W nadbodenskiej Konstancji bywam dosc czesto, dlatego wydawalo mi sie, ze znam ja dosc dobrze, zwlaszcza jej czesc centralno-turystyczna. Kiedy jednak przez przypadek zagladnelam za uchylona, niepozorna furtke w murze, okazalo sie, ze miasto to kryje w sobie jeszcze wiele tajemniczych miejsc... Za ta brama znajduje sie malutki, klimatyczny ogrod, otoczony wiezyczkami i murem porosnietym winorosla. Jego centralne miejsce zajmuje dziedziniec z laweczkami i przedziwnym mechanizmem, ktorego czesci wprawia w ruch magiczny, czerwony przycisk;)
Macie w swojej szafie takie rzeczy, ktore z pozoru wydaja sie zwyczajne, ale dla Was akurat sa wyjatkowe? Dla mnie jest to ta, niczym nie wyrozniajca sie, szara koszulka z charakterystyczna skrzydlata czaszka na plecach...
Przed witryna butiku Zadig&Voltaire w Zurichu zwykle zatrzymuje sie chwile dluzej niz przed innymi (wpis wystawowy TU). Kolekcje tej marki bardzo trafiaja w moj gust - sa utrzymane w eklektycznym stylu laczycym w sobie elementy nonszalancji i prostoty, delikatnosci i rocka. Nie bez znaczenia jest tez fakt, ze twarza firmy jest jedna z moich ulubionych modelek Freja Beha Erichsen (o niej bylo TU). Najwazniejsze jednak w tym wszystkim jest to, ze te koszulke podarowal mi ktos, kto doskonale mnie zna i wiedzial, ze tym prezentem sprawi mi naprawde dzika radosc!
ZESTAW NA DZIS:
Koszulka ZADIG & VOLTAIRE
Spodnie JAKIS WLOSKI BUTIK
Buty VAGABOND
Lancuch, torba ZARA
Okulary ARMANI
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM:)
Lubie takie przypadkowo odkryte zaczarowane ogrody i (nie)zwykle koszulki. Nic tak nie cieszy jak z sercem wybrany i podarowany prezent!! Nie dziwie sie, ze jest to dla Ciebie niezwykla koszulka, bo ten, kto ja podarowal, poswiecil swoj z pewnoscia cenny czas na poszukanie czegos szczegolnego, a przede wszystkim zadal sobie "trud " poznanai Twich marzen i pragnien, dokladnie wiedzial czego potrzebyujest i wydaje mi sie ta osoba rowniez nie"zwykla" !! To naprawde jest NIEZWYKLE!!!
OdpowiedzUsuńPiekne tlo wybrals do tego zestawu, ktory wszystko ma ze soba doskonale zgrane!! Pozdrawim serdecznie Aniu i milego tygodnia Ci zycze:):)
Masz racje - nieodkryte zakatki ciesza najbardziej, zwlaszcza kiedy wydaje sie, ze cos zna sie dobrze, a okazuje sie, ze jednak nie...
UsuńTa osoba jest moj M., z ktorym znamy sie od wiekow i przebywamy ze soba na codzien, mozna wiec powiedziec, ze zna mnie na tyle, ze wiec co mnie cieszy, co pasuje, co kreci;) Dlatego t-shirt Z&V nie mogl byc prezentem nietrafionym - te firme bardzo lubie!!!!
Dziekuje Ci Elu za tyle milych slow, sciskam Cie mocno<3<3<3 Anka
Ale fajnie wyglądasz, tak zadziornie!!! A co miejsc magicznych, uwielbiam takie zakamarki!
OdpowiedzUsuńDzieki Paulinko! Ciesze sie... A to miejsce, ktore wowczas "odkrylam" strasznie mi sie podoba!!!
UsuńPozdrawiam<3
Stylizacja oryginalna ale trzeba przyznać, że ma coś w sobie :).
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje!
Usuńheh a ja zakochałam się w Twoich butach :) Zestaw idealny :*
OdpowiedzUsuńWiec kochamy sie tych samych butach;);) Dzieki Jenny!!! Usciski:)
UsuńPozytywnie:-) :-) xoxo:*
OdpowiedzUsuńDzieki!!!
UsuńPozdrawiam:)
Czasem zwyczajne nie jest takie zwyczajne :) gatki takie twoje , nieprawdaz ?!
OdpowiedzUsuńTakie miasta najpiękniejsze kiedy maja tyle ścieżek , do odkrycia :)
Masz racje, gacie tez sa spoko, choc koszulka ma dla mnie wieksza wartosc emocjonalna;)
UsuńBuziaki! A.
świetny zestaw, bardzo fajna bluzka i naszyjnik :))
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje! Pozdrawiam:)
UsuńZaczarowane miejsce :) Cudowna sceneria do zdjęć. Pewnie, że mam takie rzeczy, które z pozoru są zwyczajne i nikt nie zwróciłby na nie uwagi a dla mnie są wyjątkowe. Bardzo podobają mi się Twoje spodnie, mam bardzo podobne i tak je uwielbiam, że niestety nadają się już tylko do chodzenia w domu ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, a na zywo robi jeszcze wieksze wrazenie, wspanialy zakatek odkrylam!!!
UsuńAch ja tez uwielbiam ze spodnie, czesto je nosze, na blogu tez juz goscily nie raz...
Dzieki, Buziaki Madziu<3 A.
świetne miejsce ;-) i fajna sceneria. lubię takie miejsca;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje! Pozdrawiam;)
Usuńmam wiele rzeczy, które lubię, ale niewielu chyba przypisuję jakieś szczególne znaczenie :)
OdpowiedzUsuńowszem, gdybym je straciła, to byłoby mi smutno, ale doświadczenia ostatnich dni zdają się mi udowadniać, że ubrania to nie jest jednak cały mój świat - i że chyba na niczym mi tak nie zależy jak na zdrowiu.
psychicznym i fizycznym.
ale - podoba mi się bardzo jak wyglądasz :)
chociaż nie koszulka tak mi się bardzo podoba, a spodnie.
pozdrawiam!
Ja tez jakos specjalnie nie pryzwiazuje sie do ciuchow, ale niektore kojarzy mi sie z czym fajnym, z jakas osoba lub wspomnieniem... te maja tzw "wartosc dodana";);)
UsuńKochana, i absolutnie podzielam Twoje zdanie - zdrowie jest najwazniejsze!!!! Dlatego zycze Ci duzo zdrowka i mocno sciskam.
Pozdrawiam Cie takze:) A
Dzieki!!! Usciski<3
OdpowiedzUsuńNie moja bajka, ale ten zestaw ma w sobie to coś, co kazałoby mi się za Tobą obejrzeć tak ubraną.
OdpowiedzUsuńTo bardzo mily komplement! Przeciez nie zawsze podobaja nam sie ludzie ubrani tylko i wylacznie w"naszym stylu"... Ja czesto ogladam sie z przyjemnoscia za kobietami ubranymi tak, ze przyciagaja wzrok, ale sama nigdy bym sie tak nie ubrala;) I to jest fajne!
UsuńDzieki, usciski<3 A.
Ciekawe są te spodnie, krój oryginalny. Podobają mi się.
OdpowiedzUsuńTo fakt - spodnie sa troszke "inne", zapinane na ukos i z lekko opuszczanym krokiem. Strasznie wygodne:)
UsuńDzieki Lidio! Pozdrawiam:)
O jacie kręcę, straciłam głowę dla Twoich spodni! Teraz o nich marzę! Jeszcze ich połączenie z butami, boskie! ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje Basiu, ja tez bardzo je lubie. Wygodne jak diabli, w moje ulubione motywy maskujace, no i ten kroj... Z tymi butami nosza sie wysmienicie;);)
UsuńCaluje. A
Moje ulubione Twoje buty :)
OdpowiedzUsuńOstatnio takze i moje ukochane...;)
UsuńPozdrawiam Malgosiu!
Zwyczajne niezwyczjne - mam parę takich, niektóre nawet mają po prawie 20 lat, to głównie ciuchy, biżu-pamiątki z szalonych czasów, wyjazdów itp. I choć w nich prawie nie chodzę, to sobie są. Taka stylówa jak tej marki, na którą zwracasz uwagę, bardzo mi pasuje. Rasowa prostota z charakterem! Wyglądasz w 100% świetnie! :) :*
OdpowiedzUsuńFajnie tak miec jakies "ubraniowe" pamiatki, co to przywoluja wspomnienia i maja wartosc sentymentalna....
UsuńDzieki Sivka, Z&V czesto mnie inspiruje, choc do tej pory ciuchy tej marki byly dla mnie tylko obiektem westchnien...;) a teraz mam te koszulke i strrrasznie sie ciesze!!;)
Dzieki! Usciski <3
Niesamowite miejsca odkrywasz, prawdziwie zaczarowane :) Fajnie, że do (nie)zwyczajnej koszulki dobrałaś spodnie w stylu militarnym. Dobrze, jak mamy takiego Ktosia, kto nas dobrze zna :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńStrasznie sie ciesze, ze natknelam sie na ten zakatek, napewno przy kazdej okazji bede tam wracac!!!
UsuńDzieki Asiu, sciskam Cie mocno<3 A.
Miejsce jak z " Zaczarowanego ogrodu" :-). Ja ma w swojej szafie klika" wyjątkowych" dla mnie tylko rzeczy. Na pozór takie sobie ale nie do końca… Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńLubie takie rzeczy "z historia", ktore maja jakies znaczenie... wydaja sie wtedy mniej ...bezosobowe..
Pozdrawiam Cie rowniez Grazynko!!
Ogród jest bajecznie piękny!!! Uwielbiam takie miejsca.
OdpowiedzUsuńMasz rację, czasem rzecz z pozoru zwykła potrafi zachwycić!!! Też mam w szafie kilka takich ,,zwyklaków" :D
Świetnie wyglądasz!!!
Dokladnie, miejsce jak z bajki... pieknie tam..:)
UsuńNo wlasnie, dla innych niby zwyklaki, a jednak maja w sobie cos...wspomnienia...skojarzenia..emocje..
Dziekuje Justynko! Buziaki. A.
A ja uwielbiam takie koszulki, też za kolor, a nadruk jest super!
OdpowiedzUsuńJa tez lubie, sa uniwersalne ale jednoczesnie wyjatkowe!!
UsuńPozdrawiam Olu!! A.
bardzo fajny look :) zdjęcia zachwycają :) oczywiście obserwuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuej Pati!!! Rowniez za wizyte i obserwacje:) Pozdrawiam<3
UsuńSpodnie bomba , Okulary - mniam ...... Charakternie i z polotem >Pozdrawiam Dorota
OdpowiedzUsuńMilo mi, dziekuje Ci za sympatyczny komentarz! Pozdrawiam Cie rowniez<3 Anka
UsuńTy i Matylda macie świetne portki:)) Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Aneczko! Buziaki:)
UsuńUwielbiam motyw moro! W spodniach jestem zakochana *.*.
OdpowiedzUsuńCałuję, Marysia.
Milo mi Marysiu, ze zajrzalas do mnie i zostawilas slowko komentarza! Dziekuje - doceniam:) Usciski! A
UsuńBajeczne, zaczarowane miejsce:)
OdpowiedzUsuńA ja też mam kilka takich niby zwyczajnych, niepozornych a jednak cudnych perełek w swojej szafie, mają już kilka a nawet kilkanaście lat i uwielbiam je nieskończenie:)
Twoja koszulka świetna a i portki bardzo mi się podobają, jak zawsze Aniu bardzo, bardzo, bardzo:))
Pozdrawiam cieplutko:*
To prawda Agnieszko, bardzo piekny zakatek....
UsuńNo widze, ze nie tylko ja mam "znaczeniowe" ciuchy;)
Bardzo, bardzo, bardzo dziekuje...<3 Pozdrawiam Cie takze Kochana!
Niby prosty, ale mocny zestaw! Masz swój styl i fajnie go pokazujesz!
OdpowiedzUsuńA miejsce przepiękne!
pozdrawiam :)
W prostocie sila Kasiu!!:)
UsuńDziekuje Ci pieknie :) Buziaki. A
Piekna kobieta w pięknym otoczeniu :) Stylizacja super :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziekuje za komplement... Pozdrawiam!
UsuńPrzepiękne miejsce!!! zjawiskowe:)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentujesz!!:)butki genialne!!:)
Pozdrawiam ciepło :)
______________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Dziekuje Iwonko, pozdrawiam Cie rowniez!
UsuńŚwietne miejsce na sesje zdjęciową
OdpowiedzUsuńTez tak mysle...;) Dzieki!!!
UsuńAh, te Vagabondy! Zakochałam się. :)
OdpowiedzUsuńWlasnie, Vagabondy.... ja tez;)
UsuńPozdrawiam!!
Ach, nie wiem od czego zacząć. Aleś mnie pobudziła od rana! No te inspiracje to mnie powaliły, same piękności. Pani w groszkowych rajtkach złapana przez Ciebie też świetna.
OdpowiedzUsuńNo ale, ale, o Tobie musi być. Coś Ty ze sobą zrobiła, że taka szczupła jesteś! No ja gimnazjalistka normalnie;-) Spodnie są czadowe, oj brałabym... super. Koszulka też. I też mam takie rzeczy, że dla mnie są nieobiektywnie wyjątkowe.
Dziekuje Slonce, to mile takich komplementow posluchac od rana;);) Kratka - znowu mnie kreci na jesien....
UsuńCo do gubienia kg ... troche diety i zmiana nawykow. Dieta - nie wiem czy jest dostepna w Polsce, ale jesli chcesz szczegolow - moge napisac na priv.
Buziaki. Anka
Takie zielone magiczne zakątki to ja uwielbiam!!! Stylizacja prosta ale ma coś w sobie, no jest taka Twoja i szykowna!! A ja też mam takie rzeczy niby proste a kochane i są to właśnie Tshirty, ważne są detale, rodzaj dekoltu, lubię duże łódki opadające na jedno ramię i długość rękawa:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Kochana... no tak prosto, ale po mojemu;) No i w pieknym miejscu - fakt!
UsuńBuziaki! A.