JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

poniedziałek, 9 marca 2015

Paski i znowu szarosc. Dzien Kobiet?


Niedziela. Dzien Kobiet.
Zakladam kiecke i robie dyskretny makijaz. W planach jest wspolny spacer, moze jakas pizza i kawa... Bedziemy rozmawiac i odpoczywac. Zapracowany przez caly tydzien Tata zajmie sie stesknionymi Jego obecnosci dziecmi... A zajeta przez caly tydzien dziecmi mama moze w tym czasie przez chwile pobyc sam na sam z aparatem fotograficznym;)
Dzien Kobiet? Nie! Niedziela jak kazda inna... Czego i Wam zycze:)

Paski. Klasyka naciuchowych wzorow. A jeszcze w wersji czarno-bialej to juz wogole klasyka klasyki;) Dla mnie sa zywym dowodem na to, ze moj gust sie zmienia... kiedys pasiastych ubran naprawde szczerze nie znosilam! A dzis - milosc <3 Do tych paskow (niestety?) znowu szarosc - w postaci plisowanej spodniczki i asymetrycznego plaszcza.

Acha, w poprzednim poscie zlamalam kardynalna zasade niepodwijania nogawek spodni do plaskich butow, czym skrocilam sobie odnoza;) Uprzedzam, ze dzis niestety bezczelnie lamie kolejna - z powodu poprzecznych paskow jestem pogrubiona i brakuje mi talii;);)



ZESTAW NA DZIS:
 
Plaszcz, spodnica ESPRIT
Golf ZARA
Buty PRIMA MODA
Torba MARC JACOBS
Okulary RAY BAN
Pierscionek MÜLLER ACCESSOIRES
 
EFEKT:

 
WIDZIANE Z BLISKA:
 
 
--------------------------------
 
RZUT OKA NA FOTOGRAFA:
 
ZESTAW NA DZIS:
 
Koszula RAG & BONE
Marynarka ESPRIT
Spodnie G-STAR RAW
Buty LA MARTINA
Okulary PORSCHE DESIGN
Czapka X-TRESS (od dzis jest juz wlasnoscia Matyldy;))
 
EFEKT:
 
 
 POZDRAWIAM!

46 komentarzy:

  1. Też obeszłam Dzień Kobiet dosłownie - spacerem;-) I wielkim ciachem, hurra!
    Nie wiem, o co Ci chodzi z tym "niestety"! Szarość to przecież najlepszy kolor! Paski są twarzowe i z tym nie da się dyskutować. Golfik bym Ci porwała, tylko żeby luźniejszy był;-)
    Przecudny płaszcz. Skąd Ty bierzesz te płaszcze!!

    Małż fajnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo zdrowy obchodzenia tego swieta...;) Ja Taki preferuje, choc ciastem tez nie pogardze;)
      "Niestety", bo ja wciaz te szarosci...az do znudzenia:) Golfiki obcisle lubie, choc luzne tez moga byc...byleby byly glfami;)
      Plaszcze... wyobraz sobie, ze w moim ukochanym outlecie (moja milosc i przeklenstwo) takradykalnie przecenili plaszcze (i to takie jakich mi bylo brak - proste, szare), ze wzielam niemalze hurtowo;) Swietny sklad, wiekszosc welny, a cena jak za przyslowiowa bulke - no i co nie wzielabys??? ;)
      Dzieki Madziu, buziaki sle. A.

      Usuń
  2. Przede wszystkim piękny płaszcz. Bardzo ciekawy krój. Niepotrzebne obawiasz się naszej krytyki bo naprawdę zestaw wyszedł świetny. Nie wszędzie musi być talia osy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Grazynko! Alez ja sie nie obawiam!! Przeciez mnie znasz - ubieram co lubie i jak lubie;) a ze czasami nie jest to zgodne z kanonami... trudno;)
      Usciski<3 A.

      Usuń
  3. E, tam, każdy widzi, co chce widzieć :D Ja tam widzę zgrabną dziewczynę, której ani poprzeczne paski nie poszerzają, ani talii nie zabierają. Zestaw całkowicie w moim guście, szare z czarnym ma się całkiem dobrze w towarzystwie pasków. A jeszcze do niedawna też nie lubiłam pasków i zestawów czarno-szarych, które wydawały mi się przytłaczające. Teraz nie wyobrażam sobie, że mogłam ich nie doceniać, dopóki sama nie przekonałam się, że są ponadczasowe i mogą być eleganckie - kwestia doboru odcieni i proporcji w ubiorze. Płaszczyk masz genialny! El-la

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Slonko, Ty ja zawsze mila...:) To tak jak ja... z tymi paskami i b&w - kiedys mnie wkurzaly strasznie;) Ale tak naprawde to sa genialne:)
      Buziaki<3<3 A.

      Usuń
  4. Zestaw bomba! Poprzeczne paski to klasyka, w końcu osa też zdaje się ma je w poprzek? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje Malgosiu! hahaha, dobre z ta osa - i prawdziwe, no i zgodne z powiedzeniem o tej talii osy..;)
      Pozdrawiam Cie serdecznie!

      Usuń
  5. Rozczaruję Ciebie, niczego nie złamałaś, talia jest. Gdybyś była 20 kg grubsza, to by nie było :D Elegancka pani z Ciebie tu :)
    Tata do córki podobny! To znaczy córa do taty! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz... naprawde czuje sie rozczarowana ... myslalam, ze tak pieknie znowu zlamie jakas zasade, a tu nic... nastepnym razem musue sie bardziej postarac;);)
      Afuj, elegancka... i pani w dodatku;) tu tez trzeba bedzie sie bardziej postarac byc mniej nieco...
      Tak mowia...:) Usciskuje <3

      Usuń
  6. Co Ty z tą krytyką!!! Bosko wyglądasz, stylowo!!! Cała rodzina jak z żurnala!! Wogóle to płaszcz obłędny, dołączam do grona zachwyconych:)
    Wczoraj też spacerowałam, brakowało mi świeżego powietrza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak sie nabijam;);) Bo ostatnio niby jakies proporcje sobie zaburzylam czy cos takiego... a o paskach czytalam, ze pogrubiaja, to myslalam, ze znowu cos nie tak, hahaha:)
      Dzieki, dzieki Kochana - mile to bardzo!
      A powietrze, zwlaszcza takie pierwszowiosenne tez jest mi potrzebne...
      Buziaki<3 A.

      Usuń
  7. Co Ty piszesz, jaki brak talii? Jest i to fest :) I łam zasady do woli, bo świetnie Ci to wychodzi. Mężuś też fajny:) Mój najmilszy pewnie znów go podglądnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, tak - nie slaszalas, ze paski pogrubiaja???? No cos Ty??? ;););)
      I mam zamiar, niestety, lamac co sie da;)
      Zapraszamy szanownego Malzonka - jest bardzo mile widzianym Gosciem! Dziekujmy pieknie za Wasze wizyty!:)
      Usciski<3

      Usuń
  8. Przecież zasady są po to żeby je łamać ;-) ale wyglądasz kapitalnie w paskach i plisce. Sama chętnie bym tak je nosila (gdybym miala:-)) Płaszczyk masz ciekawy :-)
    U męża podoba mi się ta welurowa marynarka, śliczny kolor.
    Uwielbiam takie niedziele i zawsze czekam z niecierpliwością na chwilę oddechu. Niech tatuś też się wykaże ;-)
    Buźki wielkie :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, wlasnie Asiu, masz racje;) Bardzo dziekuje, w imieniu ciuchow moich wlasnych i mezowych - milo, ze sie podobaja;)
      Tak, absolutnie niedziele lubie najbardziej..;) Pozdrawiam!

      Usuń
  9. ale jak to? jak mogłaś ich nie znosić?
    przecież paski wydają się być stworzone dla Ciebie, Aniu!
    a zwłaszcza takie wyraziste, bo w bladych, jakichś pastelowych, to sobie Ciebie na przykład w ogóle nie wyobrażam ;)

    świetnie te paski wyglądają z tą spódnicą!
    no i botkami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez sie sama sobie dziwie... To byló to wtedy, gdy byl taki straszny boom na te paski (w ubieglym sezonie?), wszyscy dookola nosili sie w te paski, wszedzie paski, spodenki, koszule, spodnice...i leginsy, taaak, leginsy w paski na kazdym tylku wspominam jak koszmar jakis... To dlatego do tego wzoru sie tak zrazilam, przesyt mialam po prostu. Teraz szal minal, wiec moge spokojnie w nich chodzic, ba - moge je nawet uwielbiac;)
      Dzieki Mar! Buziaki<3

      Usuń
  10. Paski to ja Love , szarości lubię ... Jakoś nastrój mój nadal nie wiosenny , przynajmniej ciuchowo , bo temperaturowo to przedlato wręcz -19st ...
    Braku talii nie widzę ;)
    Szarości u Was wszystkich :):)
    Tak , niedziela z dniem kobiet czy bez niedziele jest i fajnie spędzić czas rodzinnie . To najbardziej lubię i najwiecej cenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ja wiem, ze Ty love..;) A ja Ciebie bardzo love w tych paskach... wygladasz w nich super!! Pozazdroscilam Ci tego no i zorganizowalam sobie swoje wlasne, hahaha:)
      Dzieki Aniu! Sciskam Cie mocno<3 A.

      Usuń
  11. Urzekłaś mnie tą stylizacją. Jest stosowana do figury i twojego wyglądu jako całości, do tego piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje... strasznie mi milo, pozdrawiam! Anka

      Usuń
  12. Mnie tu nic nie zgrzyta, takie paski poprzeczne czarno-białe to ja uwielbiam (co widzialaś w ostatnim poście).
    Także Twój dzisiejszy zestaw wzięłabym w całości, tylko obiecałam sobie już nie zakładać grubych rajstop (choć zalamanie pogody tuż tuż)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, wiem... sukienka Twoja strasznie mi sie podoba! U nas takiej nie widzialam - a bym chetnie ja odgapila;);)
      Ja tez wolalabym juz nie zakladac, ale jeszcze mi w odnoza zimno... poczekam az bedzie kilka stopni wiecej i grube rajty rzucam na dno szuflady!!!
      Usciski<3<3

      Usuń
  13. Te paski akurat mnie nie przypadły do gustu. Ale podobasz mi się w płaszczu, szczególnie to zdjęcie przy skuterze - Super!!!
    Podoba mi się też Twoja biżuteria na paluszkach.
    Fotograf bardzo przystojny, broda super. Córeczka urocza, ale gdzie zginął Ci synek? - nie chce zdjęć w bogu - zgadłam.
    Lubię zaglądać do Ciebie, to na razie.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Tess!!!
      Synek ostatnio unika aparatu, to raczej nie jest zwiazane z publikacja zdjec, bo to mu akurat nie przeszkadza, ale ma akurat faze "nie robcie mi fotek" - bardziej dla jaj chyba, bo ma dun uciekajac przed aparatem;)
      Milo mi, ze tu u mnie bywasz! Pozdrwiam Cie<3

      Usuń
  14. Z takimi nogami jakie posiadasz, nie ma obaw ze je skrócisz czymkolwiek!:))) Przepiękny płaszcz,życzę Wam więcej takich niedziel:) Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Aniu za komplement.... :) Ja Tobie tez zycze...nie tylko niedziel!:) Pozdrawiam Cie takze! A.

      Usuń
  15. Ale świetnie wyglądasz, dopisuję do listy moich ulubionych "Twoich" zestawów! A płaszcz jest przecudowny, zazdroszczę! Uściski Aniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje Paulinko... Plaszczyk - moja baaardzo przeceniona zdobycz tych wyprzedazy, uwielbiam!!!
      Sciskam Cie takze <3 A.

      Usuń
  16. Znowu mnie Twój płaszcz zachwycił i całość też! Bardzo zgrabnie w tych paskach wyglądasz, ale to dlatego, że masz świetną sylwetkę (więc o jakimkolwiek braku talii nie ma mowy:) Spódnica też bardzo fajna:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziekuje! O, do swietnej sylwetki mi daleko;) ale pracuje nad tym);)
      Pozdrawiam Cie rowniez!! <3

      Usuń
  17. Uwielbiam paski. Świetna stylizacja, nic dodać nic ująć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez lubie..<3 Dziekuje Ci bardzo Lidio, sciskam! A.

      Usuń
  18. Aniu, patrzę na Ciebie i podziwiam! bardzo 'ewoluowałaś" modowo, swój rockowy styl zmieniłaś na bardziej kobiecy a przy tym nie zatraciłaś swojego charakteru, stylu! jesteś fantastyczna! :) płaszczyk cudowny!! faktograf jak zawsze stylowy a Matylda to gwiazda! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Madziu - we mnie po prostu drzemia dwie natury i staram sie je pogodzic... Czasami wybija sie ta kobieca,a czasem ta ostrzejsza:) Teraz wyszlo troche bardziej kobieco, ale do glosu juz dochodzi ta rockowa "ja"... np. juz mi uwiera zbyt grzeczna fryzura;) wprawdzie irokeza narazie nie planuje, ale.. boczki juz troche podgolone;);) I juz lepiej sie czuje! Choc ze spodniczek i obcasow nie mam zamiaru rezygnowac, to moj "pazur" zawsze wyjdzie;);)
      Dzieki takze w imieniu Fotografa i moje mlej Gwiazdy<3 Caluje! A.

      Usuń
  19. Fotograf z asystentem wyglądają super:D
    A zasady są po to, żeby je łamać!!!
    I Ty w tych połamanych zasadach fajowo wyglądasz:)))
    Szarość natomiast mnie się nigdy nie nudzi, a jak jest pod postaci atakiego fajnego płaszcza, to juz w ogóle WOW!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak - zwlaszcza asystent;)
      Zgoda - dlatego nawoluje wszystkich - lammy zasady!!!
      Dzieki!
      Mnie tez nie nudzi! Ale na wiosne bedzie do szarosci troche wieceje koloru;)
      Usciski Taro! A.

      Usuń
  20. Haha... mnie tam się podobasz w paseczkach i nie widzę żadnych skutków ubocznych tegoż odzienia!!! Zazdrość mnie ogarnia wielka na widok płaszczyka!!! Jest genialny!!! Spódniczka też super!!! Ogólnie rzecz ujmując, w Dzień Kobiet prezentowałaś się kobieco i z klasą :)
    Pan fotograf elegancki (jak zawsze), a Matylda przeurocza i słodka i... rzeczywiście do tatusia podobna :D
    Pozdrawiam serdecznie i gorąco :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To milo, ze nie widzisz... co nie znaczy, ze skutkow ubocznych nie ma, b moze sa tylko jakos malo widoczne;);) No bo...paski przeciez musza pogrubiac! - ba tak mowia tzw "stylysci", to tak jest...;);)
      Dzieki Justynko! Za wszystkie mile slowa pod naszym adresem...;) Buziaki slemy!!! <3

      Usuń
  21. W podobny sposób spędziłam Dzień Kobiet, wspólna kawa i lody w ulubionej kawiarni a potem powrót do rzeczywistości:P
    Aniu!!! zazdroszczę ci takiej kolekcji okularów solidnej marki. Z tej stylizacji cały świat zasłonił mi Twój płaszcz i buty no i Twój mąż...na tych zdjęciach wygląda tak rasowo, że oglądając się za Nim mogłabym wleźć na latarnię.
    Anka, sorry, ale prezentuje się w tej stylizacji tak rasowo, że wybaczysz mi ten zachwyt na "obcym chłopem"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba dobry sposob na spedzenie tego dnia...jak i innego z okazji lub bez;);)
      Elu, ja mam kota na punkcie okularow, nosze zawsze, taka potrzeba i przyzwyczajenie - szkla muszy byc wiec idealne, zeby nie psuc wzroku...
      Dziekuje Kochana za tyle milych slow... a Fotograf baaardzo Ci wdzieczny za Twoje zachwyty:) Ja oczywiscie Tobie wybaczam hahaha...;)
      Buziaki <3 A

      Usuń
  22. Płaszcz bardzo mi się podoba:) W ostatnim czasie również często sięgam po szarości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, ja tez...az wydaje mi sie, ze za czesto...;)

      Pozdrawiam!

      Usuń

Serdecznie dziekuje za Wasze opinie - bardzo je cenie i staram sie na wszystkie odpowiedziec.
Komentarze wulgarne, zlosliwe i agresywne beda usuwane!
Pozdrawiam. Anka