Lubie glowna ulice Miasta. Jest modna i nowoczesna. Dluga, prosta i nieskomplikowana. Ma swoj poczatek wyznaczony Dworcem, a konczy sie cudownym widokiem na Jezioro. Czasami jednak jest zbyt oczywista... Wzdluz niej, po drugiej stronie rzeki Limmat, rozciaga sie Stare Miasto. Pelne kretych, brukowanych uliczek, waskich, ciasnych przesmykow wzdluz starych kamienic, zaulkow prowadzacych zupelnie do nikad schodkami wysokimi do nieba...
Czasami warto zboczyc z glownej drogi, by na chwile gdzies pieknie sie zagubic...
Wybaczcie, ze znowu nekam Was zielenia, ale ten kolor nierozerwalnie wiaze sie z moja osobowoscia i czesto odczuwam silny imperatyw demonstracji tych wiezi;) Zwlaszcza jesienia... Dzis obnaszam sie z taka oto sukienka.
ZESTAW NA DZIS:
Ciuchy i buty ESPRIT
Okulary RAY BAN
Torba MARC JACOBS
Pierscionek H&M
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM!
Czy sukienka to Twój projekt? Jest bardzo fajna. Co do koloru zielonego, to kolor lubię, ale muszę przyznać, że rzeczy do ubrania mam niewiele. Ten odcień zieleni bardzo pasuje mi do jesienno-zimowych klimatów. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńO nie Kochanie, nie moja... To"sklepowa", ale tym bardziej milo mi, ze moglas pomyslec, ze moja..;) Ale racja, taka bardzo "moja";)
UsuńJa zielen lubie bez wzgledu na pore roku, choc wlasnie jesienia odcien butelkowy jest najabrdzej "pasujacy";)
Pozdrawiam Cie takze! A.
nie jestem pewna, czy ja bym nie wybrała założenia tej sukienki klasycznie: czyli nie na golf ;P
OdpowiedzUsuńale... ale... Aniu, takie jej noszenie nie byłoby w Twoim stylu ;)
Mysle, ze do wielu moich ciuchowych zestawow nikt nie zalozylby akurat golfa, a ja... coz uwielbiam golfy i ubieram gdzie sie da!!! Tak, masz racje Mar - tak jest bardzo po mojemu!
UsuńDziekuje Ci pieknie, buziaki. A.
Obnaszaj się Aniu tak częsciej, doskonale Ci w takim butelkowym odcieniu!
OdpowiedzUsuńDziekuje Paulinko; usciski<3
UsuńOsobiście uwielbiam zielony, więc nie mam nic przeciwko temu, Aniu, że w tym kolorze się nam prezentujesz!!! Z kurtką (i tym podniesionym kołnierzem) wyglądasz jak prawdziwa gwiazda!!!
OdpowiedzUsuńNo bo rudzielcom tek kolor pasuje wybitnie - taki moje zdanie! Ty w zieleniach wygladasz genialnie:)
UsuńOj, dzieki Kochana..milo mi:) Buziaki Justynko<3
Dzie Aniu wygladsz wyjatkowo pieknie i elegancko ! W sukince wygladsz swietnie i powinnas nosic je czesciej !! Do zieleni tez mam ogramny pociag i nosze ja namietnie od kiludziesieciu lat...Pozdrawiam serdecznie:):)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Elunia. Tak zielen jest ponadczasowa... choc nie kazdy ja lubi.
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie!!
Jako ,że i ja zielenie bardzo lubie, to dla mnie dziś wielkie ach . Super sukienka! Swietnie wyglada z zielona kurkta, fAjne odcienie. Takie lubie najbardziej .....a miasta lubie, duze , małe, z brukowanymi uliczkami, po których tak cieżko chodzic ...
OdpowiedzUsuńDzieki Aniu. Na zielen to ja mam zawsze ochote, mam sporo ciuchow w tym kolorze. A te sukienke lubie szczegolnie, jest taka "ciezka", ze i o tej porze roku mozna ja ubrac, choc kroj ma letni;)
UsuńBrukowane zaulki miasta - zawsze mnie pociagaja....
Usciski<3
Idealnie pięknie! Zielony pasuje do Ciebie niezwykle!
OdpowiedzUsuńZaszalej może z zielonymi rajstopami?
Dziekuje Malgosiu!!
Usuń:):) Zielone rajstopy byly moja pierwsza mysla - zalozylam ale nie bardzo mi sie widzialo, jakos tak za duzo zielni do tego brazu...;) Wiec zielone rajstopy beda z ta sukienka, ale tylko w total looku!!
Pozdrawiam! ANka
Dobrze Wam razem z tą zielenią, Aniu, dlatego możesz go nam pokazywać niesustannie :) Uwierzysz, że ja nie mam ani jednej rzeczy w kolorze butelkowej zieleni? A ta sukienka z ramoneską zdecydowanie mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńMi tez jest dobrze z zielenia.. Pewnie bede jeszcze Was nia meczyc, hahaha. Nie masz? To czas to zmienic - zielen jest fajna i nie wyobrazam sobie nie miec jej w szafie;)
UsuńUsciski Asiu<3<3
Nękaj, zieleń jest bardzo Twoja. A ta sukienka ma jescze genialny fason! Świetna całość, z tą zieloną kurtałką! Uliczek i tych zakamarków miejskich ale przytulnych zazdroszczę Ci bardzo :) Aaa i świetny obcas u butów!
OdpowiedzUsuńDzieki za wyrozumialosc dla mojej zielonej manii...;) Dzieki - sukienka mi tez sie widzi za te wystajace ramiona, no za kieszonki:) But wygodny wielce chyba przez ten stabilny obcas wlasnie:)
UsuńBuziaki. A.
Świetnie dobrane kolory !
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje!
UsuńPozdrawiam:)
No i znowu wielkie love! Boziu Kobieto Ty masz w sobie tyle klasy ale przy okazji jesteś tak zadziorna że nie da się nie być fanką Twojego stylu:) Kiecka cudo, kurtałka marzenie a w duecie to już wogóle. Przez Ciebie zaczynam się zastanawiać czy nie kupić sobie czegoś w takiej właśnie zieleni:) Będzie mi pasować?
OdpowiedzUsuńCo do spacerów to ja właśnie uwielbiam się zagubić w takich wąskich urokliwych uliczkach, zbaczać z trasy, z głównych szlaków. Chyba mam w sobie coś z kota;);)
Moja Droga, jak Ty sie pieknie zachwycasz - az mi glupio...;) Ale dziekuje Ci bardzo jak cholera, bo to strasznie mile:)
UsuńA zielen nie wszystkim pasuje, nie kazdy dobrze sie w niej czuje. Ja Ciebie absolutnie widze w takim ciemnym odcieniu tego koloru - bedzie bajkowo kontrastowal z blondem Twoich wloskow! Takze koniecznie musisz cos nabyc i pokazac!!
Ja tez uwielbiam takie miejsskie zaulki - jestem zauroczona nasza starowka...
Pozdrawiam Kocie;) A.
Nękaj zielenią, to Twój kolor, absolutnie.
OdpowiedzUsuńDla mnie stylówka idealna, zmieniłabym tylko kolor rajstop.
Dzieki, bede napewno nekac - jeszcze nie raz...;)
UsuńRajstopki to byl zabieg celowy - ubrane z premedytacja, bo brazy mialy byc w totalnie innych odcieniach! Dol wyszedl taki troche "babciny" przy lekko eleganckiej "gorze" - i to mi sie podoba:) Ale nastepnym razem pewnie juz rajtki beda inne...:)
Usciskuje mocno!
Oj, to ja nie złapałam koncepcji;-)
UsuńBo kazdy ma inna koncepcje!!! I nie kazda jest oczywista, wiec nie trzeba tu nic lapac tylko patrzyc i po swojemu interpretowac!
UsuńBuzaiki<3
Oddaj buty!!:) Są świetne!!!
OdpowiedzUsuńNie oddam - sa cholernie wygodne!!;)
UsuńUsciski. A.
Sporadycznie noszę ten butelkowy odcień zieleni, to nie jest mój kolor, ale do Ciebie pasuje idealnie. Kurtkę biorę od razu, jest świetna!
OdpowiedzUsuńNo bo zielen jest specyficzna - nie kazdy lubi... Ja uwielbiam. Dzieki piekne! Pozdrawiam:)
UsuńJa tam zielenią nie pogardzę, a już zwłaszcza w tym odcieniu. Tylko przy mojej szyi wolałabym dekolt łódkę.
OdpowiedzUsuńNo w zasadzie to ja tez wole lodki, szpice tak sobie... Dlatego jest golf... no moze nie tylko dlatego..;)
UsuńPozdrawiam:)
świetna sukienka i ma fantastyczny kolor! kurtka super, ale tym razem wole bez, jest tak subtelnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziekuje Madziu - ja tez wole bez;)
UsuńPozdrawiam. A
Aniu, wiem, że jesteś rokową dziewczyną , jednak ja uwielbiam Cię w takich eleganckich zestawach. Lubię jak masz szpilki, sukienkę i kiedy widać Twoje zgrabne nogi. Ja za zielenią nie przepadam, ale Tobię pasuję .
OdpowiedzUsuńTak mi troche na rockowo w duszy gra, ale lubie tez kobiece elementy... Stad tez czasami i kiecka i obcas. Pozdrawiam i dziekuje Elu!!
UsuńPodoba mi się to połączenie golf plus sukienka. Kurtkę darzę wielką miłością odkąd ja pierwszy raz u Ciebie zobaczyłam :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje Grazynko! Ja czesto wlasnie w ten sposob wykorzystuje "letnie" sukienki..;) A kurteczka pojawila sie tu pierwszy raz dawno temu i ciagle sluzy. Ciesze sie, ze ja pamietasz...
UsuńUsciski! Anka
Aniu, wyglądasz super, wszystko jest dobrane ze smakiem.Buty rewelacyjne, wyglądają na bardo wygodne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci bardzo Ewo! Tak, buciki bardzo wygodne:)
UsuńPozdrawiam rowniez<3
Szmaragdowa zieleń to bardzo szlachetny kolor, dobrze że połączyłaś ją z golfem, tego typu torbą i kurtką skórzaną - dzięki temu jest bardziej na luzie i nie "pańciowato" :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziekuje Kasiu!!
UsuńPozdrawiam Cie roniez;)
zieleń tej sukienki idealnie komponuje się z twoja urodą kochana. Jedyne co bym zmieniła to inny kolor rajstop. Ale to tylko taka luźna sugestia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha
Dziekuje Zocha! Za sugestie takze!!;)
UsuńPozdrawiam<3