Jak patrze na te zdjecia przypominaja mi sie czasy, kiedy spodniczka i marynarka byly u mnie na porzadku dziennym. No, moze z ta spodniczka to przesadzam;)) Ale urzednicze stanowisko, oprocz kompetencji i usmiechu na twarzy, do czegos zobowiazywalo. Na przyklad do biurowej elegancji.
Moze ten zestaw nie jest do konca "biurowy", ale jednak jak na moj ostatni sposob ubierania sie - dosc rzadki. Tym razem wymusila go na mnie moja qwadratowa spodniczka. Jasna i grzeczna (moze nie zauwazycie zbyt dlugiego rozciecia z boku) chciala zaistniec z czyms rownie jasnym i grzecznym jak ona, np. z jasna i grzeczna marynarka (moze nie zauwazycie jej zlotego blasku) oraz z jasna i grzeczna kamizelka (moze nie zauwazycie, ze jej spodnia strona jest nieprzyzwoicie kudlata) ;))) Do tego niecodziennego zestawu nawet wlos na glowie grzecznie sie "polozyl":)
Dziekuje Wam serdecznie za wszystkie krytyczne uwagi pod ostatnim postem! Mam nadzieje, ze i tym razem bede mogla liczyc na Wasza szczerosc.
ZESTAW NA DZIS:
Golf H&M
Spodniczka QWADRATOWA
Marynarka ESPRIT
Kamizelka H&M
Botki PRIMA MODA
Torba ZARA
Bizuteria H&M
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM :)
Tak , wizerunek dziś zgoła odmienny ;)) rzadko w tak jawnych kolorach i tak kobiecym wydaniu nam się pokazujesz ... I o ile do spódniczki na wieszaku nie byłam przekonana , tak sprytnie ją wykorzystałaś :) dzięki wlochaczowi aż tak biurowo nie jest ;) i dobrze , Bie wyobraźam sobie Ciebie w bezpłciowej garsonce brrrr .....
OdpowiedzUsuńMnie sie podoba :) jako odmiana ;))
Masz racje Aniu, rzadko "wychodzi" mi taki set jak dzis, wole inne klimaty, ale czasami mam ochote na mala odmiane:)
UsuńDziekuje Ci za mile slowa:) Buziaki.A
Aniu bardzo fajnie wygladasz inaczej, a spodniczka sie tez fajnie prezentuje, chociaz ja nie zalozylabym tego pomaranczowego glofa tylko taki jaki jest gol u Ciebie, a jezeli pomaranczowy golf to inny dol, ale to ja tylko .. Kamizelka z marynaka strasznie mi sie podoba, ja bym ja zalozyla tez odwrotnie, tzn. futerkiem na wierzch, ale jako inna wersje, bo to co pokazujesz jest super, a material taki z polyskiem jak Twoj w marynarce uwielbiam Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńIzunia! Golfik w rzeczywistosci jest bardziej czerwony niz pomaranczowy.. na spodniczce sa delikatne czerwone paseczki, wiec ten golf mi tu pasowal.
UsuńW kamizelce wlosem na zewnatrz, przy jasnym "podlozu" w postaci marynarki - wygladalam jak puchowa kulka;)
Dzieki Kochana za konstruktywne uwagi. Pozdrawiam Cie takze! A
o rany Aniu jaka odmiana, Kamizelka z marynarka super, a wersje z futerkiem na wierzch tez nosisz?? byloby fajnie.. ja osobiscie nie zalozylabym tego golfa do czarnego dolu, ale to ja.Material marynarkowy swietny i ze spodniczka fanie wyglada. Buziaki
OdpowiedzUsuńA kamizelke nosze odwrotnie takze (jest dwustronna) i powiem Ci, ze nawet chetniej niz w ten sposob jak dzis. Ale lepiej wyglada wowczas do kontrastujacego spodu. Pokazywalam ja w tej wersji w pazdziernikowym poscie pt: Kamizelka. Jesien zmienia punkt widzenia.
UsuńJestem jak najbardziej na tak!!!! połaczenie golfu z jasna spódniczka i marynarką bardzo mi się podoba :) O dziwo kamizelka fajnie wyglada- nie wpadłabym na takie kombinowanie :) ach i ta torebka- cuidowna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziekuje! Milo mi:) Usciski. A
UsuńMusiałam się dłużej wgapić, żeby rozpoznać, gdzie tu marynarka, ale już widzę :D Powiem tak: ja bym założyła do tego tylko kamizelkę, żeby było więcej czerwoności widać, tej z rąk :D Marynarka jest bardzo OK, ale chyba wolałabym ją do spodni luzackich... Fryzurka z przedziałkiem z boku też bardzo OK. :) :)
OdpowiedzUsuńTak, kamizelka wtapia sie w tlo marynarkowe. Z poczatku tez chcialam zrezygnowac z marynarki, ale to mial byc stroj (jak wszystkie zreszta na tym blogu) uzytkowy, a na dworze zimno, wiec marynarka posluzyla za docieplenie:) Marynarka w wersji "luzackiej" tez chodzi mi po glowie - moze sie wkrotce pojawi..
UsuńDzieki Sivka za cenne uwagi! Buziaki.A
Super Aniu, bardzo podoba mi się kamizelka ciekawa jestem efektu futrem do góry :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzieki Asiu! Kamizelka futrem doo gory juz byla (w pazdzierniku: "Kamizelka, Jesien zmienia punkt widzenia"). A dzis mialo byc troche inaczej;)
UsuńPozdrawiam Cie takze.
jej niby inaczej niż zazwyczaj ale nadal to jesteś Ty bo nie jest nudno i sztywno a z tym mi się zazwyczaj kojarzy styl"biurowy" ...kamizelka na marynarce wygląda rewelacyjnie ...długo się zastanawiałam skąd wzięłaś taką marynarę dopiero potem dojrzałam że to nie jest całość hehe
OdpowiedzUsuńbuziaki !
Dzieki Daggi, milo mi czytac Twoja opinie. Buziaki! A
UsuńPomysł nałożenia kamizelki na marynarkę jest naprawdę ciekawy i oryginalny. Jesteś bardzo kreatywną osobą :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Lidio! To bardzo mily komplement!
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie:) Anka
torba jest fantastiko :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńMarynarko-kamizelka jest bajeczna!
OdpowiedzUsuńDzieki Malgosiu!
UsuńTeż próbowałam się dopatrzeć co tam na tej marynarce jest hihi Torebka i buty też świetne , pozdrawiam Justifashion :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie na zdjeciach trudno odroznic gdzie zaczyna sie marynarka a gdzie konczy kamizelka ;))
UsuńDzieki Justi:) Pozdrawiam takze. A
Ty zawsze masz coś oryginalnego. Marynarka zakasowała wszystko:-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Grazynko! Pozdrawiam! A
Usuńlubię tutaj wpadać;) każdy post jest +++:))
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze Malgosiu! Milo mi.. Buziaki. A
UsuńFajny zestaw wykombinowałaś. Też założyłabym bez marynarki ale rozumiem potrzebę ciepła. Ja własnie paradowałam zbyt lekko ubrana i teraz kicham i smarkam. Ładnie Ci Aniu w czerwonym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Dzieki Soniu! No widziasz, a ja sie docieplalam i tez zlapalam jakich katar i kaszel meczy..:(
UsuńBuziaki. A
Aniu, babka z klasa z Ciebie! Super outfit! sama chętnie bym się tak ubrała:)
OdpowiedzUsuńBuziaki :):)
Oj dzieki Kochana za mile slowa! Usciski:))
Usuń