W Bern bywam rzadko. Zwykle okazja ku temu jest, tak jak i dzis, zalatwianie spraw urzedowych w polskim Konsulacie.
A miasto jest przepiekne! Brukowana, glowna ulica w samym jego centrum zdaje sie nie miec konca. Gora wzrok przyciagaja stare, ozdobne kamieniczki, a dolem - zaciszne arkady, ktore skrywaja setki sklepow i sklepikow. Bramy i wieze ze zloconymi zegarami i plaskorzezbami. Fantazyjne, wiekowe fontanny. A obok starowki - nowoczesne budynki, gmachy urzedow i przestronne place. Stolica Szwajcarii to miasto z ciekawa historia i niepowtarzalnym klimatem. Zawsze po wizycie tutaj dlugo pozostaje pod ogromnym wrazeniem jej niezaprzeczalnego uroku.
Moja ulubiona letnia sukienka wciaz jest w uzyciu, zamiast zalegac gorne polki szafy wraz z innymi ciuchami, ktorych sezon wlasnie minal;) Wystarczylo kilka zabiegow docieplajacych, by z letniej stala sie jesienna i posluzyla za swietna baze wygodnego stroju podroznego . Od spodu grzeje ja golf, z zewnatrz - dziergana kamizela, a od dolu - cieple rajtki;)
ZESTAW NA DZIS:
Kamizelka ESPRIT
Sukienka AMY GEE
Golf ESPRIT
Buty PALLADIUM
Torba PIMKIE
Okulary MISSONI
Bransoletki H&M
Lancuch JUBILERSKI NO NAME
Pierscien JETTE JOOP!
EFEKT:
POZDRAWIAM :)
wspaniałe połączenie, każdy element Twojego ubioru z innej pory roku!
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo!
UsuńPozdrawiam. A
Kupuje ten zestaw w całości :))
OdpowiedzUsuńSukienka podobała mi sie i w letniej odsłonie, teraz nie inaczej ! Kamizelka rewelacja ... Ja uparcie od lata szukam swetrzycha tej długości w kolorze czekoladowego brązu i posucha . Ani koloru ani długości ....
W Bern byłam w 2011 w maju biegłam swój pierwszy dystans .... 10 km ...
Ale ze zmęczenia nic nie pamietam ;))
Dzieki Aniu!
UsuńNo tak to jest, ze jak sobie cos umyslisz, to akurat tego nie ma w sklepach;) Powodzenia w poszukiwaniach!
No to musisz koniecznie odwiedzic to miasto, tym razem wypoczeta;))
Buziaki:)
Moje ulubione szaro-włóczkowe klimaty. Swetrzyska, warstwy i te sprawy to zdecydowanie moja bajka :) :)
OdpowiedzUsuńSzaro-dziergane tez lubie;)
UsuńPozdrawiam.A
jak widzę takie szarości to od razu jestem na tak:))) super:)
OdpowiedzUsuńwidoki cudne, zdjęcia świetne:)
pozdrawiam
Dziekuje bardzo Ewo!
UsuńPozdrawiam Cie takze:)
Pięknie szarości:)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za ciepłe słowa ...
Dzieki Malgosiu!
Usuń<3 <3
Świetnie Ci Aniu w szarościach, świetna całość...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje! Pozdrawiam takze:)
UsuńHej:)
OdpowiedzUsuńAniu, na początek ciepło dziękuję za Twoje komentarze:))
Śliczne miasto, piękne zdjęcia:) A Twój szaraczek cudowny, jak ja lubię taką kolorystykę! Świetny sposób na przedłużenie życia letnim ciuchom! :)
Buziaczki, miłego dnia!
Anna
Aniu, ja z przyjemnoscia odwiedzam Twojego bloga, zawsze czyms zaskoczysz;))
UsuńDziekuje Ci Kochana! Caluje i wzajemnie:) A
ładne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńWIESZ CO NOWEGO U MNIE???
RECENZJA POKAZU MODY Z UDZIAŁEM MAJI SABLEWSKIEJ!!
ZAPRASZAM http://more-fashionnnn.blogspot.com/
Dziekuje. A
UsuńALe piękne miasto! Aniu, ta kiecka jest uniwersalna, chyba na wszystkie pory roku!
OdpowiedzUsuńBardzo piekne, takie inne niz Zurich, z klimatem..
UsuńDzieki Paulinko! Buziaki.A
ostatnio uwielbiam ten kolor :)
OdpowiedzUsuńJa lubie chyba od zawsze..;)
UsuńUsciski. A
Pięknie! Wręcz cudownie!
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemną obserwację? Daj znać u mnie.
Buziaki,
ANNFFASHION.
xoxo
Facebook (lajkniesz?): https://m.facebook.com/?_rdr#!/profile.php?id=1397734147115883&__user=100001676270378 :))
Dzieki Aniu za wizyte i mily komentarz.
UsuńPozdrawiam. Anka
Fajnie zesatwiłaś szarości, cudownie wygladasz Aniu.
OdpowiedzUsuńDzieki. Lubie szarosci pod kazda postacia:)
Usuń<3
o tak ! Mega ten look ! Aniu wyglądasz rewelacyjnie <3
OdpowiedzUsuńDziekuje Slonko:)
Usuń<3
Jesień to dla mnie czas ubierania się na cebulkę, tak jak u Ciebie dzisiaj :) Świetnie wyglądasz i fajnie, że wykorzystałaś tu letnią sukienkę, bo to pokazuje, że jesienią nie musimy wymieniać całej garderoby na nową :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kochana <3
Dzieki Natalio! Buziaki. A
UsuńŚwietny blog, urozmaicony, piękne widoki, piękne budynki i Twój styl, który na pewno nie jest typowy - wręcz przeciwnie jest bardzo kreatywny. Fantastyczne zdjęcia!!! Dziękuję za odwiedziny, obserwuję :) pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje za mily komentarz! Pozdrawiam takze. A
UsuńWOW!!!! Wyglądasz zabójczo!!! :D Świetny efekt :) I kto powiedział że letnim ubraniom mówimy już do widzenia :D
OdpowiedzUsuńPS. Widzę że to nie tylko moje dziecię oszalało na punkcie Angry Birds :P :D
Dziekuje Kochana!
UsuńO tak! AB to ostatni szal: od czapeczki po pizamke...;)))
Buziaki. A