JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

środa, 2 października 2013

Szara sukienka letnio-jesienna. Stolica.


W Bern bywam rzadko. Zwykle okazja ku temu jest, tak jak i dzis, zalatwianie spraw urzedowych w polskim Konsulacie.
A miasto jest przepiekne! Brukowana, glowna ulica w samym jego centrum zdaje sie nie miec konca. Gora wzrok przyciagaja stare, ozdobne kamieniczki, a dolem - zaciszne arkady, ktore skrywaja setki sklepow i sklepikow. Bramy i wieze ze zloconymi zegarami i plaskorzezbami. Fantazyjne, wiekowe fontanny. A obok starowki - nowoczesne budynki, gmachy urzedow i przestronne place. Stolica Szwajcarii to miasto z ciekawa historia i niepowtarzalnym klimatem. Zawsze po wizycie tutaj dlugo pozostaje pod ogromnym wrazeniem jej niezaprzeczalnego uroku.

Moja ulubiona letnia sukienka wciaz jest w uzyciu, zamiast zalegac gorne polki szafy wraz z innymi ciuchami, ktorych sezon wlasnie minal;) Wystarczylo kilka zabiegow docieplajacych, by z letniej stala sie jesienna i posluzyla za swietna baze wygodnego stroju podroznego . Od spodu grzeje ja golf, z zewnatrz - dziergana kamizela, a od dolu - cieple rajtki;)

ZESTAW NA DZIS:

Kamizelka ESPRIT
Sukienka AMY GEE
Golf ESPRIT   
Buty PALLADIUM
Torba PIMKIE
Okulary MISSONI
Bransoletki H&M
Lancuch JUBILERSKI NO NAME
Pierscien JETTE JOOP!

EFEKT:


POZDRAWIAM :)


32 komentarze:

  1. wspaniałe połączenie, każdy element Twojego ubioru z innej pory roku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupuje ten zestaw w całości :))
    Sukienka podobała mi sie i w letniej odsłonie, teraz nie inaczej ! Kamizelka rewelacja ... Ja uparcie od lata szukam swetrzycha tej długości w kolorze czekoladowego brązu i posucha . Ani koloru ani długości ....
    W Bern byłam w 2011 w maju biegłam swój pierwszy dystans .... 10 km ...
    Ale ze zmęczenia nic nie pamietam ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Aniu!
      No tak to jest, ze jak sobie cos umyslisz, to akurat tego nie ma w sklepach;) Powodzenia w poszukiwaniach!
      No to musisz koniecznie odwiedzic to miasto, tym razem wypoczeta;))
      Buziaki:)

      Usuń
  3. Moje ulubione szaro-włóczkowe klimaty. Swetrzyska, warstwy i te sprawy to zdecydowanie moja bajka :) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak widzę takie szarości to od razu jestem na tak:))) super:)
    widoki cudne, zdjęcia świetne:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie szarości:)
    I dziękuję za ciepłe słowa ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie Ci Aniu w szarościach, świetna całość...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej:)
    Aniu, na początek ciepło dziękuję za Twoje komentarze:))
    Śliczne miasto, piękne zdjęcia:) A Twój szaraczek cudowny, jak ja lubię taką kolorystykę! Świetny sposób na przedłużenie życia letnim ciuchom! :)
    Buziaczki, miłego dnia!
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, ja z przyjemnoscia odwiedzam Twojego bloga, zawsze czyms zaskoczysz;))
      Dziekuje Ci Kochana! Caluje i wzajemnie:) A

      Usuń
  8. ładne zdjęcia!!


    WIESZ CO NOWEGO U MNIE???

    RECENZJA POKAZU MODY Z UDZIAŁEM MAJI SABLEWSKIEJ!!

    ZAPRASZAM http://more-fashionnnn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. ALe piękne miasto! Aniu, ta kiecka jest uniwersalna, chyba na wszystkie pory roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo piekne, takie inne niz Zurich, z klimatem..
      Dzieki Paulinko! Buziaki.A

      Usuń
  10. ostatnio uwielbiam ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie! Wręcz cudownie!

    Co powiesz na wzajemną obserwację? Daj znać u mnie.

    Buziaki,
    ANNFFASHION.
    xoxo

    Facebook (lajkniesz?): https://m.facebook.com/?_rdr#!/profile.php?id=1397734147115883&__user=100001676270378 :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Aniu za wizyte i mily komentarz.
      Pozdrawiam. Anka

      Usuń
  12. Fajnie zesatwiłaś szarości, cudownie wygladasz Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  13. o tak ! Mega ten look ! Aniu wyglądasz rewelacyjnie <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Jesień to dla mnie czas ubierania się na cebulkę, tak jak u Ciebie dzisiaj :) Świetnie wyglądasz i fajnie, że wykorzystałaś tu letnią sukienkę, bo to pokazuje, że jesienią nie musimy wymieniać całej garderoby na nową :))
    Pozdrawiam Kochana <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny blog, urozmaicony, piękne widoki, piękne budynki i Twój styl, który na pewno nie jest typowy - wręcz przeciwnie jest bardzo kreatywny. Fantastyczne zdjęcia!!! Dziękuję za odwiedziny, obserwuję :) pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. WOW!!!! Wyglądasz zabójczo!!! :D Świetny efekt :) I kto powiedział że letnim ubraniom mówimy już do widzenia :D
    PS. Widzę że to nie tylko moje dziecię oszalało na punkcie Angry Birds :P :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Kochana!
      O tak! AB to ostatni szal: od czapeczki po pizamke...;)))
      Buziaki. A

      Usuń

Serdecznie dziekuje za Wasze opinie - bardzo je cenie i staram sie na wszystkie odpowiedziec.
Komentarze wulgarne, zlosliwe i agresywne beda usuwane!
Pozdrawiam. Anka