Miluza to kameralne francuskie miasteczko. Starowke obchodze zawsze baaardzo powoli, tak zeby spacer nie skonczyl sie za szybko... Wszystkie sklepiki znam na pamiec, wiem gdzie podaja najlepsza kawa i gdzie kupic najbardziej chrupiaca bagetke;) I wiem nawet, gdzie mozna spotkac Napoleona...;)
Napewno slyszeliscie o tzw. ciuchach "przejsciowych". To niby takie, co sluza w tzw. miedzysezonie. Krotkodystansowe, np. na nieokreslonosc pory roku;) Dla mnie takim sa krotkie, jasne botki. Na lato za cieple, a na chlape sie nie nadaja. Nosze je wiec tylko wczesna jesienia, sloneczna i bezdeszczowa. Taka jak dzis...
ZESTAW NA DZIS:
Sukienka, botki ESPRIT
Okulary RAY BAN
Torba ZARA
Bransoletka TCHIBO
Kolczyki NO NAME
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM!
Stylizacja i botki super. Ale coś innego zwróciło moją uwagę. Włosy z tyłu zostały skrócone. Mam wielką nadzieję że to krok w kierunku wygolenia całkiem na króciutko. Masz taką urodę i taki kolor włosów, że aż się prosi o jakąś fajną fryzurę z wygolonym tyłem :)
OdpowiedzUsuńMasz racje, fryzurka przechodzi mala metamorfoze. Niestety musze Cie zmartwic - raczej w druga strone...;) Maja byc nieco dluzsze i rowniejsze... Podgolenie tylu nie chodzi w gre z kilku powodow: najwaznieszy - zle sie w takie fryzurze czuje, poza tym narazie krotkich mam dosc, no i z powodu "technicznego" - nie potrafie (jeszcze, hahaha) zrobic tego zabiegu samodzielnie (fryzjerow omijam szerokim lukiem).
UsuńAle dziekuje za Twoje uwagi i podpowiedzi!!!
Pozdrawiam<3<3<3
Anka
Aniu włoski inne , spokojniejsze :) Sliczna sukieka czy tunika i miejsce mega klimatyczne !
OdpowiedzUsuńTak, narazie... szykuje sie na naszanie czapek;););)
UsuńDzieki Jenny! Buziaki. A
Bardzo lubie takie polaczenie przejsciwej sukienki i botkow! swietnie to pasuje, a Ty wygladsz po prostu uroczo!! Skromie, ale zarazem szalenie szykownie!!
OdpowiedzUsuńPiekna i cekawa jest ta Miluza...swietne zdjecia i malowidla na scianie. Bardzo podoba mi sie to zdjecie z Toba przy tym ogromnym malowidle!! Pozdrawim cieplutko i przesylam serdeczne pozdrawienia z Saaralndu!! Ela
Dziekuje bardzo Elu! Tak mialo byc wlasnie, bez przesady, tylko kiecka i buty...
UsuńNo wlasnie, malowidla w Miluzie na tej scianie zawsze przyciaglay moj wzrok - a dzis staly sie tlem dla kilku zdjec:)
Pozdrawiam Cie rowniez Elu! A.
ładne okularki:*
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Panterko:)
UsuńPozdrawiam!
REWELACJA
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Gdyni,
Ola z Fashiondoll.pl
Dzieki Olu!
UsuńPozdrawiam Cie rowniez<3
Uwielbiam zestawienie sukienki i botków, choćby i międzysezonowe ;) Qrcze, ale masz atrakcje dookoła :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tez lubie - choc przyznam, nosze rzadko, chyba ze wzgledu na te "przejsciowosc";)
UsuńNo mam (Francji niecale 100km), i wykorzystuje poki mam okazje;) Usciski Asiu!!
Dla mnie to już kozaki :) Ale spoko, nie nazwa ważna, a efekt i wrażenie, a te są jaknajlepsze. I podoba mi się i rozumiem drogę jaką idziesz względem fryzury. Troszkę spokoju :) :)
OdpowiedzUsuńMasz racje - wygladaja raczej na kozaki... tylko ta nazwa jakos do zimowego obuwia pasuje...,) Jak zwal tak zwal - lubi etak czasami "przejsciowo" sie przejsc w botko-kozakach i golych nogach;) Nieczesto to sie zdarza, a mile dla samopoczucia;)
UsuńA fryzura osobna historia - zmiany lubie, zmian potrzebuje, no i pod czapka bedzie wygodniej;) Dzieki za zrozumienie!
Buziaki. ANka
AleŻ mi sie podoba . Fryzurka , sukienka , pomysł z botkami ...
OdpowiedzUsuńJa tez lubie takie przejściowe do sukienek , ba uwielbiam i nie waham sie nosić !
Jak zawsze nie mogę wyjść z podziwu nad spojnoscia twojego stylu ...
Dzieki Aneczko! No wlasnie, pogoda sprzyja takim polczeniom - takie cieplo-zimno... Przynajmniej jest okazja wyciagnac na chwile te botki, bo zaraz jakies deczczysko znowu nadejdzie i nie bedzie potem jak..
UsuńDziekuje Aniu, wiesz ze tego typu komplementy lubie najbardziej - przekonuja mnie, ze to co lubie i to co nosze pasuje do mojej osobowosci i nie jest przebraniem, ale ubraniem. I o to chodzi!
Buziaki. Anka
Thanks:)
OdpowiedzUsuńJuz kiedys pisałam, że zazdroszczę ci tych wszytskich miasteczek a dokładnie ich klimatu i dalej to podtrzymuję.
OdpowiedzUsuńFajna propozycja na taki jesienny ciepły spacer.
Grazynko, emigracja ma wiele wad, ale takze pare zalet;) np. te wszystkie miejsca, ktore odwiedzam... dla mnie sa codziennoscia, bo sa blisko i chetnie tu bywam...
UsuńDziekuje Ci bardzo!! Usciski! Anka
urzekło mnie słowo "międzysezon", już mi ze słownika nie ucieknie! A Twoje toto na nogach, to nie botki, tylko kozaczki i kropka;-) Ale za to jakie fajne;-)
OdpowiedzUsuńI fryzura odświeżona - ładnie wyglądasz, łagodniej i młodziej.
Sukienka taka jak lubię - nie trzeba wciągać brzucha, hehe.
:) Takie skojarzenie slowne z ciuchem "przejsciowym";)
UsuńNo dobra, dobra, niech beda kozaczki, ja sie nie upieram...;) Najwazniejsze, ze fajne sa;)
Tak, fryzurka sie "robi" nowa, przez jesien...Dzieki!
Buziaki. A
Super połączenie! Bardzo podoba mis się ta prosta sukienka. Super wygląda w takim połączeniu
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
Dzieki Joasiu! USciski<3
UsuńPodoba mi się fryzura - może dlatego, że nie lubię długich z tyłu, kojarzy mi się z "czeskim metalem".
OdpowiedzUsuńCzarną sukienkę i botki też pochwalam, sama mam taki zestaw gdy siedzę z psem na schodach.
E no, cos ty, fryz na "czeskiego metala" jest kultowy !!! Ja osobiscie uwielbiam!!! Ale juz mi sie nieco znudzil, wiec bedzie teraz troche inaczej;)
UsuńO widzisz, a ja tak laze po miescie - widac taki stroj bardzo uniwersalny jest;);)
Pozdrawiam! A
Ale fajna sukienka!!! Botki też :) Podoba mi się również sceneria zdjęć!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Jaka grzeczna fryzurka!!!
Dziekuje Justynko!
UsuńFryzurka sie nieco ugrzecznila - chwilowo/przejsciowo..;)
<3
Lubię taki krój sukienki, a botki tego typu zdarza mi się nosić w chłodniejsze dni lata i wiosną.
OdpowiedzUsuńDzieki!!! O latem to ja raczej na kozaczki sie nie kusze, ale wiosna owszem, mozna...;)
UsuńPozdrawiam Madziu!
luźna kiecka i kozaczki :) to jest to! :)
OdpowiedzUsuńDzieki Pati!
Usuń<3
Wyglądasz świetnie! Sukienka cudna, botki też. Jesteś taka maleńka przy tych donicach:))) Super zdjęcia! Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDziekuje Aniu! Pozdrawiam Cie takze<3
UsuńUwielbiam takie proste kiecki ;) Do tego kozaczki, Aniu cudownie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńJa tez lubie, najprostsze polaczenia sie sprawdzaja:) Usciski i dzieki Olu!
UsuńBardzo fajne połączenie. Niby nic takiego czarna wygodna sukienka i beżowe botki, ale mnie się bardzo podobasz w takim wydaniu. A okulary w tym extra zielonym kolorze dodają nieco nonszalancji. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo wlasnie, niby nic, calkiem prosto... Tak jak lubie:) Dziekuje Kochana! Pozdrawiam. A.
UsuńDziewczyny wyglądają najlepiej w pończochach i bieliźnie.
OdpowiedzUsuńsklep bielizna pończochy rajstopy
bielizna
sklep bielizna pończochy rajstopy
pończochy
sklep bielizna pończochy rajstopy
rejstopy, to jest to !!
rejstopy...
Usuń