...Jeszcze rzeki skute lodem
Jeszcze noce strasza chlodem,
A mi, wiosno, juz tak bardzo ciebie brak.
Przyjdz oczaruj mnie zielenia,
Niech sie szare dni odmienia,
Chce na ustach znowu poczuc zycia smak...
- Jan Lech Kurek "Wiosenne tesknoty" -
Wiosna. Mowia, ze i tak wreszcie przyjdzie - czy chcemy tego czy nie, predzej czy pozniej, gdy tylko nadejdzie jej czas. Ja rozgladam sie za nia bacznie, ale wciaz tylko widze szarosc pochmurnego nieba i brunatna nagosc drzew. I Miasto pograzone w glebokim przedwiosniu...
Ja takze pograzam sie w przedwiosniu. Przywdziewam swoisty melanz juzniezimy i jeszczeniewiosny. Zatapiam sie w palete metalicznych blekito-szarosci. Nakladam przytulny sweter, cieply plaszczyk i gruba czape... Ale przy tym wszystkim, po raz pierwszy w tym sezonie, czuje nieodparta chec na wiosenne buty!
ZESTAW NA DZIS:
Plaszcz, golf, spodnie ESPRIT
Sweter ESPRIT MEN
Buty VAGABOND
Czapka NO NAME
Torba ZARA
Okulary RAY BAN
EFEKT:
-------------------------------
RZUT OKA NA FOTOGRAFA:
ZESTAW NA DZIS:
Marynarka Alexander McQueen (TK MAXX)
Sweter PARAJUMPERS
Bluzka ESPRIT
Spodnie G-STAR RAW
Czapka STETSON
Buty LA MARTINA
EFEKT:
POZDRAWIAM!
Mam wrażenie ze teraz na przedwiośniu cześciej Cię w czapach widujemy niż w zimie ;);)
OdpowiedzUsuńNiby ciepło a cały czas pochmurno ....
Fajna twoja kolorystyka
Urzekające kadry miasta
I przystojny , swietnie ubrany mężczyzna .
Czytając miedzy linijkami - najbardziej zwróciło moja uwagę miasto , chyba z tęsknoty za wycieczkami i włóczeniem sie po miastach ;)()
Moze i tak... jakos tak teraz bardziej mi pasuja, bo ja zawsze na idwort - jak inni zdejmuja to ja wtedy zakladam;)
UsuńDzieki Aniu za mile slowa, w imieniu moich ciuchow, Miasta i Meza;)
I tez czekam na lepsza pogode - wtedy wycieczki staja sie znacznie przyjemniejsze.
Pozdrawiam! A.
Jestem:))
OdpowiedzUsuńAniu, ja popiele, szarości, błęlitoszarości i wszystkie pochodne bardzo lubię, dlatego całą szarą Cię dzisiaj porywam.
Jutro oddam:))
Fotograf bardzo, bardzo na tak:)
Pozdrawiam:*
To dobrze, witam!!!
UsuńPorywaj, porywaj, na zdrowie:) ciesze sie, ze sie podoba;)
Dzieki Agusia, buziaki!
Przedwiośnie lubię, choć czasami nie wiadomo w co się ubrać;-)
OdpowiedzUsuńTobie zazdroszczę płaszcza. Jest dokładnie taki, jakiego nie mam, a chciałabym mieć. Kolor, prosty krój, no rewelacja.
Spodnie też są świetne. Pokaż je ze szpilkami.
No ej, fotograf też do rzeczy;-)
No to chyba najwiekszy problem przedwiosnia, ciezko dopasowac ciuchy zeby ni ezmarznac i jednoczesnie nie zgrzac;)
UsuńA wiesz, ze to takze moj ulubiony plaszczyk - wszystko mi w nim "gra":)
Dzieki, pokaze napewno (zrozumialam delikatna aluzje) ;);) Usciski Madziu!!
Jejku jakie piękne foty, jacy piękni Wy i te widoki...co tu dużo pisać wszystko mi się podoba, bez słodzenia :) jesteście tacy, tacy... Kurcze brak mi słów :)
OdpowiedzUsuńPróbuje wiosnę przywołać zawdziewając żywsze kolory, ale chyba to działa odwrotnie, bo zimno jak diabli, więc czapa jak najbardziej wskazana. Tylko, że ja i czapa to raczej kiepski pomysł :)
Nawet nie wiesz jak mi milo... serdecznie dziekuje Ci za tak sympatyczne slowa!!!
UsuńJesli chodzi o kolory ciuchowe - ja preferuje w umiarze.. ale widzialam, ze Ty walczysz dzielnie z zimnem neonami - pieknie! powodzenia!!!;)
Czapa i ja jeszcze niedawno to tez byl kiepski pomysl - a patrz teraz juz wydaje mi sie duzo lepszy;) takze moze i Ty sie przekonasz..
Pozdrawiam!
no właśnie - buty!
OdpowiedzUsuńte Twoje mnie zauroczyły!
przechodzę ostatnio prawdziwą fazę na wszelkie nieco męskie butów modele i jak gdzieś, u kogoś takie dostrzegę, to z miejsca je odnotowuję ;)
Melanżowe cudo jest świetne (takie "moje"), podoba mi się też to typowe takie dla Ciebie dopasowanie tu wszystkiego idealne!
Wlasnie buty... sa tego typu, ze albo zaurocza albo sie nie podobaja:) Ciesze sie, ze sa i w Twoim guscie, bo ja je uwielbiam i wlasnie zaczelam ich nagminne uzytkowanie dowszystkiego:)
UsuńDzieki Mar, sciskam mocno <3
Uwielbiam różne odcienie jednego koloru w zestawieniu, więc bardzo mi się podoba całość:)
OdpowiedzUsuńWidoki i zdjęcia piękne, a fotograf też bardzo gustownie ubrany:)
Ja tez lubie!!! A szarosci zwlaszcza, wychodzi z nich wtedy Taki fajny...melanz;)
UsuńDziekuje pieknie za komplementy! Pozdrawiam
Mnie się podoba wszystko oprócz butów. Wiem, że się nie obrazisz, że to piszę. Generalnie nie moje klimaty taki fason. Nie to, że brzydkie, czy coś, bo akurat lubię brzydactwa. Po prostu nie czuję tego :) :) Pan bardzo fashion ;)
OdpowiedzUsuńNoo ba, pewnie ze sie nie obraze! Nie widze powodu... Przeciez nie wszystko musi sie nam to samo podobac, troche glupio by bylo i nudno;) No to coz moge, tylko z bolem przyjme to Twoje niepodobanie moich ukochanych trepow!;);) Sprobuj po prostu na nie nie zwracac uwagi, bo ostrzegam, ze beda tu czesto;);)
UsuńBuziak <3 A.
Luz, przecież wiesz, że tak czy siak to i tak wszystkie najbardziej przejmujemy się własnymi ciuchami :))) Przynajmniej ja tak mam :D
UsuńTo prawda... :D
UsuńI modelka i fotograf odjazdowo stylowi :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekujemy Aga!! Pozdrawiamy<3
UsuńSweter śliczny i całość taka oversizowo moja ale z butami odważna jesteś, pewnie zalozylabym kozaczki. Ale to ja :-)
OdpowiedzUsuńSzarość miasteczka przełamuje zdecydowanie Twój mąż, bajerancko wygląda.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Dzieki Asiu! Uwierz, ze byloo dosc cieplo jak na takie buty - ja nie cierpie marznac w nogi, bo potem cierpie reumatycznie, takze musialo byc na nie wystarczajaco cieplo;)
Usuń"miasteczko"...odwazna nazwa jak na Zurich, hahaha:) Ale fakt, szarosc zostala przelamana:)
Pozdrawiam Cie takze<3 A.
TWoją czapkę, płaszcz i swetr chciałabym mieć we własnej szafie...!!! Fotograf jest ... wow! ... no zachwycający! ;-)))
OdpowiedzUsuńDzieki Iwonko! Dlatego ja sie ciesze, ze mam je we wlasnej...;);) Fotograf dziekuje:)
UsuńUsciski! A.
Kocham szarości... Twoje są tak połączone, że lepiej nie może już być, aaa buty to mi bardzo pasują :))) a men no cóż super dodatek na Twoim blogu :)))
OdpowiedzUsuńJa tez kocham... Dzieki za docenienie moich bucikow<3
UsuńPozdrawiam Marzenko!
Gdy jest przedwiośnie to nie wiem w co się ubrać. Tak jak i Ty owijam się w ciepłe swetry, zakładam czapki ale buty i torebki wiosenne, taki misz masz;) Piękne kady, połaziłabym sobie po takich uliczkach:) Obydwoje wyglądacie jak zawsze stylowo, Twoje portki barrrdzo do mnie przemawiają:)
OdpowiedzUsuńDokladnie tak - to w zasadzie fajny okres gdy mozna pomieszac rzeczy z ronych por roku i swietnie sie to sprawdza i wyglada:)
UsuńBaaardzo dziekuje! Sciskam mocno <3
U mnie od 2 dni śnieg z deszczem, więc chodzę w zimowej puchówce...mam już dość czapki i rękawiczek. Wiosno przybywaj!
OdpowiedzUsuńTo slabo... mam nadzieje, ze cieplo sie juz qewszcie zrobi:) Sloneczka zycze Madziu! Pozdrawiam<3
UsuńO kurcze... zestaw godny Fashion Week. Bardzo podoba mi się monochromatyczność i różnorodność tkanin. Wyszło świetnie.
OdpowiedzUsuńEj no, prosze Cie... jaki komplement z wysokiego "c", ale jakiz mily... Taki byl pomysl wlasnie - dzieki ze zauwazylas...
UsuńPozdrawiam <3
Aniu, świetny zestaw, buty ciekawe, kolory współgrają z fotkami, przemyślane kadry.Oboje pięknie się prezentujecie, jedynie co mi nie pasuje, to wywinięte nogawki, skracają bardzo nogi, do wysokich szpilek tak, do takich butów wg mnie nie. Ale płaszczysko jest cudny, a swetry melanżowe były już modne w latach 79-80, wiem, że w Anglii też już na nie moda nastała, u nas jeszcze nie ma, ale lada chwila się pojawią, u Ciebie już są. Pozdrawiam Babooshka
OdpowiedzUsuńMarzenko, dziekuje za sympatyczny i merytoryczny komentarz. Za wszystkie komplementy bardzo dziekuje!!!
UsuńOdniose sie jedynie do podwinietych spodni... Nie jestem modowym ignorantem, duzo czytam, sledze trendy, kolekcje, a takze znam wszystkie modowe zasady. I wiesz... ja mam swoja wlasna, jedna, ktora stosuje - pieprzyc zasady! ;) Zabieg podwiniecia spodni byl absolutnie celowy i z pelna swiadomoscia efektu! Mialam po prostu ochote na podwiniete nogawki... i tyle;);) Nie mam kompleksow skracania nog, deformacji sylwetki, pogrubiania czy czegos tam jeszcze.... Uwierz, w rzeczywistosci jestem dosc proporcjonalna i mam wystarczajaco dlugie nogi;);) Ciuchy tego nie zmienia:) Mimo wszystko dzieki za te uwage - wiem, ze niektorym te zasady pomagaja w wyborze ubran... Mi przeszkadzaja i osobiscie ich nie stosuje.
Pozdrawiam Cie serdecznie! A
Dotarłam! I warto było:D
OdpowiedzUsuńSzaro, buro, ale nie ponuro! Ten błysk, na portkach i cała reszta zrobiły swoje!
Buty ciekawe! Już wiem czemu Ci się te na fejsie podobały:D
Fotograf też pełen odjazd! Za te portki lubię go jeszcze bardziej!:D
Na ciebie zawsze mozna liczyc - jak cos powiesz - to dotrzymasz;);) Doceniam... i dziekuje!
UsuńTaaa, buty nie sa ani ladne ani zgrabne tylko...ciekawe;) I o to chodzi! Lubie takie wlasnie dziwne...
i w imieniu Fotorgrafa tez dziekuje - im cieplej tym wiecej kolorow bedzie...;)
Usciski Taro <3<3
Wyglądacie wspaniale!!! Cudowne zdjęcia i świetne połączenia!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Olu! Pozdrawiam <3
UsuńRewelacyjne szarości!! Ja bym też troszkę "zdłużyła" spodnie:)
OdpowiedzUsuńDzieki! A widzisz ja je wlasnie celowo "skrocilam"...;) To chyba kwestia osobistego podejcia do mody...
UsuńUsciski. A.
Duże wyczucie i smaku i stylu u Was obojga. Zgrany z Was duet :-)
OdpowiedzUsuńDziekuej Grazynko, milo mi...
UsuńPozdrawiam <3
Fotograf ubrany świetnie. Tobie lepiej w kolorach i trochę denerwują mnie te podwinięte spodnie, bo zaburzają proporcje. Ale to może moje zboczenie zawodowe. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Bardzo dziekuje Krystyno!
UsuńWiem, ze na kazdy zestaw patrzysz pod katem profesjonalnym - i dobrze! Ja natomiast ubieram sie ni z godnie z ustalonymi zasadami, ale wg. wlasnego widzimisie;) I jest mi z tym swietnie... A kolory...tez raczej nie moja bajka - dozuje je bardzo oszczednie, szarosci natomiast - uwielbiam!
Bardzo Ci dziekuje raz jeszcze za Twoje uwagi! Usciski <3 A.
Strasznie mi sie podobają te buty, zawsze lubiłam wysokie podeszwy, teraz jednak, mam nadzieję, że na razie, jestem za ciężka na nie chyba. Całość fajnie na luzaku, modnie, bezpiecznie czyli optymalnie :) Pozdrawiam Aniu :)
OdpowiedzUsuńWitaj Asiu! Zawsze sie ciesze jak znajdziesz chwile, zeby napisac slowko:):) Dzieki!
UsuńZa ciezka? Nie jestem pewna czy to ma cos do rzeczy... jesli Ci sie podobaja - po prostu przymierz i ocen czy czujesz sie w nich dobrze - to najlepszy sprawdzian:)
Dzieki za mile slowa,, pozdrawiam Cie takze! <3 A.
Aniu, Ty pokazujesz przedwiośnie, a Fotograf, wiosnę na całego :)!!! Fajnie wyglądacie :D
OdpowiedzUsuńOo tak, Fotograf chyba szybciej poczul prawdziwa wiosne... u mnie ciuchowo jeszcze szare przedwiosnie;);)
UsuńDzieki, usciski Justynko <3 A.
Aniu, ten zestaw to rewelacja! wszystko idealnie do siebie pasuje, wszystko przemyślane, fantastycznie!!! no i fotografa stylówka baaardzo mi się podoba! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Bardzo dziekuje Madziu! Fotograf tez dziekuje:) Pozdrawiamy!
Usuńale fotograf ma wyczucie w łączeniu kolorów - zachwyca. Przepraszam, ale pomimo że kocham szarości i uważam, że chyba jeszcze nigdy nie widziałam tak kompletnego, spójnego i ciekawego zestawienia z jej udziałem to nie mogę oderwać wzroku od fotografa ;)
OdpowiedzUsuńEe tam, ja sie nie obrazam...;) Faktycznie Basiu - Fotograf bardziej kolorowy wiec napewno mocniej przyciaga wzrok... ja to przy nim taka szara mycha, hahaha!
UsuńDzieki! Usciski<3 A.
Super z Was para Aniu :) Twoja stylówka niby grzeczna a jednak z pazurem, bardzo mi się podoba choć buty nie moja bajka to wiem, że Twoje ulubione :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDziekuje Asiu!!! No bo to cala ja - taki misz masz, a buty jedne z ulubionych - prawda to..:;) Ale maja swiete prawo sie nie podobac!!!;)
UsuńBuziaki<3 A.
Ten zestaw jest całkowicie Twój, rockowo i z pazurem a fotograf ...ekstrawagancki
OdpowiedzUsuńMasz racje - moj!!! bardzo lubie tak wlasnie <3 Pozdrawiam Elu i dziekuje!!
UsuńAniu, wszystko mi się w tym zestawie podoba, wszystko idealnie do siebie pasuje!! ...a szarości lubie i to bardzo :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMilo mi Iza, dzieki za komplementy <3 Pozdrawiam Cie takze!
UsuńNawet nie wiesz jak mi bardzo milo!!! Ze bywasz, ogladasz i pamietasz takie szczegoly jak fotki butow...:) Tak, masz racje - kiedys byly takie czesciej! Musze do tego wrocic, sama lubilam te ujecia...;);) Zmotywowales mnie do tego, wlasnie niedawno tez o tym myslalam...
OdpowiedzUsuńA ja ostrzegam, ze bede sie nadal cieszyc z Twoich odwiedzin, zebym tylko wiedziala, ze byles to zostaw chocby slowo komentarza! Usciski i jeszcze raz dziekuje... Darku, bo doczytalam, ze chyba tak masz na imie...;)