiosny znów smara ...
Tobie tez powiem - odczulenie ! Zima ! Juz !
Tak sobie wlasnie pomyslalam, ze czesc tej kolekcji bardzo by do Ciebie pasowala... Lubisz brazy i zolty.. Mi z zoltym nie po drodze, ale w dodatkach, jako kwiecista torebeczka - czemu nie?;)
UsuńAlergie miewam... przez niewielka czesc roku i to tez nie w kazdym sezonie. W tym akurat jest dosc nasilona i nieznosna. W takich wypadkach pytam sama siebie, czemu sie nie odczulilam? A potem...wiesz, czlowiek zapomina i nie chce tracic czasu na latanie po lekarzach;);) Ale wiem, odpowedzialnym zachowaniem byloby odczulenie sie...moze tej zimy...;)
Buziaczki Aniu! <3
Ze mnie taki sam alergik, który w deszczu łapie trochę swobodnego oddechu. Ostatnio taką dawkę leków przeciwalergicznych sobie zapodałam, że ...odleciałam!
OdpowiedzUsuńTa pierwsza pani ma zajebiste obuwie! Kozakotrampki, świetne!
Ech, teraz alergia to jak kiedys angina, prawie kazdy na cos uczulony.. chyba mozna ja nazwac choroba cywilizacyjna. Ja tez sie odalergizowuje lekami, z lepszym lub gorszym skutkiem (ostatnio z gorszym) :)
UsuńFajne buty, zgadzam sie - takie dwa w jednym;)
<3
Plaskie sandalki są boskie :) ja na szczęście należę do tych nie alergików i chwala za to :) także zdrowka Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńSandalki sa na bogato, tez mi sie podobaja...
UsuńMasz szczescie Martusiu, to jest czasami strasznie meczaca przypadlosc...:(
Dziekuje za zyczenia. USciski<3
śliczna ta kolekcja, ta żółć z tymi kwiatami - fantastyczne! bardzo lubię ta Twoja modę uliczną :)))
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Tak, zolty w takiej postaci nawet mi sie podoba, choc to raczej nie "moj kolor";)
UsuńDziekuje Ci Madziu!! Pozdrawiam!
Oj, przygarnęłabym, przygarnęła:):), ale tylko wzdychy mi pozostają:)
OdpowiedzUsuńA alergia, życzę Ci Aniu żeby się szybko wyciszyła, a zimą, jak Ania T. pisze, odczulanko:):)
Pozdrawiam Agnieszka:):)
Tak, wart by bylo miec w szafie ktoras z tych rzeczy..:)
UsuńDzieki Agnieszko, mam nadzieje ze wkrotce dolegliwosci mina...
Pozdrawiam Cie takze! A
Bardzo podoba ni sie zolta torebeczka i zlote buciki, bo maja piekny fason, wygodny obcas i wysokosc....Sliczne!! Twoja moda uliczna tez, kazdy wedlug wlasnego gustu, upodobania, checi i nastroju...
OdpowiedzUsuńCo do kataru siennego, to doskonale Cie Aniu rozumie i wspolczuje...moj maz od niepamietnych juz czasow ma co roku, kiedy zaczynaja kwitnac trawy lub inne rosliny...wiem, co to znyczy! Przez dwa miesiace psika, kicha, lzy leca z oczu, a tu trzeba pracowac, autem jezdzic do pracy... zal mi go wtedy bardzo, bo to sa istne katusze.. przez ostanie dwa lata bylo lzej , lecz ten rok jest znow dla niego nielaskawy... bierze Zyrtex, troche pomaga,,Sprobuj Aniu i Ty moze pomoze Tobie...Wspolczuje Ci bardzo...mam jednak nadzieje, ze szybko Ci minie. i dobry hunor i pomysly znou Cie zaskocza, .czego Ci z calego serca mego zycze i goraco pozdrawiam:):) Ela
Dziekuje Elisabeth! Tak, kolekcja jest ciekawa, fajni epomyslana, od razu nasuwaja sie na mysl greckie inspiracje. Torebeczka bardzo mi sie podoba:)
UsuńDzieki rowniez za porady... leki biore, raz slabsze raz mocniejsze - w zaleznosci od potrzeb. Zyrtex tez:) Wspolczuje uczulonym ludziom - czesto naprawde jest to meczarnia.. Ale inne dziewczyny maja racje - odczulanie moze duzo pomoc! Takze zycze zdrowka i pozdrowienia dla Meza!!
Buziaki Elu<3
Ja i mój syn jestesmy alergikami, bez zazycia tabletki rano nie wychodze z domu. Potoki wody z nos i kichanie kliknaście raz pod rząd nie jest mi obce...
OdpowiedzUsuńCo do sycylijskich klimatów, to jak wszystko pójdzie po mojej myśli, to może osobiście powdycham tamtejsze powietrze i zaczerpne inspiracji :-)
Niestety, alergia jest teraz dosc powszechna dolegliwoscia, i takie niby nic a potrafi dokuczyc:(
UsuńOooo, Grazynko - planujesz wyjazd na Sycylie??? W te wakacje? Ale Ci dobrze... Ja jeszcze nie bylam, ale podobno jest tam przepieknie..
Pozdrawiam. A
Żółta torebka w kwiatki jest przepiękna!!! Ania, życzę Ci, aby alergia przestała Cie nękać!!!
OdpowiedzUsuńZgadzam sie - jest super!
UsuńDzieki Justynko - juz troszke lepiej..
Anka , nie omin mojego wczorajszego wpisu , jest tez o Tobie ;)
OdpowiedzUsuńBuzka !
Jakze bym mogla... bylam, widzialam... DZIEKI!!!!!!!!
UsuńKochana, torebka ze zdjęcia pierwszego kusi, ach kusi ;) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńZeby tylko cena bardziej kusila...toby moze i skusila..;)
UsuńPozdrawiam Cie takze Izus<3
Aniu, współczuję alergii. To musi być okropne, piękna pogoda, słonko i katar i czerwone oczy. Jeżeli deszcz sprawia Ci ulgę, to takiej pogody Ci życzę. Mam nadzieje, że nie cierpisz przez całe lato.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
No niestety, cholerstwo dopada mnie od czasu do czasu... czasami jest lepiej czasami gorzej, ale teraz juz jest prawie-ok;)
UsuńPozdrawiam i dziekuje za mily komentarz Soniu!
A