Stoi sobie na placyku przed brama wejsciowa na waldshutcki deptak. Wita mieszkancow i turystow. Ci pierwsi znaja Go dobrze, ci drudzy zwykle poswiecaja Mu sporo uwagi. Fotografuja, przygladaja sie zaciekawieni. Jest duzy, zwalisty, ciezki i zadziwiajacy. Czlowiek z ogromna stopa i jednym okiem lypiacym na gapiow spod kapelusza. Tak w wyobrazeniu jakiegos artysty wyglada Czlowiek Przekraczajacy Granice... "Waldshuter Grenzgänger".
Poniewaz Waldshut-Tiengen lezy na granicy ze Szwajcaria, smiem sadzic, ze tworca rzezby chcial przedstawic swoim dzielem wszystkich mieszkancow tego miasteczka. Byc moze przy okazji tez przekroczyl troszke granice dobrego smaku i wlasnych mozliwosci;)))) W kazdym razie dzis ten szkaradny dziwolag posluzyl mi za tlo do zdjec:)
Jesli chodzi o ciuchy, ja zwykle nie przekraczam pewnych granic... Takze i tym razem bez szalenstw: wygodnie i w moich ulubionych kolorach.
ZESTAW NA DZIS:
Top ZARA
Spodnie JAKIS WLOSKI BUTIK
Buty AIRSTEP
Torba ESPRIT
Okulary ARMANI
Zegarek ARMANI
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM!
oj Aniu, ja uwielbiam Twój styl....mocny, spójny, niepowtarzalny .....
OdpowiedzUsuńJak zwykle Świetnie wygladasz
Oj dzieki Ania, jak milo slyszec;)
UsuńBuziaki Kochana! A
Chwilę tylko nie zaglądałam do Ciebie, a tu TAKIE zmiany :) Podobają mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńJak i Ty w spodenkach moro i w tej granatowej bluzce z poprzedniego posta.
pozdrawiam ciepło, Małgosia
Fajnie Malgosiu, ze podoba Ci sie zmieniona odslona bloga;)
UsuńDziekuje za mile slowa:)
Pozdrawiam Cie serdecznie. ANka
No, prawda, rzeźba pt "ręka, noga, mózg na ścianie" :))) Myślałam, że bluzkę którą masz na sobie, sama uszyłaś! Wpadnę do Ciebie "do fryzjera", he he...
OdpowiedzUsuńTak, to ten typ, swietnie podsumowane;)
UsuńCo do bluzki - wezme to za komplement, ze "pomylilas" Zare z moja amatorszczyzna;)))
A "na fryzure" wpadaj - zapraszam! I grosza nie wezme..;)))
Usickuje. A
:D
UsuńZestaw na luzie.Prosty nie wymuszony przez to jest bardzo naturalny. Bardzo podobają mi się okulary i torebka.
OdpowiedzUsuńTak wlasnie mialo byc, weekendowo..
UsuńBardzo dziekuje Grazynko! Caluje. A
Aniu Ty w ubraniach "na luzie " wyglądasz sexi! Tylko pozazdrościć..Buty przecudne. Pozdrawiam Ania:)
OdpowiedzUsuńDzieki Aneczko za komplementy:) Duza buzka!!! A
UsuńThanks!
OdpowiedzUsuńA
Nie przekraczasz granic a jednak zatrzymujesz wzrok. Spodnie idealnie dopasowane do butow.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu
Dziekuje Elu! Wiesz, w pewnym wieku nie na wszystko mozna sobie pozwolic..;)
UsuńBuziaki. A
Aniu nawiązując do tego co pisałaś u mnie. Właśnie tego mi brakuje w Polsce, tej odwagi, dezynwoltury, szaleństwa. Odrobiny poczucia humoru.
OdpowiedzUsuńWiele osób nie widzi w tym pasji. Po prostu od razu ocenia kogoś jako wariatkę. To jest przykre.
A co do Twojego stroju, jak zawsze mi się podoba, a spodnie to Ci ukradnę :*** Ściskam mocno :****
Masz calkowita racje Kamilo. Ja wciaz nie moge tego zrozumiec, skad fala krytyka dla tych, ktorzy chca pobawic sie moda, eksperymentowac, probuja nieoczekiwanach rozwiazan..? Dlatego wlasnie takie osoby jak Ty tak bardzo sobie cenie!
UsuńDziekuje Ci Kochana:) Usciski.A
genialne portki ...w jesiennych trendach kamuflażowe printy znowu mocno wracają :) i świetne buty ! razem tworzą idealną całość !
OdpowiedzUsuńbuziaki !
Dzieki Daggi! Taaa? No widzisz, to bede miala "cos" modnego w tym sezonie;)))
UsuńUscicki.A
Cudowny luz w Twoim wydaniu!! Piękne buty i torebka!!
OdpowiedzUsuńSpodnie moro znów wkraczają na "salony" tej jesieni ;-)- Twoje są mega!!
Dziekuje Kochana!
UsuńNo to swietnie sie sklada, bo lubie swoje portki i bede "naszac";)))
Pozdrawiam. Anka
Aniu, takie spodnie są stworzone dla Ciebie, bardzo ładna bluzka, no i dodatki super!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziekuje Olu!
UsuńPozdrawiam:) A
Dziekuje! Zagladne do Ciebie. Pozdrawiam. Anka
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie. Też kiedyś miałam spodnie moro, oczywiście czarno-szaro-białe. Twoje zgrabne nogi wyglądają nich mega seksownie.
OdpowiedzUsuńTa rzeźba jest okropna.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Dziekuje Soniu!
UsuńA rzezba, rzeczywiscie nieco upiorna;))
Pozdrawiam Cie takze!
A
alez ci to moro pasuje <3 super
OdpowiedzUsuńDzieki Rasz;)))
UsuńBuziaki.A
hahah! a już myślałam, że człowiek przekraczający granice to Ty, Aniu :) Nawet jeśli kiedyś tak eis stanie, to chętnie to poobserwuję :) Świetne spodnie! :))Buziaki Kochana!
OdpowiedzUsuńO nie, to nie ja... U mnie wszystko w granicach normy, ja powazna pancia, matka dzieciom;)))
UsuńDzieki Slonce! Caluje! A
Kochana super wyglądasz!! :) ps. buty baaardzo mi się podobają :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Izuniu! Pozdrawiam takze! A
Usuń