W ostatnim czasie swiatowe konflikty i kryzysy odsunely sie w cien, a na scene wkroczyla ... pilka nozna! Ja przyznam, fanem nie jestem. Ale laskawie pozwalam bardziej sportowo usposobionej czesci rodziny przejac wieczorem kontrole nad pilotem telewizyjnym;) Gdy z odbiormika dochodza odglosy meczowych zmagan mundialowych, ja z ochota nadrabiam zaleglosci w czytaniu ksiazek...
Miasto tez kibicuje;) Na wystawach i ulicach czerwono-biale symbole wsparcia dla narodowej druzyny. Nawet bankomaty krzycza glosno: "Hopp Schwiiz!!!" ;)
Biel, zwiewnosci, kwiaty, pastele, neony i inne kolory - teraz wlasnie nastal czas ich niepodzielnego panowania. Ja tez z przyjemnoscia daje sie poniesc niektorym z tych letnich trendow. Ale co jakis czas do glosu dochodzi moja modowa natura, ktora jest dosc ciemna i mroczna;) Wtedy z przyjemnoscia wracam do czerni, granatow, brazow, szarosci czy zieleni. Tak jak dzis. Dzis mozecie mnie ogladac w moim "naturalnym srodowisku";);)
ZESTAW NA DZIS:
Spodnie ZARA
Bluzka QWADRATOWA
Buty ESPRIT
Torba DESIGUAL
Bransoletka H&M
Okulary ARMANI
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM :)
Ja bardzo lubie Twoja naturę i lubie twoje mrocznosci , spodnie fantastyczne , to Wisienka na torcie dzisiejszej stylizacji ....
OdpowiedzUsuńW 2012 Euro minęło niezauwazalnie , ten mundial - zaczęłam w Pl i .... Taaaa nie mamy telewizora , więc nie oglądam , bo to ja jestem zagorzałym kibicem , mojego męża to nie rusza ;);)
To jeden jedyny raz kiedy żal mi naszego wyboru , życia bez Tv .
Ale pewnie na jakieś mecze wybiore sie do sąsiadów , choć po porażce z Niemacami , kiepski maja nastrój ( Portugalczycy :(:( )
Ciesze sie Aniu.. u mnie latem napewno nie zabraknie czerni...;)
UsuńA no widzisz, to szkoda, bo fajnie tak czasem usiasc i poogladac cos z przyjemnoscia... JA nie wyobrazam sobie byc odcieta od info (choc polskiej telewizji nie mam).. Zawsze jak cos mi sie nie podoba to po prostu moge wylaczyc;) Moj M. napewno bylby smutny jakby mu zabrac to telewizyjne pudelko z meczami w srodku;)
Buziaki Aniu!
Ja też nie kibicuję, ale podobnie jak Ty nie przeszkadzam tym co chcą:):)
OdpowiedzUsuńAniu ja Cię lubię i w letnich i w tych ciemniejszych "trendach", a Ty chyba w swoim "naturalnym środowisku" czujesz się jak ryba w wodzie, bo wyglądasz fantastycznie:)
Świetny zestaw, mnie nie przeszkadza że ciemno, bo odmiana potrzebna, co za dużo to nie zdrowo, i jak zazwyczaj buty Ci kradnę, rewelacyjne:)
Pozdrawiam Agnieszka.
To chyba zdrowe podejscie Agnieszko, zwlaszcza jesli chodzi o mundial, przeciez to niecodzienne wydarzenie, to niech tam sobie oglada kto lubi, prawda? A my w tym czasie mozemy robic cos innego, rownie przyjemnego..;)
UsuńDziekuje Ci bardzo za mile slowa... No bo kto powiedzial, ze latem to jasno ma byc, a jak zimno to ciemno? ;);) A ja lubie "ciemnosci" bez wzgledu na pore roku! A buty beda czesto, oj czesto... bo to moje ulubione snadaly:)
Pozdrawiam. A
Całe szczeście moi facecia ( o dziwo) nie sa fanami piłki nożnej, więc omineło mnie footbolowe szaleństwo :-)
OdpowiedzUsuńZestaw " mrocznie" piekny:-) FANTASICO !
No to masz telewizor wieczorami do dyspozycji;);) Przeciez nie kazdy musi byc kibicem!
UsuńDziekuje Grazynko!!! usciski<3
hej, kibicowanie kibicowaniem, ale Ty, Ty kochana mnie tu powalasz. Wszystko jest świetne, i razem i osobno. Bluzka, wow, jaka forma. Architektura nie krawiectwo, i ten kolor. Spodnie, też świetne. Buty, cóż, wzdycham do monitora jak dzika, naprawdę czadowe. I torebka jako zwieńczenie dzieła.
OdpowiedzUsuńTo milo, ze Ci tak wszystko powalilo;);) Szczegolnie cenie komplementy pod adresem mojej "tworczosci" krawieckiej - bom straszna amatorka, ale szyje bo lubie, a jak sie komus cos spodoba to sie strasznie ciesze!!;) I za reszte tez bile poklony dziekczynne;);) Pozrawiam!! A
UsuńMam tez to szczescie, ze moj maz nie jest fanem pilki noznej i nie oglada zadnych meczow...
OdpowiedzUsuńTwoja modowa naura nie jest taka "mroczna" jak piszesz, w/g mnie po wielu kolorowych zestawach, naturalnym odruchem jest tez siegnac po spokojne barwy i zestawy...ja tez tak wlasnie zrobilam, dzis dam zapowiedz....a od 2 dni chodze w czerni i bieli ....i Ty tez to wlasnie zrobilas, siegnelas po granat, w ktorym jest Ci pieknie....spodenki -legginsy pokryte koronka sa cudowne..no i te buty- rewelacja!! Znakomicie dobralas i rozjasnilas calosc kolorowa torba, ktora kolorystacznie pasuje do T-shirtu coreczki, a wlosy panienki na tym T-shircie swietnie pasuja z kolei do T-shirta synka...cudownie!! Cala rodzinka swietnie ubrana!! Pozdrawiam goraco:):) Ela
P.S Ja tez nastepnymy post mam w ciemnych barwach..w czerni...Pa:):)
O to wiedze, ze wiecej jest "niekibicow"...
UsuńOj jestem "mroczna" Elunia, jestem... naprawde w duszy graja mi ciemne barwy! Biel uwielbiam, lubie doprawiacz szczypta kolorow, czasami i jakis neon sie znajdzie, czasami kwiaty lub inny nadruk... ale tak naprawde kocham czerni, granaty, szarosci itp!! lubie "ciezkie", proste stroje, grube, sztywne materialy, nieco rockowe klimaty... I do takiego stylu wracam najchetniej!!!
Dziekuje Ci pieknie za przemile komplementy!!! Pozdrawiam Cie serdecznie! A
bluzka jest genialna :) a u mnie mecze lecą codziennie :) myślałam, że będzie mi to obojętne ale chętnie zasiadam na kanapie z mężem i razem oglądamy :)
OdpowiedzUsuńDzieki Marto, takie slowa uznania dla dziela mojego wlasnego ciesza najbardziej!!!!
UsuńNo to i dobrze.., klotni w domu nie ma kto, co kiedy i dlaczego ma akurat ogladac w tv...jaka zgodna z was para;) tak trzymac!
Usciski!! A <3
Do twarzy Ci w tych ciemnych odcieniach :) okulary są świetne. Ciekawy blog, będę częściej odwiedzać :)
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze, ze do mnie trafilas! Dziekuje za mily komentarz i oczywiscie zapraszam na kolejne posty!!!
UsuńJa tez ostatnio pozagladalam do Ciebie, no i bede takze Ciebie odwiedzac;)
Pozdrawiam<3 Anka
przepięknie Ci w granacie, sama jestem jego fanką :) i do tego mroczny kolor szminki - świetnie!
OdpowiedzUsuńGranacik jest idealny: takie polaczenie niebieskiego (ktory lubie tak sobie) z czernia (ktora uwielbiam)... dziekuje Ci bardzo! Buziaki.
UsuńWow ! pięknie!!
OdpowiedzUsuńTV też nie mamy, tylko taki wieeeelki ekran i rzutnik .... Fajnie się na tym ogląda :) Może być nawet mecz, byle dobry :)
Wow, dzieki Malgosiu, z Twoich ust taki okrzyk - bezcenne;)
UsuńNo, na takim ekranie to moze i ja bym sie skusila ogladnac, choc u nas tv tez nie malutkie;) Nie zaprzeczam, ze czasami rzuce okiem na jakas rozgrywke, czemu nie...:)
<3
Szwajcaria w mundialowej gorączce :) dobry zestaw, podobają mi się buty i bluzka, lubię takie szerokie kroje.
OdpowiedzUsuńKibice sa wszedzie, Szwajcarzy tez maja swoja druzyne, chyba calkiem niezla jak na taki malutki kraj;) No i mundial to w koncu - obowiazkowo trzeba se pogoraczkowac jak graja "nasi";)
UsuńDziekuje, ja tez lubie "na szeroko" :)
Pozdrawiam!
Oooo nie!!! Ty Babolu masz torbę Desiguala i to jaką piękną nie wybaczę Tobie!!!;))) A tak poważnie wyglądasz pięknie, bombowo i seksi i bardzo ale to bardzo mi się podobasz:)
OdpowiedzUsuńOooo tak, mam ja Desiguala, powiem wiecej - uwielbiam Desiguala (choc kolorowy i wzorzysty strasznie a ja przeciez nie jestem fanka tychze), ale tu akurat taki paradoks... Nie wiem czemu, moze dlatego ze hiszpanski...a torebka wlasnie jest pamiatka z moich ukochanych wakacji w Barcelonie!!!!! A ja wielbie Hiszpanie. Wiec wybacz staremu Babolowi..;);)
UsuńSciskam Cie mocno i dziekuje! A.
Oj też uwielbiam!!! Mam jednego ciucha i to płaszcz!!! w lumpeksie dorwałam i kocham ogromnie na jesień się Wam pokażę:) Wybaczam,Tobie zawsze;) Zresztą Michu mnie omamił że będę posiadaczką Desigualowej torebusi na urodziny moje okropne...No ściskam Cię mocno mocno***
UsuńCałe szczęście, że są rzeczy bardziej interesujące niż piłka. Ciuszki na przykład ;-) Tak, ciemne barwy bardziej mi do Ciebie pasują, a może dlatego, że sama takie preferuję. W każdym razie, super ubiór.
OdpowiedzUsuńNo sa, choc niektorym akurat wydaje sie, ze nie ma... ale my baby swoje wiemy;)))
UsuńRacja, chyba bardziej mi pasuja, now kazdym razie ja bardziej je lubie. I bede uzywac. Pewnie na zmiane z jasnymi;);)
Dziekuje!!! <3
Świetnie Ci w granacie, kimono i wzorzyste spodnie jak dla mnie to super połączenie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzieki Asiu! Ja tez lubi etaki epolaczenia: gora luzniej - dolem "przy ciele";)
UsuńPozdrawiam Cie takze! A
Na szczęście mam ważniejsze rzeczy do roboty niż oglądanie meczy :D. Dla mnie mundial przeminie bez emocji!!!
OdpowiedzUsuńAnia pięknie wyglądasz w tych granatach. Lubie Twoje eksperymenty, ale przyzwyczaiłam się już chyba do Twojego ,,mrocznego" ;) stylu!!!
Pozdrawiam serdecznie :)
Kazdy robi co lubi, przeciez kibicowanie ma bac dla przejemnosci a nie za kare...;)
UsuńDzikei Rudzielcu! No wlasnie, jak kazda baba lubie poeksperymentowac, ale mam swoje ulubione kolory i fasony, w ktorych czuje sie najlepiej! Jak te dzisiejsze na przyklad..
Pozdrawiam Cie rowniez! A
Twoje środowisko naturalne bardzo mi odpowiada, zwłaszcza że najprzeważaniej jestem czarna, szara lub beżowa. Super formy i fasony i podobierane bardzo korzystnie dla sylwetki :):) Co do meczów, to ulegam atmosferze, daję sie ponmieść emocjom, może dlatego, że moi faceci tak uroczo kibicują :))) Wczorajsze starcie Urugwaju z Anglią było powalające!!! Przy okazji zawsze coś palnę takiego, co świadczy, że na piłce nożnej się nie znam de facto i z czego wykładkę mają moi panowie :D
OdpowiedzUsuńTo sie ciesze, ze Ci odpowiada, bo wiadomo z natura sie nie wygra... ;) Dzieki Sivka!!
UsuńNo ja czasami tez ulegam atmosferze....ilez mozna czytac jak Ci krzycza nad uchem;););) Ja tez za bardzo sie nie znam na pilce, ale jakos tak jak chwile popatrze to czuje, ktory mecz jest ciekawy, a ktory nudny. Na te pierwsze czasami rzuce okiem (np. ten Urogwaj-Anglia obejrzalam z przyjemnoscia):) Co nie zmienia faktu, ze czesto mi sie zdarza w trakcie trwajacej rozgrywki spytac jaki kolor koszulek ma kazda z druzyn;);)
Pozdrawiam. A
Mundial u mnie w domu jest każdego dnia, dzieci mąż,rodzina,znajomi wszyscy kibicują i gadżetów z wym związanych już mam po dziurki w nosie. he he he
OdpowiedzUsuńAle wróćmy do kobiecych spraw. :-D
Wyglądasz idealnie Piękna Kobieto a buciki które masz na sobie idealnie do Ciebie pasują.Jak Cię tylko zobaczyłam pomyślałam woow!
I niech kibicuja, niech sie bawia... jest okazja w koncu!;)
UsuńOch, dziekuje...az sie zaczerwienialam...milo z Twoje strony! Usciski Dorotko!! A
Ja też wielkim fanem nie jestem,ale wczoraj wygrałam 4 euro biorąc udziął w zakładzie o wynik :) HIHI Bardzo podoba mi się Twój top na tych zdjęciach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
Oo i to rozumiem! Jakas wymierna korzysc z ogladania meczu, wiadomo komu kibicowac - temu co to sie go obstawilo!!;);)
UsuńDzieki za mile slowa!! Usciski Joanno! <3
Taka Cię lubię najbardziej. Super look!!! Spodnie są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Ja teze lubie siebie taka..;) Dzieki Soniu!!
UsuńPozdrawiam rowniez!