Lubie okres sezonowych wyprzedazy.
Moje najlepsze zakupy sa zwykle przypadkowe. To znaczy, ze nie upatruje sobie wczesniej okreslonego modelu bluzki i nie wyczekuje kiedy i ile ja przecenia. To znaczy, ze wchodze do sklepu i zupelnie nie wiem co chce kupic, bo to okazuje sie dopiero pozniej, gdy juz TE rzecz znajde. Cena gra wazna role. Kupuje glownie na ostatecznych wyprzedazach, gdy "grubsze" sztuki (np. kurtki, buty) przecenione sa z "trzycyfrowek" na "dwucyfrowki", a np. bluzeczki czy dodatki z kilkudziesieciu ciete sa do "kilku" lub"-nastu".
Ogromna wiekszosc zawartosci mojej szafy pochodzi z wyprzedazy. Albo z outletow. A gdy w moich ulubionych outletach zaczynaja sie obnizki, to wogole pelnia szczescia;)
Jelmoli i Globus to dwa najwieksze i najbardziej znane domy towarowe. Ciuchy z "wyzszych polek", topowe marki, kosmiczne ceny;) Na szczescie jakis czas temu w jednym z centrow handlowych odkrylam outlet tego drugiego z wymienionych. Starsze kolekcje mozna tam dostac w przystepnych cenach, a w okresie wyprzedazy szczegolnie jest w czym wybierac. Nowo zakupiona kurteczke i rekawiczki pokaze w jednym z kolejnych postow. A dzis pochwale sie cudna, blyszczaca torebka. Jest bardzo "wyjsciowa", wiec pewnie w zestawie pojawi sie niepredko, ale jakby ktos pytal, to mam;) I sliczny filcowy kapelusik w najmodniejszym kolorze - tez mam;) Nie wiem czy go kiedykolwiek zaloze, ale cena byla taka, ze musialam go kupic...
ZESTAW NA DZIS:
Sweter ESPRIT
Legginsy RE-LEGS
Torba ESPRIT
Buty MARC O`POLO
Beret ESPRIT
Bransoleta H&M
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM
Cekiniasta torebka worek ??!!! Bomba !!!!!
OdpowiedzUsuńA i swetro - tunika świetna. No i proszę czapeczka na głowie ;) buhahaa
To prawda czas Soldów się zaczął ;) ja uwielbiam francuskie outlety i sklepowe wyprzedaże ;) hmmmmm
Tak ...... Trzeba zorganizować misje ;) Smecourt ;)
Ej no, prosze sie nie wysmiewac z czapeczki, bo pogonie;))))) hihihhi
OdpowiedzUsuńDziekuje Anno Kochana. Ja rowniez lubuje sie we francusczyznie, wybieram sie tam wkrotce, wybieram i owszem;)
Buziaki serdecznosci. Anka
Czarna torba rewelacja, kapelusz też niczego sobie :) Bardzo podoba mi się również tunika sweterkowa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dziekuje Asiu! Ja rowniez Cie pozdrawiam. A
UsuńWOW Aniu ...torba jest mega i bardzo fajny kapelusik :)
OdpowiedzUsuńTwój zestaw bardzo mi się podoba ....lubię tak !Sweterek jest śliczny ...czapeczka też :):*
Też lubię najbardziej zakupy nieplanowane i z takich własnie jestem najbardziej zadowolona, kiedy nie zamierzam nic kupowoac ....wchodzę gdzieś ot tak sobie, a tu ....oooo jest ..hahh:)A kiedy muszę coś kupic bo potrzebuję to nigdy nie znajduje niczego co by mi się podobało:)
Ściskam Aniu :)
Dzieki Beatko! Torba jest rzeczywiscie piekna.. a kapelusik, coz - kolejny do kolekcji;)))
UsuńBuziaki.Anka
Taki kapelusz warto mieć w swojej szafie ;) Jest świetny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Wlasnie, tez tak stwierdzilam, i dlatego juz go MAM;)))
UsuńPozdrowienia. Anka
Obydwie torebki faaajne, ta z zestawu bardzo w moim klimacie!
OdpowiedzUsuńA z moimi zakupami to jest tak, że coraz mniej je lubię. W porównaniu z innymi blogowiczkami, do których zaglądam, jestem na szarym końcu:D Ale jeśli już, to bardzo oszczędnie je robię. Tylko outlety, wyprzedaże, czasem sh. Gdybym umiała szyć, to kupowałabym chyba tylko buty i majtki, rajtki i biustonosze:D
Dzieki Sivka;)
UsuńJa ogolnie lubie zakupy, ale robie je w miare rozsadnie, ciuchow w regularnych cenach nie kupuje wogole. Wyprzedaze sa fajne, bo mozna kupic super rzeczy za niewielkie pieniadze. Ale fanatyczka nie jestem, popularne sieciowki raczej omijam, mam swoje ulubione marki i tu, nie powiem, czekam na sezonowe obnizki;) Pozdrowienia. A
ojej ta torba jest rewelacyjna - nie mogę się doczekać żeby ją zobaczyć dokładniej :P no i cudownie będzie wyglądała w codziennych lookach , oj cudownie <3 kapelusz też świetny , no i stylówka bardzo w moim typie , kocham proste rozwiązania , legginy i swetro tunika to jest to !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Dzieki Kochana, torebke mialam wlasnie wrzucic na dno szafy, by czekala na jakas "specjalna" okazje, ale zainspirowalas mnie swoim ostatnim postem i chyba ja stamtad wyciagne..;))
UsuńPozdrawiam Cie rowniez.A
Wyprzedaże... dziwne, ale na obecną chwilę nie znaczą dla mnie nic. Nie żebym szalała w poprzednich latach, ale teraz przechodzę całkowicie obojętnie. Nie wiem, skąd mi się ta pogarda dla rzeczy materialnych nagle wzięła i jak długo potrwa, oby jak najdłużej ;)
OdpowiedzUsuńNiemniej czarna torba ladna, ja bym ją właśnie nosiła do mniej eleganckich, a bardziej "rockowych" stylizacji, z pazurkiem. Pozdrawiam noworocznie i dziękuje za miły komentarz :)
Rozumiem Cie doskonale! Dla mnie wyprzedaze to nie ped za zakupieniem jak najwiekszej ilosci przecenionych ciuchow, ale okazja do uzupelnienia szafy o fajne rzeczy i tyle. Mam swoje ulubione miejsca gdzie kupuje od dawna ze wzgledu na sprawdzona jakosc , ciesze sie wiec gdy moge kupic za grosze cos, co mi sie podoba i posluzy latami.
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie. Anka
też lubię ten okres, wtedy mogę sobie pozwolić na troszkę szaleństwa i zakupy mniej przemyślane, które po dłuuuższym czasie okazują się strzałem w 10tkę ;d
OdpowiedzUsuńŚwietny masz sweter! ;)
Mam nadzieje, ze zakup kapelusza tez bedzie strzalem w 10tke ...po jakims czasie;)
UsuńDzieki! Pozdrawiam.A
U mnie jest dokładnie tak samo. Wchodzę do sklepu i jeśli coś przykuje moje oko to ju jest moje :-) Torebka jest przepiękna :-)
OdpowiedzUsuńDzieki Grazynko! Pozdrowienia
Usuń