JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

poniedziałek, 5 listopada 2012

Czas na Bonda. A przy okazji Burberry. Bahnhofstrasse 44


Albo jestem uprzedzona, albo to nie moj gust po prostu. Marka, ktorej znakiem rozpoznawczym jest kultowy kraciasty szalik, nie kojarzy mi sie zbyt dobrze. Krociowe ceny, fasony nie dla mnie, kratka, kratka,zbyt wysokie ceny, kratka...I kosmiczne ceny;) Pewnie wiec cokolwiek bym tu nie napisala, bedzie nieobiektywne, wiec zbyt sie nie bede rozpisywac. Dlaczego wiec ten adres? Bo firma, o ktorej wypada wspomniec, bo prestizowa, bo ma rekomendacje Rodziny Krolewskiej, bo Marlena Dietrich nosila... No i wystawe maja teraz taka fajna, nawet musialam sie dwa razy upewniac, czy to napewno witryna Burberry;) Ciekawe dodatki, no i ...zegarki!


Ale tak wlasciwie, to post mial byc o czyms zupelnie innym. Burberry tak przy okazji wyskoczylo, bo "zegarkowe", wiec sie zalapalo tematycznie;)))
Bond. James Bond. Kazdy film o slynnym 007 ogladalam wielokrotnie, kazdy znam prawie na pamiec, i zawsze z niecierpliwoscia czekam na nowe odcinki. Na te z ostatniej serii szczegolnie, bo Daniel w roli agenta Jej Krolewskiej Mosci bardzo mnie przekonuje. Oj, baaardzo.... A ze pasjami ogladam witryny z zegarkami (a w Szwajcarii, czego jak czego, ale tych akurat nie brakuje), to teraz mam szczegolny powod, by na dluzej zatrzymac sie przed Omega;)))


POZDRAWIAM 



12 komentarzy:

  1. Wzor kratki nie kazdemu musi pasowac, ale ich trencze to klasyka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jakie cudne wystawki ...tak świetne trencze i te zegarki ...ajj pobuszowała bym :)))Pozdrawiam Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. KLasykę uwielbiam, więc szalik B. w słynną kratę posiadam, płaszcz już tylko w sferze marzeń. Natomiast nowa kolekcja mnie nie zachwyciła, wolę te starsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto stawiac na rzeczy klasyczne, bo zawsze sie w tym dobrze wyglada. A ponadczasowych krojow i swietnych materialow ni emozna B. odmowic:) Ale dobrze,ze sa tez inne "klasyki" na ogromnym rynku mody do wyboru;)

      Usuń
  4. Ale mi temat Twojego posta spasował. Muszę to napisać bo mało nie skaczę z radości. Zupełnie przypadkiem ( sh) wpadła mi w ręce marynarka tej firmy za całe 15 zł... :-).Czarno biała pepitka, prawdziwa wełna, piękna ciepluteńka.Nie mogłam uwierzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, Grazynko, Ty to masz szczescie!!! Takiego cuda, to chyba nawet ja bym sobie nie odmowila, by MIEC;) Mam nadzieje, ze wkrotce ja pokazesz! Pozdrawiam.Anka

      Usuń
  5. Klasyczny szalik zakupiłam, trencz może kiedyś....bo to jednak klasyka. Ale fakt ceny są powalające. Ostatnia kolekcja średnia. Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, takie rzeczy nigdy sie wyjda z mody... Ciesze sie, ze moi Czytelnicy, tacy jak Ty, sa zorientowani w kolekcjach marek, o ktorych pisze:) Milego noszenia B., bo teraz jego pora;)) Pozdrawiam.A

      Usuń
  6. no ale nie było kratki uff nie no fajna wystawa a ta fota Bonda bosska facet jest mega elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bylo, wiec nawet mi sie podobalo.. A o Nim moglabym godzinami, ale nie bede przynudzac swoim kolejnym wariactwem;)) Usciski Raszku! A

      Usuń

Serdecznie dziekuje za Wasze opinie - bardzo je cenie i staram sie na wszystkie odpowiedziec.
Komentarze wulgarne, zlosliwe i agresywne beda usuwane!
Pozdrawiam. Anka