JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

piątek, 6 września 2013

Qwadratowo-granatowo. Muzyka nad Jeziorem.


Popoludniowy spacer. Ide i delektuje sie tak dobrze znanymi mi widokami... I wtedy spostrzegam stojaca w oddali spora grupe ludzi, a potem moje ucho wylawia z ulicznego szumu dzwieki zadziwajacej muzyki... Podchodze blizej. Stoje oczarowana i slucham i jeszcze zupelnie nie mam pojecia coz to za Czlowiek siedzi przy fortepianie ustawionym na srodku deptaku, tuz nad brzegiem Jeziora Zurichskiego, ale jedno wiem napewno - ten facet ma niespotykany Talent;)
Julian Layn. Szwajcarski kompozytor, pianista, muzyk. Stworzyl swoja wlasna, unikalna metode kompozycji utworow muzycznych okreslana terminem "havysonicsource". Polega ona na wyrazaniu mysli, uczuc i emocji artysty poprzez fragmenty, motywy i frazy muzyczne polaczone w jedna spojna calosc.
W brawurowych wykonaniach jego klasycznych kompozycji slychac takze elementy rocka i jazzu. Jak sam mowi, na lewa polkule jego mozgu ma wplyw muzyka m.in. Led Zeppelin i Pearl Jam, a na prawa: Czajkowski, Bach i Szumann;) O procesie tworzenia swoich utworow opowiada zas jak o poszukiwaniu struktur i praw opisujacych zjawiska fizyczne lub jak o powstawaniu skompliowanych wzorow matematycznych. Pewnie ma na to wplyw fakt, ze Julian Layn posiada tytul... doktora fizyki teoretycznej;)
Regularnie wystepuje w znanych europejskich salach koncertowych, ale czesciej mozna Go spotkac tak po prostu, jak ulicznego grajka, wykonujacego swoje utwory dla zwyklych przechodniow. Jesli wiec kiedys podczas spaceru po jakims miescie, gdzies w Europie, spotkacie przypadkiem brodatego, przystojnego piecdziesieciolatka przy fortepianie i przystaniecie jak zaczarowani by posluchac Jego magicznej muzyki - to napewno bedzie On. Julian Layn.
Warto odwiedzic rowniez Jego fanpage na FB i strone internetowa.

Coz w kontekscie spotkania z takim Artysta moge teraz powiedziec o moich ciuchach? Moze tylko tyle, ze bluzke stworzylam sobie sama... Szczegoly w zakladce Qwadratowe Szycie.

ZESTAW NA DZIS:

Bluzka QWADRATOWA 
Spodnie ESPRIT
Buty ESPRIT
Okulary RAY BAN
Bransoletki NO NAME

EFEKT:


WIDZIANE Z BLISKA:




POZDRAWIAM I ZYCZE SPOKOJNEGO, SLONECZNEGO WEEKENDU :)

30 komentarzy:

  1. Pamietam taki reportaż ... Skrzypek grający w NY dworcu centralnym , tysiące ludzi go mijały i nikt nie zwracał szczególnej uwagi , nawet zapytani czy ktoś grał , wielu zaprzeczyło ....
    Dnia następnego ten sam skrzypek grał w metropolitan Opera , a bilety na koncert miały horendalnie wysoką cenę ....
    Więc .... Żeby zatrzymać sie i usłyszeć ... To wcale nie aż takie oczywiste ....
    Twoja qwadratowa bluzka super , bardzo do Ciebie i Twojego stylu pasuje :))
    Pozdrawiam
    PS . Nazwiska skrzypka niestety nie pamietam , ale ja taka niewyedukowana muzycznie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa sprawa z tym skrzypkiem.. Z Julianem chyba bylo troszke podobnie, bo niby sporo ludzi Go sluchalo, ale pewnie wiekszosc nie miala pojecia kim jest (w tym i ja...)
      Dziekuje Aniu!
      Pozdrawiam Cie rowniez:) A

      Usuń
  2. Podoba mi się bluzka, jej forma, kolor i prostota. A patrząc na to czerwone tło, przychodzi mi do głowy, że do tego obrazka pasowałby pewien granatowo-czerwony melanżowy łańcuch :D
    "Panem od muzyki" zajmę się później - nie ogarniam czasu ostatnio...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Sivka!
      Tak, widzialam Twoj lancuch, kolorystycznie pasuje tu idealnie!!!
      Usciski.

      Usuń
  3. moją uwagę przykuły awiatorki - mają piękne szkła!
    www.mrsvain.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna, bardzo oryginalna bluzka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mieszkam w malej miejscowosci, gdzie nic sie nie dzieje,zazdroszcze Ci takich wydarzen. Kiedys namietnie sluchalam muzyki powaznej, ale uslyszec ja na zywo nie bylo latwe.

    Widze Aniu, ze zaczelas szyc , bluzka prosta w formie fajnie sie prezentuje z waskimi jeansami.
    Podoba mi sie.
    Zawsze chwale Matylde a dzisiaj napisze, ze rosnie Ci przystojniak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez kiedys mieszkalam w malej miejscowosci gdzie nic sie nie dzialo... Wyprowadzilam sie wiec jak byla okazja (na studia) do wiekszego i tak juz zostalo.. Lubie miec "pod reka" mozliwosc ogladniecia, posluchania, podziwiania, to czyni zycie ciekawszym..;)

      Dziekuje Ci Eluniu! Ciesze sie, ze Ci sie podoba moja bluzeczka:)
      I dzieki w imieniu Szymka:)
      Pa.A

      Usuń
  6. Świetna ta bluzka, doskonale leży, w ogóle całość bardzo fajna, minimalistyczna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Julian bardzo intrygujące połączenie. Cudownie byłoby móc posłuchać go na żywo :) Twój zestaw idealny, wyglądasz super :) Okulary <3 pozdrawiam Aniu cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Julian to zajwisko.. wrazenia muzyki powaznej w planerze - nieopisane..
      Dziekuje Asiu! Pozdrawiam Cie takze:) A

      Usuń
  8. Prosta stylizacja plus bardzo interesujące okulary tworzą zgraną całość, świetny klimat postu - z przyjemnością przeczytałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo sie ciesze, szczegolnie z tego, ze ktos czyta...;))) Dziekuje!
      Usciski. Anka

      Usuń
  9. wow! świetny, casualowy look :) marzą mi się okulary takie jak Twoje w wersji z niebieskimi szkłami... wyglądasz świetnie, bardzo dobra, prosta stylizacja - nic tylko wyjść na miasto :)

    pozdrawiam,
    www.BALERINYDIANY.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Ci pieknie za tak mile slowa!
      Pozdrawiam Cie rowniez:) Anka

      Usuń
  10. świetny zestaw:) wszystko idealnie ze sobą współgra :)) lubię tak prosto:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej:)
    Aniu, kolorystyka tego zestawu, jak dla mnie bomba! Bluzka prosta i ciekawa zarazem:) Uwielbiam takie minimalistyczne formy!
    Piękne zdjęcia:)
    Pozdrawiam- Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czesc Aniu! Dziekuje Ci bardzo. JA tez lubie takie formy, i napewno bedzie ich tu wiecej, bo sie juz "tworza" nowe..;))
      Pozdrawiam Cie cieplo.A

      Usuń
  12. Kochana,chwile mnie nie było, a tu takie zmiany (super naglówek :) ..a zestaw idealny na weekend :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmiany, zmiany, zmiany,,, Milo, ze przypadly Co do gustu:)
      Tak, zestaw weekendowy - prosty i wygodny, tak jak lubie...
      Pozdrawiam Cie takze Izuniu! A

      Usuń
  13. Och, jak ja tęskniłam Aniu!
    Kochana, wyglądasz świetnie :) Uwielbiam takie proste kroje i do tego rozmiar oversize. Bluzka naprawdę pięknie wyszła :)
    A co do Pana Juliana Layn - świetnie, że dzieli się swoją muzyką ze zwykłymi przechodniami, bo dzięki temu można powiedzieć, że muzyka to jego prawdziwe powołanie i pragnie, żeby poznał ją każdy :)
    Pozdrawiam serdecznie, Natalia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, Natalka jestes!!! Ja tez sie stesknilam!
      Dzikeuje Ci slonce, no tak sobie szyja, jak umiem i jak lubie;)
      Trafne spostrzezenia co do Pana Muzyka:) Gra pieknie i warto, zeby poznalo Go ja najwiecej ludzi!
      Buziaki. A

      Usuń
  14. Szymon - nowa nadzieja polskiej piłki i pierwszy rodak w Barcelonie? :D To się dopiero nazywa street fashion :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napewno bardzo by chcial, ale do tego jeszcze daleko..;) Ale jakby co - koszulke juz ma!!!
      Pozdrawiam i dzieki za odwiedziny i komentarz!
      Anka

      Usuń

Serdecznie dziekuje za Wasze opinie - bardzo je cenie i staram sie na wszystkie odpowiedziec.
Komentarze wulgarne, zlosliwe i agresywne beda usuwane!
Pozdrawiam. Anka