Wychodzę na spacer po moim Zadupiu i wypatruję wiosny. Ani widu, ani słychu... Dookoła tylko wszechobecna szarość i jej odcienie - szarobiel zalegającego od dawna śniegu i szarobłękit nieba, które od wielu dni nie widziało słońca. Ale że ja lubię szarości, to mi się ten napotkany po drodze krajobraz bardzo podoba.
Lubię też szarość ciuchową. Ale za to nie lubię zimna, więc na rozgrzewkę otulam się płaszczem. A nawet dwoma...;)
Ich spaziere durch meinen Kaff und nach dem Frühling Ausschau halte. Keine Spur... Rings nur allgegenwärtiges Grau und seines Töne - grauweisser Schnee, der seit lange schon liegt und graublauer Himmel, der seit viele Tage keine Sonne gesehen hat. Aber ich mag Grau, deswegen diese Landschaft gefällt mir sehr.
Ich mag auch die graue Kleidung. Aber ich mag die Kälte nicht, also wickle ich mich in den warmen Mantel. Und sogar in zwei ...;)
JA /// ICH
Płaszcz dłuższy /// länger Mantel ZARA
Płaszcz krótszy, spodnie, golf, rękawiczki, szal /// kürzer Mantel, Hose, Rollkragenpullover, Handschuhe, Schal ESPRIT
Buty /// Schuhe SILVANO SASSETTI
Okulary /// Brille RAY BAN
WIDZIANE Z BLISKA /// AUS DER NÄHE GESEHEN
MOJE ZADUPIE ❤ /// MEINES KAFF ❤
POZDRAWIAM! /// LIEBE GRÜSSE!
ANKA
Bardzo ładny, klasyczny, szary płaszcz. Różowe rękawiczki świetnie z nim kontrastują :)
OdpowiedzUsuńDziekuje, pozdrawiam!
UsuńAniu, ale fajnie poskładałaś te warstwy, super to wygląda i na pewno jest skuteczne też 🙂 uwielbiam Twoją fryzurkę i dziękuję za różowy smaczek dla Lumpoli 💗 Buziaki!
OdpowiedzUsuńLubie warstwy. I moja fryzurke tez;)
UsuńSmaczek kolorowy specjalnie dla Ciebie....;) Buziaki Olu<3
Aniu, uwielbiam twoją indywidualność. Fajnie komponuje się szary płaszczyk z różowymi rękawiczkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Milo mi to slyszec!!! Dziekuje<3
UsuńO, i to jest rozwiązanie na moje marznięcie - można założyć dwa płaszcze, wtedy się nie zmarznie, a puchówka będzie mogła iść w odstawkę :D
OdpowiedzUsuńO tak, to dobry pomysl! Sprawdza sie absolutnie! Polecam;) Puchowek tez nie lubie...
UsuńBuziaki MAr <3
Drugi płaszcz wygląda jak spódnica :-)Dobrym elementem do tej całości są różowe rękawiczki :-0
OdpowiedzUsuńChyba troche tak wyglada...bo jest lzejszy niz ten z wierzchu. Ale to napewno plaszcz;)
UsuńDziekuje Grazynko, pozdrawiam!
Fajna kompozycja,podobaja mi sie takie kilku warstwowe ubiory.Sa zawsze inne i zazwyczaj bardzo ciekawe.Roz dodany do szarego zawsze zagra :))
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo lubie warstwy! Daja duze mozliwosci np. w porownaniu do jednej, grubej kurtki:)
UsuńDziekuje bardzo, usciski<3
Uwielbiam Twoje modowe pomysły Aniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Paula!!! Milo mi... Buziaki <3<3<3
UsuńZimowa sceneria jest cudowna..zdjęcia wychodzą wtedy takie jasne i ładne<3
OdpowiedzUsuńwww.justcleo.pl
To prawda..mimo szarosci jest pieknie...Pozdrawiam!
UsuńŚwietnie Aniu, jest barwnie choć dużo szarości, świetne fotki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo Marzenko! Uscuski<3
UsuńŚliczne to Twoje zadupie. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziekuje Krysiu!
UsuńPiękne szarości, przyjemne warstwy i ten róż na dłoniach :)!!! Super jest Aniu, a
OdpowiedzUsuń...a wiosna przyjdzie :)... prędzej, czy później ;))!!!
UsuńPozdrawiam serdecznie :)!!!
Dziekuje Justynko... Dla mnie szarosci sa piekne!
UsuńOby predzej!!!
Usuńpiękne te Twoje szarości!
OdpowiedzUsuńSandicious
Bardzo dziekuje...
UsuńNo, i wreszcie dotarłam do Ciebie Aniu. W domu mam szpital a ja "robię" za pielęgniarkę, więc i czasu mało na bloga.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nikt tak ja Ty nie potrafi ubrać się w warstwy i przy tym ładnie wygladać. A w szarościach Ci do twarzy. Pozdrawiam cieplutko.
Fajnie Elu, wiesz, ze zawsze na Ciebie cierpliwie czekam! Teraz taka pogoda, ze wirusy kraza niestety - zdrowka Wam zycze!!!!
UsuńBo lubie warsty, to moze i one troche lubia mnie;) Dziekuje pieknie, usciski Kochana<3
Owszem JEST słonecznie i JEST czyste, błękitne niebo.
OdpowiedzUsuńZajrzyj sobie na webcam ze szczytu najbliższej góry, wtedy zrozumiesz :)
Bylam widzialam...coz moze i gdzies nad szczytami blekite niebo jest... Ale ja stapam po mojej najblizszej okolicy i tu niestety panuja szarosci i slonca brak. Ale mam nadzieje, ze i tu wkrotce loneczko zaswieci.. Pozdrawiam!
UsuńAniu wracam i oczywiście zachwycam się :)) buziaki :)
OdpowiedzUsuńMilo, ze jestes Marzenko!!! Pieknie Ci dziekuje. Usciski<3
UsuńTaki to już mamy czas teraz :) Szary, ponury. Ale Twoje szarości są mimo wszystko energetyczne, dzięki różnym jej tonacjom. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo niestety, taka pora roku.. ALe trzeba przetrwac, wiosna tuz tuz;)
UsuńBardzo Ci dziekuje Teresko! Pozdrawiam<3
No i fajnie, a kto powiedział, że nie można nosić dwóch płaszczy? ;) świetny pomysł, wygląda super :)
OdpowiedzUsuńMoze ktos tam kiedys powiedzial..nie wiem. Ale nas to nie interesuje, prawda Madziu?;)
UsuńDziekuje! Pozdrawiam<3
Ten wystający kardigan zrobił całą stylizację! :)
OdpowiedzUsuńMysle, ze tak. Pozdrawiam i dziekuje<3
UsuńOgry mają warstwy:D Hehehe, zawsze mi się słowa Shreka przypominają, jak o cebulce mowa:D
OdpowiedzUsuńFajna ta Twoja! Taka inna! I niby trochę surowo... Poważnie... A tu róziowe rękawiczki:))) Czyli taka iskierka dająca nadzieję na wiosnę;)))
Buziaki Ania!!!
W takim razie jestem ogrem!!! 😜 W różowych rękawiczkach... To znak, ze wiosna niedaleko 🌸
UsuńDziekuje i pozdrawiam!!!
Dziekuje za wizyte. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mogłam w pierwszej chwili dostrzec tego drugiego płaszcza ahahah - efekt piorunujący - godny naśladowania - cudne kolory. Pozdrawiam serdecznie Margot :)
OdpowiedzUsuńDrugi plaszczyk taki toroche nierzucajacy sie w oczy:) Dziekuje Margot!!!!! Pozdrawiam Cie takze<3
Usuń