Na przeciwleglym Zurichowi brzegu znanego Wam juz Jeziora lezy mala, malownicza miejscowosc - Rapperswil. Nie bez powodu obralismy ja jako cel naszej majowkowej wycieczki… Na wzgorzu wznoszacym sie nad miasteczkiem, w dwunastowiecznym zamku, znajduje sie zalozone w 1870 roku przez polskiego hrabiego Wladyslawa Broel-Platera - Muzeum Polskie. Zgromadzone tam zbiory przypominaja, ze nasza Ojczyzna to przepiekny kraj, kraj bohaterow i patriotow, madrych przywodcow i odwaznych zolnierzy, znanych myslicieli, wynalazcow i naukowcow, znakomitych malarzy i ludowych artystow. Dla miejscowych mieszkancow, turystow z calego swiata oraz dla polskiej emigracji w Szwajcarii to idealne miejsce na zywa lekcje ciekawej historii naszego kraju.
Jak przystalo na majowe wedrowki stroj nie jest zbyt wyszukany, ale wygodny i … zielony;)
ZESTAW NA DZIS:
Sukienka ZARA
Parka ESPRIT
Buty SILVANO SASSETTI
Bransoletka D&G
Okulary ARMANI
Pierscionko-zegarek DUNEDAIN
Torba MARC JACOBS
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM I ZYCZE SLONECZNEGO WYPOCZYNKU
MAJOWKOWO-WEEKENDOWEGO !
Oj wiesz Aniu, ze jestem fanką Twojego stylu,
OdpowiedzUsuńTym razem nie inaczej ..... Swietnievwszystko do siebie i ciebie pasuje.....nawet jezeli nie tryska z tego stroju wiosna ;););) bo kto powiedział, ze musi byc pastelowo i mdlo ;););) jak moze byc tak doskonale w swej prostocie.....
Ja najpierw sama się uziemiłam pracą, ale praca i tak poszła w kąt ,bo....Ola na goraczkę ......życia.... Nie mam co narżekac, one tylko na majowki chorują ;)
Wiem Aniu i bardzo Ci za to dziekuje! I masz racje, pastele jakos omijam, choc nigdy nie wiadomow co sie jeszcze w glowie urodzi;) Narazie poki co wole taka prostote niz burze kolorow…
UsuńZycze zdrowka dla Oli, a Tobie znalezienia czasu na wlasne przyjemnosci i odpoczynek! Buziaki i milego weekendu! A
piękne zdjęcia, nie jestem fanką tych butów ale sukienka fantastyczna i ślicznie wyglądasz ! fajny pierścionek :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziekuje Madziu! Zdaje sobie sprawe, ze topornosc tego obuwia w polaczeniu z sukienka nie trafia w kazdy gust, ale w moj - jak najbardziej! Pozdrawiam Cie serdecznie! A
UsuńFantastycznie wyglądasz w tej sukience połączonej z ciężkimi butami!!! Uwielbiam taki styl :).
OdpowiedzUsuńŚwietna fotorelacja z wycieczki :)
Dzieki Justynko, ja tez czuje sie takim polaczeniu doskonale!
Usuń<3<3<3
Aniu co figura. Całość kojarzy mi się militarnie, kurtka chyba też w tym klimacie, troszkę małe zdjęcia, a ja ślepa, to mogę się mylić.:-))
OdpowiedzUsuńDzieki Grazynko… Tak, jest roche militarnie, chyba ze wzgledu na wojskowy odcien zieleni. A kurteczka to klasyczna parka, wiec pasuje do calosci..a zdjecie rzeczywiscie malutkie.. ja tez slepa;);)
UsuńBuziaki!
Świetna militarna zieleń i genialny zegarek!
OdpowiedzUsuńDziekuje Malgosiu!!! Pozdrawiam<3
UsuńKObieto, ale Ty masz figurę, noś częściej takie dopasowane kiecki!
OdpowiedzUsuńDzieki Paulinko…przydaloby sie jeszcze popracowac na tym i owym, ale jakos motywacji brak… ale skoro "jakos" wyglada sie w takich kieckach to ni ejest chyba jeszcze tragicznie;);) Usciski!!
UsuńAniu z posta na post zachwycasz coraz bardziej:), wyglądasz w tej kiecce obłędnie:):)
OdpowiedzUsuńDziekuje Agnieszko, bardzo mi milo…:)
UsuńUsciski!
Bingo! Takie buty i taka sukienka! :) :) A wiesz, obiło mi się o uszy, że dziś jest Dzień Polonii, czy coś takiego...o emigrantów chodzi. Wszystkiego dobrego zatem na tej obczyźnie (chyba trochę tej Polski brak, mimo wszystko?)
OdpowiedzUsuńNo, prawda ze sympatycznie? Lubie takie polaczenia…
UsuńTak, 2 maja podobno jest dniem Polonii… Ojczyzna to ojczyzna, zawsze sie teskni… ja jestem szczegolnie przywiazana do Polski i czasami naprawde jest nielatwo… Ale jakos dajemy rade. A takie miejsca jak to wlasnie muzeum - baardzo pomagaja!
Pozdrawiam! A
Świetna jest ta minimalistyczna sukienka! A to piszę ja - znawczyni sukienek ;-)
OdpowiedzUsuńSwietna, jedna z moich ulubionych! Dzieki<3 Pozdrawiam!
Usuńsuper !!!
OdpowiedzUsuńDzieki Marto!
Usuń<3
Muzeum czy ciuchy? ;);)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że lubię Twoje posty. Zawsze się człowiek czegoś nowego dowie;-) Oprócz kiecek pokazujesz jakieś skrawki życia i świata.
OdpowiedzUsuńCo do stylizacji, to ja tu widzę bardzo intrygujące buty! To jakaś taka wariacja na temat glanów-martensów jest, nie? Są świetne! Kiecka zresztą też, chociaż ja nie miałąbym odwagi sięw nią wbić, tu by odstawało, tu by straszyło. Ty wyglądasz w niej bardzo dobrze.
Pomysł na fotki przy literkach genialny, pomysłowy zwierz jesteś;-)
Buziaki!
Bardzo Ci dziekuje. Staram sie przemycic czasami cos innego niz tylko gadu gadu o ciuchach.. traktuje ten blog troche jako forme pamietnika, wiec zamieszczam tez pozamodowe okruchy z mojego zycia:)
UsuńTak, buty sa w stylu martensowskim.. Zwykle nosze je do portek, ale lubie tez czasami dodac nimi ciezkosci, kiedy nakladam kiecke;) Oj tam, u mnie tez odstaje tu owdzie, trzeba tylko wiedziec jak sie do fotki ustawic,hihihi.
Dzieki - jak zobaczylam ten litery pomysl na fotki pojawil sie sam:)
Usciski!! A
Aniu, dlaczego taka smutna jesteś na tych fotkach? Fajnie wyglądasz ale brakuje mi uśmiechu. Fajne buty:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te fotki z literkami!
Pozdrawiam cieplutko :):):)
A wiesz Soniu, ze dopiero teraz do zauwazylam… jakos tak wybralam te fotki, na ktorych akurat jestem powazna.. Na innych sie usmiecham - uwierz mi, w tym dniu mialam doskonaly nastroj:)))
UsuńDziekuje Ci pieknie za mily komentarz! Pozdrawiam:)