Zostalam obecnie czesciowo pozbawiona przestrzeni pozadomowej. Poniewaz nie jestem zwolenniczka zdjec ustawianych i w pomieszczeniach, to bedzie chwilowa przerwa...
Poznecam sie wiec dzis znowu (wczesniej bylo juz tu) nad Wami tym, co mi od dawna chodzi po zakamarkach mojego modowego smaku: bezksztaltne, bezstylowe, bezkolorowe, siermiezne wory pokutne;)
Zrodlo: www.pinterest.com.
POZDRAWIAM!
ładne rzeczy znajdujesz w sieci ...
OdpowiedzUsuńOj, w sieci jest mnostwo ladnych rzeczy, wystarczy poszperac...;)
UsuńPozdrawiam. Anka
Ale przyjemnie <3
OdpowiedzUsuńBaaardzo:)
UsuńPozdrawiam Asiu!
No ostatnia fotka nie wyglada jak wór siemiężny ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie, ale sa prawie-siermiezne "dzwony";))) Fotka zwyczajnie mi sie podoba, mimo, ze nie calkiem pasuje do reszty.
UsuńPozdrawiam Aniu!
Dzwony nie są siermiężne !!!!!
UsuńSą cudowne !!!!!
Niech już ta moda na nie wraca !!!! Ja uwielbiam !!!
Aniu! Zgadzam sie z Toba w zupelnosci!!!! Ja tez ubostwiam dzwony i nosze mimo, ze sa niemodne, a co... nie moge jak lubie?;)))
UsuńA wszystkie przymiotniki opisujace te ubrania, takze i okreslenie "siermiezne" uzylam w pozytywnym znaczeniu!! Siermiezne znaczy tu tyle co proste, surowe, ascetyczne. Takie wlasnie lubie!!!
A.
Idealne dla mnie!!!!! LOVE LOVE LOVE!!!!
OdpowiedzUsuńMy Sivka to wiemy co fajne, co nie? ;)))
Usuń<3
super fotki :)
OdpowiedzUsuńMi tez sie podobaja;)
UsuńNic tu nie jest worem - to same dzieła sztuki! Wszystko mi się podoba, ale przedostatnie zdjęcie to mnistrzostwo! :))
OdpowiedzUsuńMasz racje Natalio - cudne sa te ciuchy i fotki:) "Wory" to ze niby takie luzne, co nie znaczy ze nie sa piekne...
UsuńPozdrawiam.A
Witam Aniu! Cudowne szarości, a niektóre rzeczy to chętnie zgarnęłabym:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło- Anna:)
Prawda? Szare jest piekne..
UsuńPozdrawiam Cie rowniez! A
Te spodnie z 3 zdjęcia bardzo mi się podobają:) świetne propozycje:)
OdpowiedzUsuńSuper sa! Dzieki. Pozdrawiam. A
UsuńKurcze,ostatnie zdjęcie mnie zachwyciło! Po prostu perfekcja.
OdpowiedzUsuńMnie tez...;)
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie! A
nie przepadam za taki menelskim stylem Kochana, ale Ty jakoś umiesz go do siebie tak zaadoptować że mi się podoba, ale tylko na Tobie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Kamilko! A okreslenie tego stylu "menelskim" strasznie mi sie podoba, dzieki za podpowiedz, bo jakos nie bardzo potrafilam go dotad nazwac...:))
UsuńBuziaki. A