Ja tez jestem w kratke. Raz jak baba, innym razem po mesku. Dzis jestem bardziej chlopem;) Portki, trampki, plaszcz z mezowej szafy. Tez kraciasty. Obowiazkowe okulary zaslaniaja brak makijazu;) Stroj idealny do codziennego uprawiania spacerowego biegu z przeszkodami: za dziecmi, za psem, przez pola, po trawie…
A na koniec bedzie troche mody ulicznej z … Polski! Ostatnio z tym u mnie marnie, wiec mam nadzieje, ze wiosna wreszcie przyjdzie, a z nia pojawi sie wiecej okazji do "polowania" na fajnie ubranych ludzi...
ZESTAW NA DZIS:
Ciuchy ESPRIT
Trampki CONVERSE ALL STAR
Okulary NO NAME
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
ZYCZE
SLODKIEGO TLUSTOCZWARTKOWEGO PACZKOWANIA
I PRZYJEMNEGO WEEKENDOWEGO LENIUCHOWANIA ;)
POZDRAWIAM!
Ale żeby tak męzusiowi zakosic płaszczyk... oj nieladnie PP. , a tak serio to świetnie wyglądasz. Fajne kolory płaszcza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPani na ostatnim zdjęciu....Matko! :-)
Czasamii cos podbieram… On sie nie obraza;);)
UsuńDzieki Grazynko! Pozdrawiam Cie takze<3
A Pani…odwazna;)
O tak ANIU w życie w kratkę jest, wiem coś o tym, no ale narzekaniem nic nie zmienię, tylko do przodu chocby ciężko było się wspinac to trzeba !:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, a brak makijażu nic nie zmienia, jesteś piękna i naturalna !:)))
Pozdrawiam serdecznie :*
Masz racje Beatko, nie ma co narzekac…choc czasami ciezko, to przeciez zawsze po burzy przychodzi slonce...
UsuńDzieki Kochana za mile slowa i pozytywne emocje:) Buziaki!!! Pozdrawiam Cie rowniez:)
Ale świetny ten płaszczyk! NIestety wielki dysonans pomiędzy szwajcarskimi a polskimi ulicami, na naszą niekorzyść...
OdpowiedzUsuńDzieki Paulinko!
UsuńNie wiem, moze po prostu przypadkowo zalapal sie na fotki "przecietny" przechodzen? Polki przeciez tez potrafia sie ubrac!!!
Buziaki:)
Plaszczyk swietny, Aniu, nikt tak jak Ty nie prezentuje sie w meskim stylu.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Dziekuje Elu! Ten styl jest mi bliski, choc czasami nie jest zbyt efektowny, ale co tam..
UsuńPozdrawiam!
Kratkowe zycie nikogo nie opusci, i nic na to nie poradzimy, ja teraz mam okropna negatywna kratke i tak strasznie pod gorke ze , mam dosc. Polska ulica nie jest zla...
OdpowiedzUsuńMasz racje Izunia, trzeba sie pogodzic z tym, ze raz jest lepiej, raz gorzej. I cieszyc sie z wiosny:):)
UsuńW modzie tez jak w zyciu: raz jest pieknie, a raz do kitu;) Na polskiej ulicy tez, ale masz racje - nie jest tak zle!!!
Oj Anu, na pewno nie chłopem tylko seksowną kobietą w męskim stylu, a to zasadnicza różnica:):):)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zestaw w męskim stylu, przez to ciekawszy, a biorąc pod uwagę że ubrania są naprawdę męskie, a nie tylko takie udają, to tym bardziej:):):)
Świetnie wyglądasz:)
Pozdrawiam cieplutko.
Dziekuje Agnieszko! Czasami jednak czuje sie po prostu po mesku…a ubrania z mezowej szafy sprawiaja, ze jest to uczucie autentyczne;)
UsuńPozdrawiam Cie takze!
Pięknie wyglądasz Aniu, a moda uliczna w Polsce.... no cóż... jakoś tandetne to wszystko, czekam na zdjęcia mody ulicznej z Zurichu! Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDziekuje Aniu!
UsuńModa tutejsza bedzie wkrotce, mam nadzieje ze pogoda pozwoli na "polowanie" na ulicy;)
Pozdrawiam rowniez<3
Gdzie te wszystkie swietnie ubrane blogerki ?! Taka trochę tandeta .... Na tej Pl ulicy ....
OdpowiedzUsuńNo ok , nie aż tak źle pani w białym plaszczyku broni honoru ;)
Tak całkiem po męsku i w za dużej kurtce .... Ok , tylko na ten bieg z przeszkodami ;);)
Chyba jakos nie mialam szczescia trafic na "blogerki", a na fotki zalapaly sie zwyczajne dziewczyny, ale nie jest tak zle.. Jak w zyciu, raz lepiej raz gorzej…
UsuńTak calkiem, i po mesku!
W moim jezyku mody nie ma pojecia "za duze"!!! Za male - owszem, bo za krotka spodnica, zybt obcisla koszula czy zbyt kusa bluzka bardzo mnie raza. Ake np. plaszcz, ktorym mozna owinac sie dwa razy, spodnica ciagnaca sie po ziemi lub rekawy zakrywajace swa dlugoscia cale dlonie… uwielbiam!!!
Pozdrawiam Aniu!
super propozycja kochana, płaszczyk jest obłędny !!!
OdpowiedzUsuńszkoda że na naszych ulicach tak szaro:(
Pozdrawiam serdecznie
Zocha :)
Dziekuje Zocha!
UsuńWlasnie, dosc szaro… ale moze nadchodzaca wiosna to choc troche zmieni:)
Pozdrawiam Cie rowniez!
To po prostu gender :):):):)
OdpowiedzUsuńNo i byle nie ZA kratkami :D
A tak a propos męża - to pokazałabys kiedyś kawałek swojego... bo mi się kiedyś śniłaś z mężem swoim, i chciałabym skonfrontować jawę ze snem (Twój mąż w moim śnie był jakby hindusem:DDDD)
:):)
UsuńNajlepiej jednak w krate, w sensie ciuchowym!:)
Maz - osobny temat;) Spokojnie moglby prowadzic swojego modowego bloga, gdyby tylko mial czas i ochote - przyklada duza wage do zawartosci swojej szafy…. Nawet kiedys mialam wizje meskiego dzialu na tym blogu;) Moze kiedys sie pokaze… A do hindusa chyba nie podobny;)
Usciski<3
To masz fajnie, masz skąd czerpać ciuchy:D Mój ma w absolutnym gdzieś sprawy ciuchowe i aż mi wstyd z nim łazić czasem :D :D
UsuńCzasami czerpie, jak widac…;) A chlop wiadomo, kazdy inny…;)
UsuńAnia!!! Trampolki masz prześwietne, a i płaszczyk niczego sobie!!! Dawno temu miałam podobny tylko zielony!!! Będąc ostatnio u rodziców szukałam go zawzięcie, niestety gdzieś przepadł!!!
OdpowiedzUsuńNo, trampolki fajowe, wygodne, eksploatuje czesto ale przyznam szczerze - bez entuzjazmu… Plaszczyk zdecydowanie bardziej daze sympatia;)
UsuńSzukaj, moze jeszcze sie znajdzie, plaszczyki w kratke sa super!
Buziaki Justynko<3
Uwielbiam kratę i uwielbiam ten płaszcz! Ma świetne kolory :)) Strój idealny do codziennej bieganiny ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Natalia :*
Ja tez lubie, za kolory i "wielkosc";) Jak to meski…;) Idealny.
UsuńPozdrawiam Natalio!!!
świetne zdjęcia ulicy :) zestaw bardzo fajny, a trampki rewelka :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziekuej Magdo! Trampki maja juz kilka sezonow, nosze czesto, bo wygodne…
UsuńPozdrawiam:)
te płaszcz idealnie do Ciebie pasuje, lubię kratę :) i te trampy są super :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzieki! Mezowi bardziej pasuje (rozmiarowo), ale co tam, na sobie lubie go tez;)
UsuńPozdrawiam Cie rowniez!
Super stylizacja, idealna dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo! <3
Usuńale świetne trampki! <3 super wyglądasz w tym płaszczu :D
OdpowiedzUsuńDzieki!!! <3
Usuńech dopiero tu zawitałam, same znajome twarze :D A look cały dla mnie, wskoczyłabym w całość <3 trampki moja miłość <3
OdpowiedzUsuńNo to witam serdecznie w tak zacnym gronie!!!:):)
UsuńDzieki piekne za odwiedziny i mily komentarz! Usciski <3 <3
Tak, życie jest w kratkę. Dokładnie. to chyba dobrze, przynajmniej doceniamy to, co mamy. Jak coś łatwo przychodzi, to tego nie doceniamy. Czasami trzeba się powspinać. Dla zdrowia.
OdpowiedzUsuńOj lubisz Ty kratkę, dziewczyno. I dobrze, bo bardzo Ci pasuje. Ja w męża spodniach chodziłam tylko raz, w ciąży:):):)
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Masz racje!!
UsuńLubie kratke… czasami mam na cos faze i tak mecze do znudzenia;) Kratka wiec jeszcze bedzie…;)
Pozdrawiam Soniu!