Spacerujac po miescie odkrylam kolejny fajny jego zaulek. Takie kameralne podworko, zaplecze sklepow, biur i jakiejs knajpki… Na samym srodku stoi ogromny kamienny postument, a nad nim wyrastaja wysokie, przeszklone budynki, co tworzy calkiem interesujacy efekt.
Moda tez ma swoje zasady. Jedna z nich jest np. dobrze wszystkim znana zasada zachowania proporcji sylwetki. Mi tez jest ona znana, co wcale nie znaczy, ze sie do niej stosuje;) Dzis na ten przyklad "gora" stroju jest wielowarstwowa i szeroka, a dodatkowo kraciasty wzor tuniki sprawia, ze wygladam na ladnych kilka kilogramow wiecej;) Do tego polaczenie botkow za kostke i podwinietych nogawek spodni skutecznie skrocilo mi nogi. Jestem wiec dzis krotkonogim grubasem, ale tak naprawde zupelnie mi to nie przeszkadza;)
ZESTAW NA DZIS:
Tunika TK MAXX
Golf ESPRIT
Kamizelka IRO
Spodnie ESPRIT
Botki MOMA
Lancuch H&M
Torebka GUESS
Okulary RAY BAN
EFEKT:
POZDRAWIAM
I ZYCZE MILEGO WEEKENDU :)
E tam ... Krotkonogim grubasem
OdpowiedzUsuń... Jesteś Anką , która ma za nic konwencję , ma za to wiele oryginalnych pomysłów na siebie !
I tej wersji będę sie trzymać !
Pozdrawiam i całuje dziś szczególnie :)
Dzieki Aniu! Jest mi niezmiernie milo:)) Ja tez z przyjemnoscia będę trzymać się tej wersji:)
UsuńPozdrawiam Cie także szczególnie cieplo.. A
Bardzo fajna tunika. Ale szczególnie spodobały mi się buty, świetne są.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziekuje! Pozdrawiam:)
UsuńButy kojarzą mi się z Małą Mi z Muminków! Świetnie są, marzą mi się takie! :) Po Twoich strojach widać, że jesteś nieprzeciętną osobą! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper skojarzenie, bardzo lubie te postac;)) Mala Mi jest taka...niekonwencjonalna:) Dlatego tym bardziej dziekuje!! Usciski<3
UsuńUwielbiam małą Mi! Świetne skojarzenie:))
UsuńPrawda?? <3<3
UsuńMała Mi, dokładnie, choć buty to kompletnie nie moja bajka :)
Usuń:)))
Usuńgenialnie wyglądasz:) świetne masz buty:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziekuje! Pozdrawiam!
UsuńZestaw świetny. Jednak najbardziej spodobały mi się buty.
OdpowiedzUsuńDziekuje! Milo mi, uściski <3
Usuń:)))) Krótkonogi grubasie, ajlawiu (a dziś walę tynki)! Trzeba łamać zasady, bo inaczej wszyscy będziemy wyglądać jak klony. Nie lubię, kiedy wszyscy ładni, cacani, od linijki, jednakowo poprawni. Też podwijam, skaracam nogi, dodaję se kilogramów i jakoś świat się od tego nie zawala :D Boskaś!
OdpowiedzUsuńOoo, i tego się trzymajmy! Ma być tak, jak lubi noszący, a nie widzowie:) Nawet grubo i krotko, byleby w zgodzie ze sobą...
UsuńAjlawiu tuuu;)
co Ty gadasz krótkonogi grubasie ;) hehe zasady są po te żeby je łamać także ja tu nie widzę ani grubasa ani nikogo krótkonogiego :)
OdpowiedzUsuńNo tak mowia, ze wlasnie po to sa zasady, ja lamie z przyjemnoscia, szczególnie te modowe;)
UsuńUsciski Marto!
Aniu nie ładnie tak o sobie ....hahaa:))Jesteś super laską, a czasami chcemy się po prostu schowac, też tak mam !:)Narzutka jest genialna !!! Tunika też, wyglądasz super !;)
OdpowiedzUsuńCałus wielki cmokkkk dzisiaj szczególnie <3
Bo ja Beatko samokrytyczna jestem bardzo i mam lustro w domu;)
UsuńDziekuje Ci Slonko! Buziaki<3<3
Masz swój styl i to bardzo cenię na Twoim blogu. Pozdrawiam serdecznie Aniu:-)
OdpowiedzUsuńBaardzo to docerniam Grazynko i naprawdę jestem wdzieczna za taka opinie:) Pozdrawiam Cie także<3
Usuńco Ty opowiadasz, wyglądasz świetnie, jesteś wysoka i możesz sobie pozwolić na takie podwinięcie, a dzięki obcasom całość nabrała lekkości!
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Bardzo dziekuje Madziu! To fakt, wzrost i obcas troszkę pomagają:)
UsuńPozdrawiam!!
Podoba mi się że nie ubierasz się tak, jak to narzucają sieciówki, zawsze coś zaproponujesz od siebie:)) Przeglądając niektóre blogi mam wrażenie, że wszystkie panie zrobiły razem zakupy... Pozdrawiam cieplutko Ania
OdpowiedzUsuńDzieki Aniu! Ja odwiedzam sieciowki czasami, ale chodze na zakupy z wlasnzm gustem i bez kolezanek blogerek,hihihi..;)) Wybieram nie to co modne, a to co mi się podoba i lacze i innymi ciuchami po swojemu.
UsuńPozdrawiam Cie cieplo<3
Buty !!!
OdpowiedzUsuńDzieki!!
UsuńTunika i kamizelka są GENIALNE :) dziękuje za zawsze miłe i szczere odwiedziny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Nabil
Bardzo Ci dziekuje!
UsuńA ja zawsze chętnie do Ciebie zagladam:)
Pozdrawiam!
kurcze !!
OdpowiedzUsuńale extra!
Dziekuje Gosiu! Buziaki <3
UsuńLubié Twój styl, który kompletnie nie pasuje do mnie a w którym Ty wygladasz rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńAniu, fajnie, ze jestes
Milo mi Elunia, zawsze masz dla mnie mile slowo:) Sciskam Cie mocno!!!
UsuńWciąż jestem na wyjeździe, post ten jeszcze zalegly Wam poslalam w tzw. międzyczasie. Nowosci będą za jakiś czas, jak wroce!
ja mam zawsze problem z zachowaniem proporcji ciała. Tak bardzo nie lubię szerokości swoich bioder, że specjalnie powiększam górę by ja zakryć i nie podkreślać bioder za nic ;d
OdpowiedzUsuństrasznie mi się podoba cebulkowa góra! A do tego buty, cudowne! ;)
Zachowanie proporcji nie jest prosta sprawa, bo wiadomo człowiek zwykle ma jakiś mankamenty sylwetki.. Trzeba czasem cos ukryc lub co najmniej nadmiernie nie eksponować:) Ja czasami tak sobie swiadomie te proporcje ignoruje i dobrze mi z tym;)
UsuńBuziaki BAsiu i dziekuje za mile slowa!
Hej Aniu!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się architektura! Super budynki! A jeśli chodzi o Twój zestaw- świetna góra! A botki są cudowne:))
Buziaki i miłego tygodnia:)
Hej Anula! To miasto ma wiele ciekawych zakatkow i wciaz znajduje fajne miejsca:)
UsuńDziekuje za mile slowa! USciski:)))
Haha... Ania, nieco przesadziłaś z samokrytyką!!! Strój ,,na co dzień" ma być przede wszystkim wygodny :D!!!
OdpowiedzUsuńDodatki: buty i torebka, przefantastyczne!!!
No moze nieco…;) ale lustro nie klamie, a ja jestem dosc obiektywna co do siebie. Ale jak napisalam - akceptuje to;) Wlasnie m.in. dlatego, ze wygodnie;)
UsuńDzieki Justynko!!! USciski<3
Aniu liczy się to, że masz swój własny,oryginalny styl i ubierasz się w to, w czym czujesz się dobrze i komfortowo. O to chyba chodzi, aby się ubierać a nie przebierać dla kogoś. Jesteś sobą, kobietą, matką i wspaniałą, naturalną osobą . Jak zawsze śliczne; tuniczka i kamizelka super.
OdpowiedzUsuńTwoja "prawdziwość" mnie urzekła.
Pozdrawiam serdecznie.
Kochana Madziu! Usciskuje Cie mocno za te przemile slowa, ciesze sie ze tak mnie widzisz:) napewno masz racje co do jednego - ubior dopasowuje do swoich potrzeb i charakteru i jest mi z tym dobrze. Dzieki raz jeszcze<3<3<3
UsuńWiedząc jakie masz ładne nogi zdjęłabym te dżiny po prostu :) Nie przeszkadzają mi bynajmniej, i mają fantastyczny starty kolorek :) Ściskam.
OdpowiedzUsuńNo wlasnie Asiu, Ty zawsze masz jakas konstruktywna uwage;)) A wiesz, ze ta "tunika" w rzeczywistosci jest sukienka??? No, i w zasadzie powinna byc noszona bez portek, ale az tak odwazna/zdesperowana nie jestem, hihihii..
UsuńUsciski Kochana!
A.
Do krótkonogiego grubasa to Ci bardzo daleko! Tak łatwo krzywdy sobie nie zrobisz Aniu :)) Tunikę masz piękną!
OdpowiedzUsuńChyba za malo sie staralam, zeby osiagnac taki efekt;);) Moze uda sie nastepnym razem;))
UsuńDzieki Natalio za mile slowa, usciski!
Piękna krata! Swoją stylizacją rozświetliłaś całe otoczenie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Patrycjo!
UsuńBuziaki<3