Mam kilka takich rzeczy w swojej szafie, które od paru sezonów leżą w niej zupełnie nie noszone. Nówki sztuki. Sama nie wiem dlaczego czasami się tak dzieje, ze coś kupie, a potem...odkładam "na potem";) Tak tez stało się z tą bluzką. Kupiona kiedyśtam na jakiejśtam wyprzedaży, odwisiała swoje w szafie, aż przyszedł na nią odpowiedni moment. A fajna jest przecież, leciutka i zwiewna. Koronkowo-kwiatkowo-wkratkowa. Taka trochę ...patchworkowa;)
ZESTAW NA DZIS:
Bluzka ZARA
Spodenki, buty ESPRIT
Okulary RAY BAN
Zegarek ARMANI
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM!
bluzka super, dobrze, że ją "odnalazłaś" ;) też wole robić zdjęcia na mieście ;) ale te "w naturze" są takie urokliwe ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dzieki Magdo! Ja tez wole te zdjecia "miejskie"... te na tle zieleni maja zupelni einny klimat, taki mniej modowy;)
UsuńPozdrawiam!
Skoro takie piękne widoki, no to ja się wcale nie dziwię, że ciągnie na wieś do natury a nie do miasta :).
OdpowiedzUsuńSama tak mam, że od początku maja aż do października zamieszkałam bym na moich kochanych Kaszubach, i starała się o pracę zdalna z domu. W tym okresie ciągle myślę, czy i kiedy nadejdzie taki czas, że będę mogła sobie kupić tam małą działkę i domek letniskowy :). Później, gdy przychodzi plucha ten stan mija - wtedy cieszę się miastem, że mogę wyjść na zakupy, do kina itp i mam te dobrodziejstwa na wyciągnięcie ręki :).
Też mam w szafie takie rzeczy, kupowane zwłaszcza na ostatnich wyprzedażach pod koniec sezonu, które z góry przeznaczone są "na następny rok", a z ten rok niekoniecznie się załapią :).
Bluzka jest super, a Ty wyglądasz pięknie i radośnie :)
No widoko piekna, do podziwiania i odpoczynku duchowego. A dla mody miejskie mury s aznacznie korzystniejsze;)
UsuńJakie masz fajne marzenia.. Ale to prawda - jak przychodzi jesienzima, to docenia sie wielkomiejskie zdobycze cywilizacji bardziej niz lono natury;)
A widzisz, to nie tylko ja tak mam, okazuje sie...
Dzieki patki, pozdrawiam Cie serdecznie! A
I dobrze , od tego lato by cieszyć sie natura , miasto poczeka ;);a w takich okolicznościach przyrody to już wogole ... Trawnik idealny ;);)
OdpowiedzUsuńTakich nie noszonych ciuchów w swojej szafie nie lubie.... Bo nie noszone ;)
Ciekawa i oryginalna , dobrze ze nosisz ... Już
Ja lubie miasto, a ono wiadomo - poczeka... Wakacje sie konczy i mam nadzieje, ze teraz "w miescie" bede bywac czesciej...
UsuńTak, trawka zadziwiajaco idealna, obstawiam, ze sztuczna i podlewana - to trawnik na placu zabaw w samym centrum turystycznego Engelberg!
Ja tez zwykle staram sie nosic to co mam w szafie, ale czasami uchowaja sie takie nienoszone rzeczy..jak sie przyjarzalam i mam jeszcze kilka takich sztuk;)
Dzieki! Usciski ANiu<3
Mnie najbardziej z tego Twojego lona natury podoba sie trawnik, Jest po prostu piekny! Zieloniutki, rowniutko skoszony, zapewne chlodniutki i w straszliwe upaly, jakie byly ostatnio, mozna sobie zrobic swietny i darmowy masaz stop. coz to musi byc za wspaniala ulga dla stop w takie upaly! Zazdrosze takiej mozliwosci chodzenia po takiej trawce, bo u mnie wszedzie wokol trawa wysuszona na wior z ogromna ilosci opadlych juz lisci jak jesienia i taki widok zielonej trawki to u mnie luksus!! Gory co prawda rowniez sa piekne, ale czymze my jestesmy wobec nich, wobec ich ogromu i wielkosci?
OdpowiedzUsuńPatworkowa bluzeczka ma w sobie to "cos", interesujaco powiazane faktury i wzory i dobrze, ze ja w koncu wyciagnelas z dna szafy i przygarnelas, ze mogla ujrzec swiatlo dzienne, a my ja! Wyjatkowo Ci pasuje i do Twojej fryzury i urody!
Pozdrawiam Cie srdecznie :-) Ela
Masz racje Elu! Trawka jest po prostu idealna, i rzeczywiscie chlodka i wilgotna, w sama raz na odpoczynej po spacerze i upalnym dniu. Napewno to zasluga specjalnej odmiany (raczej to darn "z rolki") i odpowiedniego podloze, ktore zatrzymuje wode.
UsuńBardzo dziekuje Elu, bluzka jakos tak sama wpadla mi w rece i rzeczywiscie jest idealna na gorace, letnie dni.
Pozdrawiam Cie takze!
Bardzo fajna ta bluzeczka, chyba każda z nas ma w swojej szafie takie rzeczy. Zdjęcia na tle natury są fajne ;)
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
No chyba tak, czasami wszystkim zdarza ssie cos "zachomikowac" w szafie:) Dzieki Marysiu, usciski<3
UsuńBluzka kojarzy mi się ze szkockimi klimatami, a ten plener z dzisiejszego posta też jakiś taki plenerom Szkocji podobny - dobrze więc dobrałaś ten ciuch ;P
OdpowiedzUsuńNie jesteś sama - ja też tak czasem chomikuję ciuchy ;P
Ta kratka rzeczywiscie takaa troche szkocka, a i tlo jakby w tym klimacie;)
UsuńChomikowanie jest fajne, bo czasami ni etrzeba leciec do sklepu, zeby poprawic sobie nastroj jakims "nowym" ciuchem!
Buziaki Mar!
A stój na tle tych natur, piękne te natury masz! A te góry to już powalają... jak aj bym sobie tam z Tobą, na tej trawce, z tą kawką....
OdpowiedzUsuńA bluzka taka niby tego, w kratkę, a jaka sexy po przyjrzeniu się;-)
Chetnie porozkoszowalabym sie ta trawka, kawka i widokami w Twoim towarzystwie - jakbys byla "w poblizu" - wal smialo!!!;)
UsuńNo, bo ona taka przezroczysto-koronkowa, wiec moze robic takie wrazenie, a z daleka nata niby nobliwa, hahaha
Pozdrawiam Madziu!
Łono takie czy inne - grunt, że jest czas, by pobyć na nim. Miszmasz wzorkowy wcale udany. Ale gór mam chwilowo dość, po dwutygodniowym z nimi non stop obcowaniu :)))
OdpowiedzUsuńNo w koncu wakacje - czas na lono najlepszy w roku... Potem tylko glownie miasto, ale miasto tez lubie:)
UsuńJa z lon to najbardziej lubie wode jakas, morze na przyklad, gory mniej, ale wiadomo, jak sie nie ma co sie lubi...;)
Usciski! A
Ładne te góry, choć momentami wydają się takie surowe i niedostępne. Widać jeszcze leżący w szczelinach śnieg. I na tle tych gór Ty Aniu, naturalna bez póz i jakiegokolwiek zadęcia.
OdpowiedzUsuńOt, taka naturalna. Co byś nie włożyła, jest super.
A za zdjęciami w centrum miasta....... tęsknię już.
UsuńBo te gorne partie gorskie to juz lodowce...stad pewnie to wrazenie surowosci. Ale miasteczka u podnoza lodowcow sa naprawde urocze:)
UsuńDziekuje Ci pieknie za sympatyczny kolentarz, usciski.A
Ja tez tesknie, mam nadzieje ze wkrotce znowu sie pojawia..
UsuńAleż tam pięknie!!! Zaraz bym na jakąś górkę wlazła :D!!!
OdpowiedzUsuńAniu bluzka jest świetna, dobrze, że wyciągnęłaś ja wreszcie z szafy. Ten koronkowy tył podoba mi się bardzo!!!
Bardzo... Tu to nie takie proste wdrapac sie na "gorke", to juz wysokie gory, glownie do wdrapywania sie sluza.. kolejki..;)
UsuńDzieki Justynko, pozdrawiam!
Oj tam, oj tam!!! Alpy też są dla ludzi :D!!! Na Matterhorn włazić od razu nie będę ;), ale zobaczyć go z bezpiecznej odległości... marzenie :D!!!
UsuńA ja mam Matterhorm rzut beretem a jeszcze z bliska nie widzialam ;)
UsuńLubię Twoje zdjęcia na łonie natury.
OdpowiedzUsuńFajna bluzeczka, w sam raz na relaks na trawie.
Widać, że dobrze się w niej czujesz.
Mam też takie rzeczy, raz założę i...odkładam... na potem...
Pozdrawiam Aniu serdecznie...
Natura jest super, ale osobiscie zdjecia "modowe" wygladaja znacznie lepiej na tle miejskim, wedlug mnie oczywiscie.
UsuńDziekuje Ci Basienko, pozdrawiam Cie rowniez!
Ja z przyjemnością oglądam takie plenery. Zieleń zapiera dech w piersiach. Jest taka soczysta:-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, zdjecia wychodza piekne, bo zielen jest taka soczysta...
UsuńUsciski Grazynko!
Fajny klimat zdjęć. Z przyjemnością obejrzałam je dwa razy. Bluzka ciekawa, spodenki też. Ślicznie Aniu wyglądasz, widać natura Ci służy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci pieknie, to mile... Pozdrawiam Cie takze Marzenno!!
Usuńświetny wpis <3
OdpowiedzUsuńPolecam żarówkę osram parathom gu10.
Dziekuje.
UsuńTakie klimaty uwielbiam, ciągnie mnie zawsze na zieloną trawkę ;) A jak się znudzi to wystarczy, że w korkach postoje i już mi tęsknota za miastem przechodzi ;) Ślicznie tam, chętnie bym skorzystała z możliwości takiego wypadu w góry.
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz świetne rzeczy w szafie! Kurcze, też bym chciała takie skarby ni stąd ni zowąd wygrzebać ;) bluzka bardzo mi się podoba :-) pozdrawiam
No wlasnie, kazde miejsce ma swoje plusy i minusy. Korki to napewno minus duzych miast. Ja staram sie robicc zdjecia miejskie np. w niedziele, wowczas nie ma takich tlumow:) A odpoczynek w gorach zawsze jest sympatyczny.
UsuńDzieki Asiu, buziaki!
Nie mam NIC przeciwko zdjęciom na lonie natury! ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńJa tez nie!;) Pozdrawiam i dziekuje<3
Usuńcudowne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ;>
Dziekuje! Jesli podoba Ci sie moj blog - nie mam nic przeciwko, abys go zaobserwowala!!!;) Ja napewno do Ciebie zajrze!
UsuńPozdrawiam. Anka
Też bym sobie tak na tej miękkiej trawie i z nogami w potoku poleżała;) Widoki piękne i bluzka idealnie do nich pasuje:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jaka to przyjemnosc byla...zwlaszcza w tym strumieniu..:)
UsuńDziekuje Ci bardzo, pozdrawiam. A
Ależ superowa ta bluzka,przeglądam zdjęcia i napatrzeć się nie mogę.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia przy rzeczce uwielbiam,chyba na nich wyszło połowę Twojej niewinnej duszyczki. ;-)
Dzieki Dorotko!!!
UsuńTak, w takich okolicznosciach przyrody wychodzi z czlowieka cala "niewinnosc", hahaha
Usciski Piekna<3<3
Super bluzka!;)
OdpowiedzUsuńDzieki!
UsuńCzytam Twój post i oglądam zdjęcia, mam takie wrażenie jakbyś odstąpiła mi kawałek trawnika i pozwoliła usiąśc obok siebie. Dziewczyna z sąsiedztwa tak o Tobie teraz pomyślałam Aniu. Jesteś taka naturalna bez nadęcia na modę i lans.
OdpowiedzUsuńA co do stylizacji to patchworkowe wzory jak najbardziej na czasie, bluzkę noś bo jest piękna.
Z poprzednich postów urzekły mnie Twoje złote spodenki.
Buziaki i pozdrawiam ciepło
Elunia, wiesz, ze chetnie posiedzialabym z Toba na tym trawniku i pogadala o wszystkim... Bo wiesz, tak naprawde to ja z polskiej prowincji jestem, z takiego wlasnie "sasiedztwa", i tak naprawde to ona nigdy ze mnie nie wyszla..;)
UsuńDziekuje Ci bardzo, pozdrawiam CIe takze<3 A
Cudowne zdjęcia. Ta zieleń ma magiczną moc. Aż czuje się jej miękkość ;). Na zdjecia z miasta zawsze jest czas, a na takie cuda natury tylko o tej porze roku.
OdpowiedzUsuńCo do ubioru - można rzec - bluzka z niespodzianką. Koronka, kratka i kwiatki z pozoru maja się do siebie nijak, a tu taki fajny efekt! Super jest!
To prawda - trawa jest dokaldni etaka jak wyglada na zdjeciach - miekka i przyjemna:)
UsuńDobrze ujete - to taka bluzka z niespodzianka;) Dzieki!!! Pozdrawiam<3
Widoki piękne, co do stylizacji największa kicha jaką widziałam
OdpowiedzUsuńRozumiem, ze ciuchowo zupelnie nie trafilam w Twoj gust... coz - zdarza sie ;) Pozdrawiam! Anka
Usuń