Po drugiej stronie Renu, po sasiedzku, rozciaga sie piekna, zielona kraina... Badenia-Wirtemberia. Czaruje nie tylko wspanialymi landszaftami, ale rowniez niepowtarzalnymi smakami. Wsrod pol tego urokliwego landu natknelismy sie na maly, ale dosc powszechnie znany i ceniony, nie tylko przez okolicznych mieszkancow, browar. Stojaca tuz obok niego knajpka oferuje swoim gosciom tradycyjne potrawy regionalne i trunki z tegoz wlasnie browaru;) Ja wprawdzie smakoszem piwa nie jestem, ale male jasne pszeniczne z pianka, serwowane do sznycla wolowego z grilla smakuje wysmienicie! ;)
Nonszalnckie, dziurawe spodnie i kobiecosc wysokich obcasow. Subtelnosc bieliznianej bluzki i dresowa, sportowa marynarka. Czy tak rozniace sie od siebie elementy moga tworzyc jeden, spojny styl? Nie wiem... Ja w kazdym razie bardzo lubie takie polaczenia i czuje sie w nich doskonale;)
ZESTAW NA DZIS:
Marynarka, torba, sandaly ESPRIT
Bluzka H TREND (prezent)
Spodnie ZARA
Okulary MISSONI
Naszyjnik NO NAME
Piersciono-zegarek DUNEDAIN
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM!
Aniu czy pasuje ?!?! Tez pytanie - wyglądasz cudownie !!! Jestem niezmiennie fanką Twoich rozwiązań ! Jest intrygująco , ciekawie i z własnym stylem .... Czas moja droga zmienić nazwę bloga , jezeli czegokolwiek poszukujesz i cokolwiek ci zagubiło sie to na pewno nie styl !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
No to sie ciesze, to dla mnie najwiekszy komplement... nie to, ze ladnie czy uroczo..;) Dla mnie liczy sie to, ze ma byc po mojemu! I ciesze sie, ze czasami da sie to zauwazyc;)
UsuńA co do nazwy bloga... to wiesz, ja wlasciwie jestem w ciaglych poszukiwaniach, choc rzeczywiscie - baza mojego "stylu" jest niezmienna...
Pozdrawiam Cie rowniez Aniu!
Uwielbiam takie podarciuchy łączone z wysokimi obcasami!
OdpowiedzUsuńDzieki Paulinko - ja tez lubie polaczenie nonszalancji z kobiecoscia..;) Buziaki! A
UsuńSwietne polaczenie, mnie sie jak najbardziej podoba. Nonszalackie spodnie, kobiece wysokie obczasy i subtelnosc bilelizbianego topa jak najbardziej ze soba pasuja. Wygladsz Aniu naprade SUPER!! Pierscionek-zegarek bomba!! Pozdrawiam serdecznie i zycze milego tygodnia:):)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Elisabeth! Ja lubie takie polaczenia w zasadzie z "roznych bajek", ale teraz w modzie wszystko uchodzi, wiec jak najbardziej to stosuje;)
UsuńPozzdrawiam Cie rowniez i takze zycze milego tygodnia! A
Bardzo ciekawe połączenie, nie standardowe, przez co interesujące. Świetne buty :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Lidio! Milo, ze Ci sie podoba... A buciki - kolejne moje ulubione sandalki;)
UsuńUsciski. A
Takie spodnie są najlepsze, wszystko razem robi bardzo dobre wrażenie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Paulina.
Czasami sie zastanawiam, cz mi starej babie uchodza takie dziurawe portki...;) Ale jak widac czym koncza sie takie przemyslenia, hahaha;)
UsuńDziekuje Ci pieknie! Pozdrawiam rowniez! A.
mega, oryginalna stylizacja! lubię to :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie bardzo! Dzieki za mily komentarz... Pozdrawiam<3
UsuńKolory dla Ciebie - piękne! I tak też w nich wyglądasz - PIĘKNIE!
OdpowiedzUsuńLubie takie stonowane kolory, wtedy mozna "poszalec" z polaczeniami stylow i form;) Dzieki Malgosiu, usciski!
UsuńTyś jest moją siostrą w ubiorze, tyle powiem :) A za tą dres marynarkę to dodatkowe 6 punktów(najwięcej!) Buziaki for You :*
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci Siostro!!!:)
UsuńTe marynarke rowniez punktuje wysoko - jest na mojej ulubionej liscie moich szafowych bestsellerow;)
Odbuziakowuje Tobie!
A.
Kochana coraz bardziej mnie zaskakujesz :) świetna stylówka a sandałki cudne :)
OdpowiedzUsuńZaskoczenie to moje drugie imie;);) Usciski Martus!
UsuńAniu, bardzo fajny zestaw, żakiet fantastyczny, świetnie uszyty !!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Tak, to prawda, zakiecik niby elegancji forma, a dresowo mieciutki i materialowo wygodny - to lubie!!;)
UsuńDzieki Madziu! Pozdrawiam <3
Genialny set!! Żakiet i buty masz rewelacyjne!! Wyglądasz obłędnie!!
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziekuje Anula! Te dwa elementy stroju, ktore wymienilas - moje ulubione;)
UsuńPozdrawiam!
Oj chodzi za mną taka marynara, sandałami też bym nie pogardziła, tylko koniecznie na niższym obcasie. Wszystko razem wygląda na zgrane, chociaż może koronka mi zgrzyta... No sama nie wiem. Pewnie się czepiam, bo dziś deszczowy i pechowy dzień ;-)
OdpowiedzUsuńTaka marynara to wiecej niz marynara: to marynara i dresik w jednym;) Wygodna, praktyczna, moja naj...;)
UsuńOj czepiac sie pozwalam!!! No i niech tak Tobie zgrzyta... Dla mnie koronka kontrastuje, dla Ciebie zgrzyta - i dobrze!!!! I to nie jest wina dnia, tylko efekt indywidualnego spojrzenia! I o to chodzi!!:)
Buziaki:)) Anka
Piwa nie lubię a zestaw Twój uwielbiam, wyglądasz rewelacyjnie:):)
OdpowiedzUsuńA to tak jak ja...;) Pieknie dziekuje Agusia!!
UsuńBuziaki. Anka
rewelacyjne spodnie :) a zegarek w kształcie pierścionka jest obłędny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Ewuniu! Usciski<3
UsuńGenialne spodnie i cała reszta też !
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba :)
Pozdrawiam serdecznie Aniu :)
Dziekuje Ci pieknie Beatko! Pozdrawiam Cie rowniez!! <3
UsuńSzalenie podobaja mi sie okulary. Fajnie pokombinowałaś z połączeniem wszystkich elementów ubraniowych. Co do piwa to ja wypijam 1litr na rok... :-)
OdpowiedzUsuńA okularki moje pierwsze w takim nieco kocim ksztalcie - zawsze mialam wrazenie ze ten ksztalt ni epasuje mi do twarzy, ale te mi sie tak spodobaly, ze a co tam... mam i kocie;)
UsuńDziekuje Grazynko za komplementy!
Piwka wypijam podobne ilosci co Ty;)
Buziaki. Anka
Lubię takie połączenia, kiedys tak śmigałam bardzo często <3 Okulary bym Ci ukradła :D Ściskam Aniu :-*
OdpowiedzUsuńJa tez lubie, i smigam w nich obecnie;);) A brylkow nie oddam, musze sie nimi nacieszyc;);)
UsuńOdsciskuje Jenny!!<3<3
uwielbiam oglądać twoje zdjęcia :) spodnie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Dziekuje Ci bardzo, strasznie mi milo... Spodnie owszem <3 :):)
UsuńPozdrawiam Cie takze Ewuniu!!
Aniu, rewelacyjnie wyglądasz w tym zestawie, "boyfriend'y" z takimi obcasami zawsze będą wyglądały dobrze :) świetna marynarka :) ..i zdjęcia piękne i smaku mi narobiłaś na tego sznycla :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :)
No wlasnie Bella.. podarte portki boyfriendowe plus szpilki zawsze jakos wygladaja, no i ja lubie takie polaczenia:)
UsuńDzieki Kochana, a na pysznego sznycelka zapraszam do Badenii-W., chetnie posluze za knajpianego przewodnika;);)
Usciski! A.
Ah super żakiet! Taki elegancko luzacki :)
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
Dziekuje Asiu!!! Dobrze powiedziane, wlasnie taka jest ta marynarka;)
UsuńBuziaki. A <3
Też lubię podarciuchy a na taką bieliżnianą bluzkę choruję od jakiegoś czasu. Właściwie to pomyślałam o takiej halce aby nosić ją do gołych nóg, ale muszę poćwiczyć trochę odwagę aby wyjść w takiej halce na moim "zadubiu" :P
OdpowiedzUsuńNo, pomysl z halka mi sie bardzo podoba! Mam nawet taka "halkowa" sukienusie letnia (nowka sztuka)... ale nie mam jakos odwagi! Takze czekam na Ciebie Elunia, najpierw Ty przelam lody, a potem ja sie odwaze;);)
UsuńBuziole! A
Kupuję ten zestaw w całości!!! Wyglądasz super, lubię luz z takimi kobiecymi akcentami:) A pierścień zegarek też mam tylko elektroniczny hihi:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Slonce! Ja tez lubie takie polaczenia.. I zegarki elektroniczne tez lubie, mam taki na reke, ale w formie pierscienia jeszcze nie...:) Lubie takie gadzety;)
Usuń<3
Ależ Ty pięknie opisujesz miejsca, w których bywasz. Razem ze zdjęciami czuję się jakbym tam była.
OdpowiedzUsuńCudny ten browar. Taki czyściutki, lśniący. Ja zwiedzałam browar w Raciborzu. Niebo a ziemia. Dobrze, że nie przepadam za piwem, bo odechciewa się tego trunku. Oszczędzę Ci szczegółów.
Stylóweczka fajna, chociaż przeszkadzają mi te dziury na jeansach. Jakoś nie moge sie do nich przekonać. Za to genialna tuniczka. A okulary genialne!!!
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Bardzo sie ciesze, ze procz moich ciuchow lubisz poczytac sobie tez pare o slow o mejscach, ktore mnie otaczaja... Browarek piekny, sterylny prawie..a piwko hmmm..dobre, choc smakoszem nie jestem:)
UsuńDzieki pieknie Soniu.. A ja tam lubie takie dziurawca, ale to oczywisci erzecz gustu:) Pozdrawiam Cie rowniez! A