Katedra w Miluzie stoi w samym centrum miasta, przy głównym jego placu. Stąd właśnie turyści podziwiają jej piękno i zwiedzają jej wnętrze. Przyznam, że i ja do tej pory też znałam ten zabytek tylko "od frontu". Jednak warto czasami spojrzeć na coś z zupełnie innej strony... Ostatnio, przez przypadek, trafiłam na tyły tejże katedry, gdzie odkryłam zwariowane drzwi w kolorze lila ;) i postument przedstawiający sferę niebieską! Niebo pokryte gwiazdami, w towarzystwie znaków zodiaku...
Baran jest pierwszym znakiem zodiaku, więc i osoby urodzone ze Słońcem w tym znaku muszą być wszędzie i zawsze pierwsze. Barany są bezpośrednie, szczere, wręcz obcesowe, nie bawią się w niuanse – i tego samego oczekują od innych. Nie interesują ich długie rozważania ani planowanie – najważniejsze jest dla nich to, co tu i teraz. Są nieskomplikowane, kierują się pierwszym impulsem, przez co mają w sobie coś z dzieci. Lubią zaczynać nowe rzeczy i cały czas działać, nie potrafią dłużej usiedzieć spokojnie na jednym miejscu. (http://www.astrolabium.pl/)
A Wasze cechy charakteru zgadzają sie z tymi zodiakalnymi? Moje po części tak...Ale tak w zasadzie to nie wierzę w horoskopy... Ale wierze w to, co zostało nam przeznaczone, zapisane w gwiazdach;) W los. Karmę. Opatrzność. Jakkolwiek by to nazwać - przecież każdy z nas urodził się pod swoją własną gwiazdą. A czy pod szczęśliwą czy nie - to już w dużej mierze zależy tylko od nas samych...Nowiutka tunika, prosto ze sklepu, a juz dziurawa;) Cała składa się z setek maleńkich otworków usianych na jej czarnej powierzchni, jak gwiazdy na wieczornym niebie;) Wisiała sobie na wieszaku samotnie, jedyna, ostatnia... Czekała na mnie;) Czyż to nie jest przeznaczenie? ;)
ZESTAW NA DZIŚ:
Tunika ZARA
Spodenki ZARA MAN
Sandały ESPRIT
Torebka PRACOWNIA TWÓRCZA ZUZI GÓRSKIEJ
Bransoletka (zrobiona z naszyjnika) H&M
Okulary MISSONI
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM!
Jak nie wierzyć - jak to co napisałas to wypisz wymaluj moja szwagierka - baran ;))
OdpowiedzUsuńRewelacyjne spodenki !
O prosze, to jednak czasami sie sprawdza...
UsuńDzieki Aniu, pozdrawiam!
Tak się składa, że często popadałam w konflikt z rożnymi Baranami :D I to w taki trwający lata. Między innymi moja teściowa to Baran, ale nie utrzymuję z nią kontaktu, tak, że luz :))
OdpowiedzUsuńKurde, Ania, właśnie sobie niedawno kupiłam całkiem podobne obuwie. Świetna opcja: wygoda plus jakaś tam kobiecość ;) A te drzwi lila też by mi pasowały do takiego jednego ciuszka.... :D
Ciuchowo widzę, że drążysz boho. Tunika fajna, zwłaszcza od tyłu ;)
Zaczynam sie obawiac, zeby Ci nie podpasc...;);) Coz bym poczela, jakbysmy w konflikt popadly i nie pozwolilabys mi na swojego bloga zagladac???;);)
UsuńMasz racje, to wlasnie takie buty - niby obcas, ale jakby go nie bylo;)
To pakuj swojego lila ciucha i przyjezdzaj, chetnie drzwi wskaze i nawet foty Ci trzasne, hahaha;)
E, chyba pare fredzli to jeszcze nie boho, mi sie przynajmniej tak wydaje - ale zalozmy, ze to dosc daleka interpretacja tego stylu;)
Usciski. A
Ja urodziłam się dokładnie na przełomie dwóch znaków- lwa i panny. Praktycznie minuta była do momentu, kiedy tego dnia (podobno), słońce wchodziło w znak panny, ale niby nadal lew.
OdpowiedzUsuńCzy wierzę w horoskopy? Niekoniecznie, ale nie wykluczam, że data urodzin może w jakiś sposób wywierać na nas wpływ, podobnie jak imię i inne czary związane z numerologią.
Na co dzień jestem wprawdzie z tych od "szkiełka i oka", ale nie zamykam się na żadne tematy.
Podoba mi się dzisiejszy zestaw, taki prosty, ale z pazurem. Świetne buty!
A to ciekawe...:):) Czyli bardziej jednak lew jestes, ale prawieze panienka:)
UsuńBardzo dziekuje Ewuniu, usciski<3
Z tymi znakami zodiaku to bywa różnie, ale zawsze jakieś ziarno prawdy jest. Ja barany lubię, choć znajomości z nimi są raczej burzliwe, ogólnie na plus - ale bywają pewne konflikty. Także ta znajomość nie jest łatwa, trzeba po prostu im czasem ustąpić.
OdpowiedzUsuńNoo czyli jednak te barany to jakies konfliktowe sa...;) Tym bardziej utwierdzams ie w przekonaniu, ze ja ni epasuje do tego znaku;)
UsuńPozdrawiam Lidio:) Anka
Przeznaczenie Aniu, przeznaczenie :))) to słowo klucz, jak dla mnie. Sama jestem tego przykładem, że choćbym nie wiem jak próbowała pętlą ominąć pewne rzeczy, to i tak się stanie, tylko w dłuższej perpektywie czasowej :)) A, że taka tunika czekała na Ciebie, to dar od losu, prawda? ;) Wszystko ma dwie strony i zalezy jak na coś patrzymy, ale coś w tych znakach zodiaku jest, że warunkuje wiele naszych cech charakteru. Z Baranami mam do czynienia od urodzenia, oboje rodzice, dziadek, teść... no sporo, a ja do tego lew, więć dopiero mieszanka iście wybuchowa :)
OdpowiedzUsuńJak mi się dzisiaj podobasz w spodenkach, superowe są, chociaż w dziale męskim pewnie kupiłaś :) Spora zaleta tych dziur od nowości, bardzo przydatna cecha na upały. Buziolki
No chyba tak, kazdy z nas ma cos tam w gwiazdach zapisane. Mimo, ze czasami staramy sie odwrocic bieg wypadkow, to i tak pewne rzeczy nas dosiegna....
UsuńJa mam Tate lwa, i gdzies kiedys przeczytalam, ze baran i lew wlasnie to bardzo pozytywne polaczenie, trudne ale wartosciowe. I to sie u mnie akurat zgadza...:)
Spodenki kupilam juz w zeszlym sezonie na wyprzedazach na meskim dziale i..przelezaly w szafie:) DZis ubralam pierwszy raz;);) Usciski. A
A ja jestem wypisz - wymaluj rakiem z wszystkim zaletami i wadami :) Katedra piękna, tunika piękna, Ty piękna! Jedyne, co bym zmieniła to biustonosz - na czarny :)
OdpowiedzUsuńDzieki Paulinko!
UsuńCo do biustonosza, to owszem czarny bylby najbezpieczniejsza wersja...ale tu nie mialo byc bezpiecznie;);)
Pozdrawiam! A
ta tunika (choć dla mnie to po prostu sweterek) jest świetna, Aniu!
OdpowiedzUsuńDzieki Mar, buziaki<3<3
Usuńfajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Dzieki Olu!
UsuńńPozdrawiam:)
Prześwity są seksowne a szorty mają świetny print.
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie Aniu.
Bardzo dziekuje Elunia, sciskam Cie mocno!
UsuńTunika jak tunika, jest rewelacyjna, ale mnie bardzo bodobaja sie dzis Twoje szorty i buty! Szorty sa przepiekne! Jako podpowiedz do tuniki, zakladalabym do niej cielisty lub czarny biustonosz bez tylu, a tylko z samoprzylepnymi bokami. Nic go nie widac z tylu i przy takiej wycietej na tylach tunice pieknie wyeksponowane bylyby dodatko plecy ! Taki biustonosz pokazywalam juz w moim poscie :
OdpowiedzUsuńhttp://www.elisabeth-brzeski.blogspot.de/2015/01/sylwester-2014.html
Jak masz ochote moze , zerknac.
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego tygodnia:)
Dziekuje Ci Elu serdecznie!
UsuńRowniez za bardzo konstruktywne podpowiedzi! Oczywiscie, ze wszystkim sie zgadzam - oprocz tego, ze moj pomysl na ten stroj byla wlasnie taki, jak na fotkach!! Biustonosz mial sie odznaczac, nie chcialam go ukrywac - wrecz przeciwnie!!! Ale jednoczesnie mial byc dosc naturalny, - stad ten wlasnie wybor (przemyslany i celowy).
Ale jeszcze raz Ci dziekuje za cenne porady - pozdrawiam Cie serdecznie! A
Spod Barana jest moje dziecko - oj ciężki orzech do zgryzienia, wiele ma z tego opisu.
OdpowiedzUsuńŚwietne dziury, tylko nie jestem pewna wyboru koloru stanika.
Ooo tak, chyba dosc uparty to znak....rogaty;) Ale ma swoje zasady - i nalezy to uszanowac:) Choc wiem, ze dla matki nie taka to prosta sprawa z baranami wytrzymac, hahahah;);)
UsuńA ja jestem pewna!!! Taki efekt mial powstac - ze niby stanik nie dobrany (sprawdzalam inne kolory - i za bardzo "pasowaly");));)
Pozdrawiam! A
Ja horoskopy traktuję z przymrużeniem oka, choć jakieś cechy lwa podobno posiadam :-D
OdpowiedzUsuńTunika bardzo fajna ale ja szczególną uwagę zwróciłam na spodenki, mają hipnotyzujący wzór :-))
No to tak jak ja...;;)
UsuńTo prawda, wzor powoduje zawrot glowy, hahaha;)
Usciski Grazynko, dzieki!!!
Ja jakoś horoskopy traktuję na wesoło. Ciągle mi jakąś fortunę lub podwyżkę przewidują...a tu nic ;-)
OdpowiedzUsuńSpodenki masz cudowne!!
Moze wreszci kiedys Ci wywroza - zycze Ci tego, haha;)
UsuńDzieki Anula, pozdrawiam <3
Do horoskopów podchodzę z dystansem. Coś jednak w tym jest, że rodzimy się pod daną gwiazdą.
OdpowiedzUsuńTunika choć dziurawa świetnie się prezentuje, super Aniu wyglądasz. Świetny fason okularów.
Piękne zdjęcia i ciekawy opis. Może dlatego tak chętnie do Ciebie zaglądam!
Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia Ci życzę, buziaki...
Wiadomo, trzeba brac na te wszystkie "wrozby" poprawke, ale cos rzeczywiscie w tej astrologii jest...
UsuńBardzo dziekuje Basiu, strasznie mnie to cieszy, ze oprocz ogladania obrazkow takze i tekst choc troche Cie ciekawi:) Pozdrawiam Cie serdecznie i dziekuje raz jeszcze! A
Mój syn to baran ;)) zawsze w horoskopach znajdziemy cechy zgodne i te mniej zgodne z naszymi charakterami... tunika jak widać wiedziała na kogo ma poczekać, Aniu dla mnie cokolwiek założysz wyglądasz rewelacyjnie, po prostu Ty w sobie coś takiego masz, że ciuchy Cie lubią :)
OdpowiedzUsuńDokladnie, dlatego nie wiadomo czy wierzyc czy nie, bo cos tam sie niby zgadza, ale nigdy nie wiadamo czy to nie przez przypadek, haha;)
UsuńDziekuje Ci Marzenko za przemily komplement.. Ale to chyba nie ciuchy lubi mnie, ale raczej odwrotnie, hahah
Zapomniałam dodać, że jestem zodiakalnym Baranem . Niektóre cechy znajduję u siebie :P
OdpowiedzUsuńO, to witaj w klubie baranku ;)
UsuńNo, no... ale seksowne tyły... a jak się dobrze przyjrzeć, to i przody! :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie się wymodziłaś! Świetne portki! No i ta sieć!;)))
Co do znaków zodiaku, to nie bardzo zwracam na nie uwagę... Wodnik jestem:D
Ale wierzę w sny... Bo sama miałam prawie prorocze...Coś w nich jest...
No bo gdzie nie spojrzec to przeswity, hahaha Dzieki Taro!
UsuńWodnik, to jak moj maz;)
A sny to tak, tez potrafia do mnie "przemowic";)
Usciski<3 A
bardzo fajny look :) horoskopy czytam dla beki... jeszcze mi się nigdy nie sprawdziły, ale często otwieram gazetę i mówię, ok czas sprawdzić co mnie dziś czeka :)
OdpowiedzUsuńHaha, tez kiedys mialam taka faze;) Ale wiadomo, trzeba na to wszystko patrzyc z duza doza humoru;));)
UsuńDzieki Pati, usciski<3
Cudna fryzura !!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje!!!
UsuńPozdrawiam:) A
Nóżki w tych szortach pierwsza klasa :) w tunice najbardziej podoba mi się tył- seksowny:)
OdpowiedzUsuńCzasem przeczytam horoskop jak mi wpadnie w ręce, ale takie pierdy tam wypisują, że szok. Zawsze można pod siebie coś dopasować :)
A przeznaczeniu trzeba zawsze trochę pomóc ;)
Pozdrówka Aniu:)
Dzieki Irmo:)
UsuńNo niestety - w gazetach te horoskopy to pisza zwykli redaktorzy i z astrologia nie ma to nic wspolnego:)
Dlatego trzeba brac sprawy we wlasne rece, haha:)
Pozdrawiam Cie takze<3<3
Tunika fajna dziurawa a i spodenkom nic nie brakuje, mają rewelacyjny wzorek, podoba mi się całość. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńhttp://krynka.pyn.com
Bardzo dziekuje Krysiu, pozdrawiam Cie serdecznie:)
UsuńJa lwem zodiakalnym jestem, ale lwiego charakteru raczej nie mam. Gdyby zodiakiem była mysz, pasowałaby do mnie jak ulał ;P.
OdpowiedzUsuńTunika rewelacyjna!!! Pasuje do Ciebie idealnie!!!
Och moze Ci sie tylko tak wydaje, lew nie zawsze jest taki grozny i porykujacy... jest dobrym strategiem i madrym, ciychym przywodca:)
UsuńDzieki Justynko! Pozdrawiam. A
Świetny zestaw, bardzo podoba mi się tunika i spodenki. Horoskop nie traktuję poważnie , ale z przyzwyczajenia czytam je. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha :)
Dzieki Zocha, milo mi...
UsuńA mozna sobie poczytac, dla rozrywki, ale czy ktos wogole jeszcze w nie wierzy???;);)
Pozdrawiam!
Drzwi w kolorze lila - ciekawy pomysł ;).
OdpowiedzUsuńOgólnie piękne foty, miło popatrzeć!
Tuniki zazdroszczę, jest piękna! (takie małe dziurki, to niczym 'zbroja' naszych czasów, he he)! Dodałaś jeszcze takie 'etniczne' spodnie, wiec razem wyszło super :)
Ja też w horoskopy nie wierzę, ale z tą tuniką to rzeczywiście przeznaczenie musiał być :D !
Jak na sredniowieczny kosciol...nieco zabawne rozwiazanie;)
UsuńDzieki!
Tak, troche jak zbroja (kolczuga to sie chyba nazywalo, taka pleciona z metalu kamizelka):)
Pozdrawiam!! A.
Ja jestem totalnie oczarowana sandałkami! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Ptysiu! Usciski. A
UsuńTunika ma bardzo ładne wycięcie na plecy :) super to wygląda.
OdpowiedzUsuńCo do horoskopów, przeznaczeń i przepowiedni, raczej jest mi do nich daleko, ale faktycznie niektóre moje cechy zgadzają się z opisem znaku zodiaku :)
Dzieki Kasiu!
UsuńTo prawda, moze cos w tych horoskopach jest, ale trzeba je brac z przymruzeniem oka...
Usciski <3