Haftowana sukienka. Moje Male Miasteczko.

Moje posty sa modowe tak przy okazji, a w zasadzie to raczej takie bardziej dzieciowo-okolicznosciowo-podroznicze. Obejrzeliscie juz mnostwo fotek z mojej blizszej i dalszej okolicy, a co bardziej wnikliwy Czytelnik zauwazy, ze wiele miejsc sie czesto powtarza. Bo nasze ulubione sa;) Moje Male Miasteczko tez jest piekne, ale jakos pojawia sie tutaj bardzo rzadko, wiec troche teraz nadrabiam...
W leniwe, letnie popoludnie jego ulice sie wyludniaja, a mieszkancy odpoczywaja w domach lub okolicznych knajpkach. A ja sobie wedruje z dzieciakami, gramy w szachy, przesiadujemy na laweczkach i obmacujemy wode w lokalnych fontannach;)

Moje Male Miasteczko jest tak male, ze mozna na spacer ubrac sandaly na wysokim obcasie, obejsc je w nich dookola i nogi nie zdaza zabolec;) Tak sobie zartuje;)) Prawda jest taka, ze jest to tylko i wylacznie zasluga odpowiednich butow! Tej firmy mam kilka par i przyznam, ze kazda z nich, bez wzgledu na fason i wysokosc, zasluguje na miano Najwygodniejszych Butow W Mojej Szafie. A sukienka jest troche folkowa, i mimo, ze z mojego ulubionego lnu - to nosze rzadko, bo jakas taka... czarno-biala;) I na tym zestawie raczej zakoncze te krotka serie B&W. Juz mi wystarczy na jakis czas;)

ZESTAW NA DZIS:

Sukienka ESPRIT

Buty ESPRIT

Torba ESCADA

Okulary NO NAME

Bransoletki NO NAME

EFEKT:

WIDZIANE Z BLISKA:

POZDRAWIAM !