Nie zebym tam zaraz zalozyla szpilki, sukienusie i w lape kopertowke. Nie, ja jak zawsze, ale rzecz sie dzieje we Francji, stad ten tytul.
W Miluzie, bo tu sie dzieje rzecz, tez czuc juz zblizajace sie Swieta. Miasteczko udekorowane, a na glownym placu w rynku powstaje swiateczna zabudowa. Renesansowa katedra z XVI wieku sasiadowac teraz bedzie z ogromna karuzela i straganikami z roznosciami.
Znana juz Wam kurteczke skorzana zakrylam dzis dzierganym ocieplaczem-pelerynka. Spodnie, tak wiem, ich dlugosc nieco optycznie skraca nogi (tak jakbym miala dlugie;)), a kieszenie po bokach poszerzaja uda (jakby byly szczuple;)). Ale nic to, i tak je lubie:))
ZESTAW NA DZIS:
W zasadzie wszystko, lacznie z torba i butami ESPRIT
Okulary ARMANI
Zegarko-pierscionek DUNEDAIN
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
No i dzis, jak przystalo na francuski post - spora dawka mody z ulic Miluzy. Zauwazacie roznice? Moze zdjecia tego nie oddaja, ale ja osobiscie uwazam, ze Francuzi ubieraja sie bardziej odwaznie i stylowo niz Szwajcarzy. Nie boja sie kolorow i oryginalnych fasonow. Zapraszam do galerii zdjec:)
POZDRAWIAM
Cudowne poncho :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzieki:) I jakie cieple.. Pozdrowienia.A
UsuńStylowa mama i synek. Zdjęcia mody prosto z ulicy jak zwykle ciekawe.
OdpowiedzUsuńMimo, że odkryłam Cię niedawno, naprawdę lubię Twojego bloga!
Ściskam;*
Bardzo Ci dziekuje, milo mi niezmiernie:) A "synek" okazuje sie byc dziewczynka, ale tez lubi brazy, jak mama...;) Buziaki.Anka i Matylda:)
UsuńWygladasz świetnie i nic Cie tam nie skraca i nie poszerza :) A zdjecia świetne, uwielbiam Twojego bloga :))
OdpowiedzUsuńDziekuje dobra kobieto;) Buzka.
UsuńFigurę i nogi masz idealne! I proszę o tym pamiętać i na drugi raz głupotów nie pisać:D Zapisuję się do klubu miłośników Twoich gaci! Co jedne, to lepsze - przynajmniej wg mojego gustu! :)
OdpowiedzUsuńOj milo mi.. Witam serdecznie pierwszego Honorowego Czlonka (za przeproszeniem) Milosnikow Moich Gaci;) Pozdrawiam weekendowo.A
UsuńOj , ja tez lubię poglądać jak inni się ubierają ;) dzięki two fotkom po większym okręgu mi idzie ;)
OdpowiedzUsuńNiestety tam tez czerń dominuje ;) choć te dziecko w panterce boskie ....
Ponczo super , zwłaszcza ze z córcią uderzacie w ten sam styl nieco folkowy ,
Dziekuje PannoAnna! Zapraszam do mnie na "podgladanie" innych. Pozdrowienia:)
UsuńBędę będę zaglądać ;)))
UsuńJuż widać, że Święta się zblizają. Fajnie wyglądacie i jesteście ubrani w podobnym stylu. A co do mody na ulicy to spodobały mi buty z ostatniego zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńTak, Swieta czuc juz na kazdym kroku.. A buciki owszem, zwracaja uwage;))) Dzieki Grazynko za odwiedziny. Pozdrawiam.Anka
UsuńJeszcze raz musze ci napisac z jaka wielka ciekawoscia ogladam zdjecia twoich ulic. Moje nie sa takie modne i eleganckie. W US wszyscy najchetniej laziliby w dresach i i adidasach. Ewentualnie tu gdzie mieszkam moda na lale Barbie panuje. Na twoich ulicach czulabym sie spelniona :):):). Piekna plerynka Aniu i torba ma swietny fason i kolor.
OdpowiedzUsuńDzieki! Milo slyszec, ze podoba Cie sie to co robie. I moge sobie wyobrazic jak "cierpisz" gdy po ulicach chadzaja albo Barbi dresy:( Ja mam manie wgapiania sie w fajne ubrania ludzi, wychodze na ulice i automatycznie "szukam" ;) Buziaki.Anka
UsuńJa tam nie widzę, aby spodnie Ci jakieś kuku na figurze zrobiły.Nie skracają, ani nie poszerzają, figurka zgrabniutka i chciałabym taką:) Fajna pelerynka i torba ma super kolorek,a zdjecia ja lubię oglądać też u Ciebie też, te uliczne:)Inspiracje, inspiracje-nie tylko Ty ale całe miasto mnie tu zawsze inspiruje:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Dzoenko! Zagladaj, bede sie starala inspirowac nadal;) Pozdrawiam.Anka
UsuńWyglądasz świetnie, bardzo podoba mi się twoje ponczo ! :) Poza tym świetne zdjęcia i PRZEUROCZY i STYLOWY młody GENTELMAN :)
OdpowiedzUsuńO, witam Cie! Milo mi, bo czesto zagladam do Ciebie i podziwiam.. Dziekuje za wpis. PS. Stylowy mlody gentelman jest stylowa mloda dama, tyle, ze zwykle nosi portki w nie bardzo "dziewczecej" kolorystyce, co moze zmylic;)) Pozdrawiam. Anka
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ponczo. Niedawno wyciagnelam z szafy bardzo podobne koturny, ale jeszcze nie mialam okazji ich zalozyc.
OdpowiedzUsuńDzieki! Moje koturny sa czesto eksploatowane ze wzgledu na swoja wygode;) Pozdrawiam.Anka
Usuń