Dziś marzy mi się bezgraniczny las. Taki, by móc ciągle iść i nigdy nie dojść do jego skraju, do miejsca, w którym się kończy. Bezludny - tylko drzewa i drzewa. Bo natura przecież nigdy nie skrzywdzi z premedytacją...
Na wycieczki po lesie zwykle muszę przepraszać sportowe obuwie. Przeprosiłam.
PÓŁ-ZESTAW NA DZIŚ: /// HALB-KLEIDUNG FÜR HEUTE:
Bluza /// Bluse NIKE
Buty /// Schuhe ALEXANDER MCQUEEN FÜR PUMA
Spodnie /// Hose ESPRIT
Okulary /// Brille RAY BAN
EFEKT: /// EFFEKT:
Heute träume ich von einem grenzenlosen Wald. Um muss man
nie an den Rand kommen, bis zu dem Punkt, wo er endet. Unbewohnte - nur Bäume
und Bäume. Weil die Natur noch nie absichtlich weh tut ...
Für Ausflüge in die Wälder muss ich in der Regel Sportschuhe
entschuldigen. Ich entschuldigte mich.
POZDRAWIAM! /// LIEBE GRÜSSE!
Piękny i tajemniczy las. Zazdroszczę Ci tego spaceru, bo też lubię chodzić po lecie, a w pobliżu nie mam niestety takiego. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Pozdrawiam Krysiu i dziekuje za komentarz:)
UsuńŻyję właśnie w takim świecie. Bez wędrowania po lasach chyba bym zwariowała od tego codziennego zgiełku. Las to moje królestwo.
OdpowiedzUsuńJa tez nie wyobrazam sobie zycia bez lasu..
UsuńZapraszam do mnie, do Arturówka, do mojej pracy ;P
OdpowiedzUsuńMasz tam las, dziki, lisy, ptactwo, sarny i joggerów ;P
I biedną Mar, zakopaną zimą w zaspach, kiedy autobus na tę dziurę nie dojedzie - mogłabyś mnie odkopać ;)
A tak poważnie - w lesie jest spokój!
I można myśli pozbierać :)
Też lubię czasem tak pogubić się w lesie ;) Z premedytacją, znaczy się ;P
Tu tez dzika przyroda, gory, lasy i jeziora...
UsuńAle jakby trzeba bylo Cie odkopac - dzwon smialo!;)
Wlasnie po to laze po tym lesie - szukam spokoju dla mozgu:) Pozdrawiam Mar.
Las jest dla mnie zawsze pełen tajemnic, ilekroć wchodzę czuję przyjemny dreszczyk ekscytacji nieznanym nawet jak idę znaną ścieżką. Tutaj ładuje akumulatory i odzyskuje siły witalne, spoglądam na świat z perspektywy, więc doskonale Cię rozumiem. Odzyskania spokoju ducha i równowagi Ci życzę. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWiec doskonale mnie rozumiesz... Dzieki Asiu, pozdrawiam rowniez.
UsuńUwielbiam takie pogodne zdjęcia, a las to miejsce, gdzie mogłabym przebywać cały czas ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńDzieki, pozdrawiam takze!
UsuńJa tez lubie las , moze dlatego tak lubie mieszkać gdzie mieszkam bo mam do niego 200 m i bywam , regularnie :) wole zdecydowanie od wielkomiejskiego betonu ;) i nawet najpiękniejszych parków .
OdpowiedzUsuńTo miejsca do odwiedzania , ale nie do zycia :)
Korzystaj Anka korzystaj i wiadomo ze nie w szpilach ;)
To prawda, przyroda wycisza i pozwala zebrac mysli..
UsuńKorzystam... Usciski. A
Uwielbiam spacerki po lesie :)
OdpowiedzUsuńhttp://glamorous6.blogspot.com/
;) Ja tez..
UsuńO tak!!! Spacer po lesie zawsze mnie uspokaja, wycisza. Troche malo mi tego teraz, ale wiosna idzie, a z nia sezon wycieczkowo-spacerowy :)!!!
OdpowiedzUsuńDokladnie tak!Buziaki Justynko!
UsuńJa po lasach nie chadzam, jestem tchórz, nie jest u nas bezpiecznie. Ale lubię pospacerować po parku, a jest wielki. Piękne zdjęcia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa jestem w lesie wychowana i lubie go wlasnoie za te dzikosc...;) Usciski Marzenko, dzieki!
UsuńKiedyś mieszkałam dobre trzy lata w małej miejscowości obok lasu. Była tam też rzeka, zalew, pola, a spacery po lesie były czymś naturalnym. Wszyscy chodzili.
OdpowiedzUsuńTaki spacer relaksuje, uspokaja, no i ten zapach...niepowtarzalny.
Masz racje.... Ja tez takie tereny mam pod samym nosem;)
UsuńUsciski Ewo!
Mnie las się kojarzy z tatą, włóczyliśmy się razem za jagodami, grzybami a czasami tak bez celu, hmmm miłe wspomnienia mnie ogarnęły , kiedy oglądałam Twoje zdjęcia Aniu.
OdpowiedzUsuńMi tez sie wlasnie tak las kojarzy, spedzilam w lasach wiele dlugich dni (i nocy) z moim Tata, ktory jest mysliwym;)
UsuńPozdrawiam!
Rower i las, i więcej mi nie trzeba. I tak jeździć, i jeździć w kółko :)))
OdpowiedzUsuń:):) Usciski:)
UsuńJakie ostępy leśne... Jak dzika puszcza... Zdjęcia piękne wyszły...
OdpowiedzUsuńJa się wychowałam pod lasem;) Jako maluchy budowaliśmy sobie z bratem bazy w lesie:))
Tak, las piekny...tez ciagle w moim zyciu sie przewija...
Usuń:)
W mojej rodzinnej miejscowości jest piękny las. Teraz bywam tam mniej, bo dalej ale zawsze z wielką przyjemnością i nostalgią wracam do niego :-)
OdpowiedzUsuńWarto mic w poblizu takie miejsce...
UsuńPozdrawiam Gryzynko!
też lubię las, las tak uspakaja, jest taki tajemniczy, taki groźny ... no i fajnie jak są grzyby :) a buty do lasu masz bardzo eleganckie! :) buziaczki Aniu :)
OdpowiedzUsuńTo prawda... Buty eleganckie, bo wygodne:)
UsuńBuziaki Madziu!
Magia Aniu <3 pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt :*
OdpowiedzUsuńTo prawda...wzajemnie Asiu!
UsuńLubię spacery po lesie choć przyznaję, dawno nie byłam, może jutro się uda...pozdrawiam Aniu serdecznie i buziaki posyłam...
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńDzieki Basiu, buziaki <3