Z czym sie Wam kojarzy Szwajcaria? Zapewne z czekolada i serami;) Z zegarkami i gorskimi krajobrazami. No i napewno z bankami! Ten maly kraj dzieki swojej wyjatkowo stabilnej gospodarce, mocnej walucie i przepisom bankowym gwarantujacym bezpieczenstwo i poufnosc lokowanych srodkow, jest postrzegany jako jedno z najwiekszych centrow finansowych swiata. Jesli mialaby tego dowodzic liczba bankow umiejscowionych przy samej Bahnhofstrasse i w jej poblizu - to moge Wam osobiscie zaswiadczyc, ze to najszczersza prawda;)
Moim ulubionym "bankowym" miejscem w Miescie sa okolice siedziby zurichskiego Banku Narodowego. Te przepiekne architektonicznie gmachy, zwlaszcza teraz, po zakonczonym wlasnie remoncie - sa idealnym plenerem zdjeciowym:)
Polaczenie spodni i sukienki (w wersji urlopowo-nadmorskiej) pojawilo sie juz na blogu niedawno - TU. Spodobalo mi sie ono na tyle, ze postanowilam je powtorzyc. Dzis jego odslona w tonie tzw. miejskiej elegancji - wygoda szarej, dresowej kiecki zestawiona ze srebrnym blyskiem portek i kobiecymi dodatkami.
ZESTAW NA DZIS:
Spodnie, sukienka ESPRIT
Marynarka H&M
Buty JOOP!
Torebka ZADIG&VOLTAIRE
Okulary REBECCA MINKOFF
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
------------------------------------
RZUT OKA NA FOTOGRAFA:
ZESTAW NA DZIS:
Koszula FATTO IN ITALIA
Spodnie McGREGOR
Marynarka NAVY BOOT
Buty MOMA
EFEKT:
POZDRAWIAM!
Widzę, że czerwona szminka zadomowiła się na dobre ;) . I bardzo dobrze. Fajne to połączenie szarości, sukienka z połyskującymi spodenkami tworzy 'outfit glamour' :).
OdpowiedzUsuńAno zadomowila;) Chyba sie polubilsmy:)
UsuńDzieki :) No tak troche galmour, ale tylko troszke;)
Usciski! A.
świetne spodnie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje!
UsuńPołyskujące spodnie świetnie wyglądają spod tej sukienki, ale buty i torebka szałowe są :) I widzę, że włosy Ci urosły, ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńU męża połączenie kraciastej marynarki z beżowymi spodniami jest super.
Szwajcaria piza widokami oczywiście to na bank z bankami mi się kojarzy ;) Fajne plenery wybraliście do zdjęć :)
pozdrawiam
Mylse, ze to calkiem fajne polaczenie - w zakdym razie ja czulam sie w nim bardzo dobrze:)
UsuńWloski rosna sobie... rosna, az urosna (albo dopoki sie nie zdenerwuje i ich nie zetne;)
Bardzo dziekuje Asiu, pozdrawiam!
uwielbiam jak potrafisz okiełznać szarości! A do fotografa mam słąbość - genialny set ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje Basiu!!! W imieniu wlasnym i Fotografa ;)
UsuńBuziaki <3
W pierwszej chwili pomyślałam -nie, spodnie do sukienki. Ale przepatrzyłam się chwilę i doszłam do wniosku, że jednak tak, świetnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńJa tez tak kiedys myslalam, ale ja lubie takie dziwne polaczenia - czuje sie w nich wysmienicie!
UsuńDzieki Paulu, usciski <3
Tak , Banki to historia Szwajcarii.
OdpowiedzUsuńW Lux tez są , choć niewidoczne . Bo w Lux to bardziej banki inwestycyjne , wielkie molochy pełne finansistów z całego świata , niedostępne dla drobnych klientów indywidualnych . Ale nawet patrząc po znajomych to w ten czy inny sposób zdecydowana większość jest związana z bankami zawodowo .
Zestaw ciuchów ?! Jestem zdecydowanie na tak !
Tak wiem, Lux tez kojarze z bankami...:)
UsuńDzieki Aniu, pozdrawiam :)
Tyle że gdyby nie wiedzieć to ... To trudno sie tego domyślić ;)
UsuńButy przepiękne, torebka idealna ;)Miło patrzeć :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Malgosiu, usciski! A.
UsuńBardzo fajne zestaw. Lubię sukienki z dzianiny dresowej.Podobają mi się legginsy i buty. Świetnie.
OdpowiedzUsuńJa tez lubie "dresowki".. a "legginsy" sa tak naprawde dosc regularnymi spodniami, choc mocno rurkowatymi:) Do sukienki - idealne;)
UsuńDziekuje Haniu, pozdrawiam!
Szwajcarię zawsze podaję jako przykład politycznej neutralności. Czy ktoś słyszał, aby to państwo w cokolwiek się mieszało??!! A tak poza tym kojarzy mi się z cholernym frankiem, który mnie udupił.
OdpowiedzUsuńTwój zestaw super. Idealna kolorystyka. Proporcje i wszystko razem świetne. I buciki...
To prawda - to kraj *neutralny", choc jakby blizej sie przyjrzec historii, to raczej kieruje sie tam"skad wiatr zawieje" (czyt. skad plynie kasa;) )...
UsuńOj tak, tzw. "frankowicze" teraz Szwajcarie przeklinaja...
Bardzo dziekuje Magdo, sciskam!! A.
buty są bezbłędne!
OdpowiedzUsuńa sukienkę ze spodniami, Moja Droga, to chyba tyko Ty umiesz nosić tak dobrze!
Dzieki za przemily komplement Mar... kiedys (jak bylam duuuzo mlodza) czest chodzilam w takich kombinacja - teraz sobie przypominam jak bardzo to lubilam;)
UsuńPozdrawiam <3
Ty sie potrafisz ubrac!! Tak, wygladasz bardzo kobieco, elegancko i z zadziorem to w Tobie i kazdej Twojej stylizacji uwielbiam:) Torebke masz cudna rozgladam sie za taka w podobnym klimacie. Przy okazji chcialam Tobie bardzo bardzo podziekowac za komentarz! Jak Ty mi zostawisz te pare zdan na blogu to ja sie ciesze zawsze ale to zawsze jak mala swinka, czasem sie wzrusze ale dzis sprawilas mi ogromna radosc i jeszcze raz Tobie za to dziekuje ***
OdpowiedzUsuńAsiu, pieknie Ci dziekuje - miod lejesz mi na serce....<3<3
UsuńA dziekowac mi nie musisz - zwykle jak mi sie cos nie podoba to nie komentuje, a jak mi sie podoba, to pisze co widze, a widze ze mi sie podoba, to pisze, ze mi sie podoba;) Zasada jak widac jest prosta;) WIesz, ze Cie uwielbiam:)
Buziole. A.
Nooo te gmachy rzeczywiście robią mega wrażenie, w życiu bym nie powiedziałam, że to banki są :O
OdpowiedzUsuńświetna stylówka. Portki i szpilki bardzo mi się podobają :)
Fotograf też super wygląda :D hihihi
pozdrowionka :)
Daria
Oj robia, robia... duze pieniadze - duze gmachy, hahaha. Piekne, zabytkowe, stylowe....
UsuńDzieki piekne! Usciski!!!
Sukienka i spodnie to świetny patent,nie dość że wygodnie to jeszcze kobieco. ;-)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba! I jeszcze do całości te piękne szpileczki-normalnie zawrót głowy. :-*
Aaaa i Pan prezentuje się znakomicie.
Tak, tez uwazam, ze swietny to patent....
UsuńDzieki Dorotko, milo nam niezmiernie!!!
Pozdrawiam<3
Badzo ładna jest twoja marynarka, a co do tego kraju to panuje tam istny dobrobyt :)
OdpowiedzUsuńDzieki!
UsuńTaaak, dobrobyt.... Bo wladza prawa przestrzega i podstawowych zasad moralnych, zwlaszcza "nie kradnij"...;)
Pozdrawiam!
U Ciebie połączenie spodni i sukienki bardzo mi się podoba, poza tym te spodnie świetne są!
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie Szwajcaria najbardziej kojarzy mi się z bankami, bardzo rozsądną polityka zagraniczną i czekoladą:)
Dzieki serdeczne!
UsuńMasz racje. A czekolade pyszna maja<3<3<3
Oboje macie fantastyczny dar tworzenia luzackich, ale niebanalnych zestawów! A Ty dowalisz do całości jakieś ekstra, seksi buty i już w ogóle całość powala!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Taro, staramy sie... przynajmniej ja - laczyc wygode i nonszalancje z odrobina kobiecosci - tak czuje sie najlepiej:)
UsuńA buty kocham <3<3<3
Usciski!
Oboje wyglądacie pięknie, oryginalnie:) Uwielbiam na Was patrzeć:)
OdpowiedzUsuńJa co prawda jeszcze takiej kombinacji nie wypróbowałam, ale wszystko przede mną, pomysł mam, ale u nas za chłodno, żeby go wypróbować:)
Pozdrawiam, Aniu:)
Dziekuje Ci bardzo, milo mi niezmiernie!!!!
UsuńO, to juz sie nie moge doczekac cos tam wymyslila!!! Napewno cos niebanalnego...:)
Pozdrawiam Irmo<3
Bardzo ładnie Ci to wyszło. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na kombinezon - fajny.
Bardzo dziekuje, ciesze sie...
UsuńKombinezon bedzie jak tylko wymysle na niego jakis swoj wlasny sposob;) Usciski<3
Całość bardzo mi się podoba:) super to wszystko zagrało!:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Justyno, za wizyte i komentarz!
UsuńPozdrawiam:)
No tak, okazały budynek, świetne tło do zdjęć, wyglądasz w tej sukience i spodniach super a w bucikach to się zakochałam. Fotograf prezentuje się znakomicie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTo prawda Basiu, plenery miejskie sa tu genialne, a ten przybankowy lubie bardzo!
UsuńBardzo dziekuje, ciesze sie ze Ci sie podoba... buciki rzeczywiscie warte uwagi:)
Usciski! A.
Rewelacyjne buty. Połączeniu sukienki ze spodniami mówię zdecydowanie TAK!
OdpowiedzUsuńDzieki Madziu!!! Ja tez lubie takie polaczenia:) Pozdrawiam!
Usuń