JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

piątek, 20 września 2013

Moje spodnice. Chanel. Bahnhofstrasse 39.


Kto zgadnie ile mam w swojej szafie spodnic? Trzy. Cale trzy spodnice. 1. Letnia, fruwajaca maxi, 2. skoropodobna midi i 3. olowkowa dzinsowa. Trzy!
W zwiazku z powyzszym powstal kolejny Qwadratowy (TU). Zgodnie z zamyslem serii i upodobaniem autorki (mnie znaczy) spodnica jest prosta. Czarna, sztruksowa, zaszewkowana, z duzymi naszywanymi kieszeniami. I tak jak poprzednie Qwadratowe - jest idealnie sztywna i pieknie sie nieuklada;) Bedzie niebawem.


A co w wielkim swiecie mody? U Chanela w oknach wystawowych... pieknie odbijaja sie drzewa:) Wciaz jeszcze zielone i obsypane liscmi. A za oknami cieple, tweedowe kostiumy, welniane sukienki, klasyczne pikowane torebki, rajstopy z siateczki, zamszowe kozaki... Ech, ta jesien moglaby byc taka elegancka...;)


Zauwazyliscie, ze dawno nie bylo mody ulicznej? Juz nie lato i jeszcze nie jesien...


POZDRAWIAM I ZYCZE MILEGO WEEKENDU!





26 komentarzy:

  1. ten post mnie zabił, chcę wszystko, ten styl, ta klasa, ten szyk...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te ludzie, zwłaszcza ta ostatnia pani! A będziesz Ty w czarnej qwadratowej???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ostatnia oryginalna bardzo jest;)
      Qwadratowa napewno bedzie!! Niedlugo:)
      <3

      Usuń
  3. Marzą mi się zakupy u Chanel... :) Streetfashion też fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi sie tez marza, pomarzyc zawsze mozna;)
      Dzieki! Pozdrawiam.A

      Usuń
  4. A u mnoe okazało się ,że najwiecej w swojej szafie mam ..,. Sukienek :))
    O dziwo ! Bo najczęściej chodzę w spodniach .... Znak ... Trzeba wykorzystać ich potencjał :))

    No właśnie moda uliczną nie może sie zdecydować .... Lato jeszcze czy już chłody .... Podobnie na
    Blogach ... Tu jeszcze letnie Stylizacje , tam czapy i płaszcze .... Ale jest dobrze wraca słońce i ciepełko :))

    Ot, Chanel ... Pozostaje nam podglądać zza szyb :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja sukienek mam zdecydowanie wiecej niz spodnic! O portkach nie wspomne, bo to 3/4 mojej szafy;)
      U nas pogoda troche "w kratke", ale przewaza zlota jesien, taka jaka lubie!
      Buziaki Aniu!

      Usuń
  5. Podoba mi się stwierdzenie "spódnica pięknie się nieukłada" :) Ciekawe, czy Chanelki też :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To stwierdzenie dobrze oddaje stote spodnicy;)
      A Chanelki piekne sa - do podziwiania.
      Pozdrawiam MAlgosiu!! A

      Usuń
  6. Witam:)
    Aniu, a ja mam tak mnie więcej na równi wszystkiego, ale jesienią najbardziej lubię spodnie:)
    Chanel...Chanel- super:) Szkoda, że takie ceny;)
    A pani na ostatnim zdjęciu- super:)
    Pozdrawiam ciepło- Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodniczki nigdy nie byly moja ulubiona czescia garderoby, ale staram sie to zmienic:) Chociaz w takiej chanelkowej to bym z checia przechodzila cala jesien...:))) Narazie bede w mojej wlasnej;)
      Buziaki.A

      Usuń
  7. Rozmarzyłam się oglądając fotki:) Chciałabym zostać kiedyś posiadaczką klasycznej torebki od CC... A TY Aniu jesteś stworzona do noszenia spódnic!!:) Pozdrawiam cieplutko Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, taka torebeczka CC to klasyka, warto miec:)
      Dzieki Aniu, mysle ze wkrotce w mojej szafie przybedzie spodniczek... Pozdrawiam takze. ANka

      Usuń
  8. Świetne zdjęcia :)
    http://paaryzankaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. och Chanel, Chanel...rozmarzyłam się :) ps. premiery spódnicy doczekać się nie mogę Aniu (tzn.zdjęcie już widziałam, ale zestawu z nią w roli głównej wyczekuję z niecierpliwością :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taa, ja tez marze stojac pod wystawa, ale ceny niestety sprowadzaja na ziemie;)
      Spodniczka bedzie wkrotce.. Buziaki Izunia!

      Usuń
  10. Chcialabym, zeby u mnie ulice tak wygladaly. Niestety US slynie z dresow i wlosow upietych w byle jaki kok. No moze western style na ulicach widze a za ktorym to stylem zupelnie nie przepadam. Usmialam sie z tej twojej spodniczkowej kolekcji, bo ja zakochana w spodnicach, nie bede wymawiac ile ich w szafie wisi, bo sama sie wtedy zastanawiam, ze oszalalam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Aniu, slyszalam wlasnie, ze europejskie ulice bardzo roznia sie od tych amerykanskich..
      Wiem, wiem kobieta powinna miec wiecej spodnic, niz tylko trzy na krzyz;) Tobie zazdroszcze tej kolekcji!
      Usciski. A

      Usuń
  11. Uwielbiam Twoją modę uliczną! zawsze podpatruję co mają na sobie, na głowie i jakie kolory;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Olu, ciesze sie! Zagladaj, napewno taka moda bedzie sie pojawiala.. Buziaki.A

      Usuń
  12. Ja też mam niewiele spódnic w swojej szafie. Aniu, czekam na Twoją qwadratową spódniczkę w kolejnym secie.
    Oglądam też zdjęcia z wielkiego świata mody i zaraz pobiegnę sprawdzic, czy nie wyrzuciłam swoich "kabaretek" bo widzę, że są modne.
    Natomiast z mody ulicznej wybieram panią z ostatniego zdjęcia. Jest niebanalna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj napewno masz wiecej niz ja... A moja pojawi sie niebawem:)
      Kabaretki sa modne, widuje je nawet na ulicach!
      Tak, ostatnia pani jest swietna, jest zreszta Azjatka..:)
      Pozdrawiam Elunia!

      Usuń

Serdecznie dziekuje za Wasze opinie - bardzo je cenie i staram sie na wszystkie odpowiedziec.
Komentarze wulgarne, zlosliwe i agresywne beda usuwane!
Pozdrawiam. Anka