List do Was. To co najważniejsze... /// Brief an Euch. Was am wichtigsten ist...

Moi Drodzy!

Czas szybko biegnie, właśnie kończy się stary rok... Zapewne domyślacie się, że był on dla mnie szczególnie trudny, dlatego chciałam Wam serdecznie podziękować za wiele słów troski, zrozumienia i otuchy. Każdy taki gest wzmacnia moją wiarę w ludzi i daje wiele sił na każdy kolejny dzień.





Już wkrótce Boże Narodzenie. Większość z Was napewno, bez względu na wyznawaną wiarę czy światopogląd, na swój własny sposób obchodzi ten nadchodzący świąteczny czas. Ubiera choinkę, kupuje prezenty, szykuje tradycyjne potrawy, zasiada do uroczystego stołu i składa sobie wzajemnie najlepsze życzenia. Ja, mam nadzieje, też...

Ponieważ każdy z Was napewno ma w życiu swoje własne priorytety, nie będę się mądrzyć, co jest w nim najważniejsze. Ale pozwólcie, że z tej okazji podzielę się z Wami przedświąteczną refleksją...

Nic nie jest nam dane na zawsze. Ani powodzenie, ani miłość, ani praca, ani spokój, ani zdrowie. Ani dom i ludzie, którzy go z Wami tworzą... Dlatego bądźcie czujni, by nie przegapić momentu, kiedy to co najważniejsze w Waszym życiu zaczyna Wam uciekać! Dbajcie wiec o to, pielęgnujcie, celebrujcie, oddajcie temu swój cały czas, uwagę i serce...

Tego Wam życzę na te nadchodzące Święta. 

Spędźcie je w gronie najważniejszych dla Was ludzi, w zdrowiu, miłości i spokoju. 

I w domu...

Liebe Leute!

Die Zeit läuft schnell, das alte Jahr geht gerade zu Ende… Wahrscheinlich erratet ihr, dass es für mich besonders schwierig war. Ich möchte euch allen für die Sorge, das Verständnis und die Hoffnung herzlich danken. Jede solche Geste verstärkt meinen Glauben in andere Leute und gibt mir viel Kraft für jeden weiteren Tag.    

Bald wird Weihnachten. Viele von euch, unabhängig von einem Glauben und einer Weltanschauung, haben eine eigene Weise dieser Zeit zu feiern.  Wir schmücken einen Weihnachtsbaum, kaufen die Geschenke und vorbereiten die traditionelle Gerichte, setzen wir uns an den Tisch und wünschen einender alles Gute.  Ich hoffe, ich auch…

Weil wir alle haben in unserem Leben die eigenen Prioritäten, werde ich euch nicht sagen, was am wichtigsten ist. Aber lasst ihr mich mit euch eine Weihnachtsreflexion zu teilen..

.

Nichts wird uns für immer gegeben. Weder Erfolg noch Liebe, noch Arbeit, noch Frieden, noch Gesundheit. Und noch das Haus und die Menschen, die es mit euch zu erstellen... Daher musst ihr wachsam sein, um den Moment nicht verpassen, wenn das Wichtigste in eurem Leben entkommt! Achtet darauf, das zu pflegen, zu feiern, und eure ganze Zeit, Aufmerksamkeit und Herz zu geben...

Das wünsche ich euch für das kommende Weihnachtsfest. 

Verbringt es mit den wichtigsten Menschen, mit Gesundheit, Liebe und Frieden. 

Und zu Hause ...

POZDRAWIAM GORĄCO, ŚWIĄTECZNIE...

ANKA