Te nazwe znaja wszyscy, kojarzy sie z luksusowym wloskim obuwiem. Ale malo kto zna historie powstania firmy, a warto... Wszystko zaczelo sie jak w klasycznej bajce.
Za gorami za lasami, w pieknym wloskim miasteczku na poczatku XX wieku pewien szewc Pilippo Della Valle otworzyl w swojej piwnicy warsztat. Najpierw naprawial mieszkancom buty, a potem, w czasach II wojny swiatowej rozwinal dzialanosc i szyl obuwie dla amerykanskich zolnierzy. Tak jego dziela dostaly sie za ocean i zaczely swoja zawrotna kariere. Amerykanie pokochali piekne, oryginalne wzornictwo i reczna, wloska robote. Starszy syn zalozyciela firmy - Dorino szybko dostrzegl w tym ogromna szanse. Nawiazal wspolprace w amerykanskimi domami towarowymi i szyl dla nich buty, ktore szybko staly sie synonimem luksusu i snobizmu. Dorino prowadzil firme z duchem czasu, ale jednoczesnie nie rezygnowal z tradycji rekodziela i najlepszej jakosci. Wowczas powstal legendarny model mokasynow - Gommino. Do dzis szyty jest recznie, z najlepszej jakosci skory, z charakterystyczna gumowa podeszwa z wypustkami.
www.tods.com
Firma sie rozrastala, a w cieniu ojca dorastal jego syn - Diego. Jak sam dzis mowi, byl wowczas niezdyscyplinowanym i niezdecydowanym mlodym chlopakiem i zupelnie nie byl zainteresowany szyciem butow. Wyjechal z domu pobierac nauki. W Bolonii studiowal prawo, a za oceanem zdobywal biznesowe ostrogi. Wrocil do Wloch i juz wiedzial co powinien zrobic ze zdobyta wiedza. Wstrzasnal rodzinna firma. Ogromny nacisk polozyl na marketing, stworzyl trzy marki pod wspolnym szyldem. Jako sztandarowy produkt przejal mokasyny Gommino. I do dzis stoi na strazy interesu jako wieloletni prezes firmy Tod`s.
Jesli zobaczycie gdzies faceta z sympatyczna i chlopieca, mimo swoich szescdziesiesiu lat, twarza, w okularkach "kujonkach", z dlugimi, siwiejacymi, zaczesanymi do tylu wlosami, w nobliwym, prazkowanym garniturku, do ktorego zawsze zaklada buty wlasnej produkcji oraz tani, plastikowy zegarek i spora ilosc bransoletek w stylu etno - to napewno bedzie to On. Diego Della Valle. Gigant wloskiego obuwia.
www.zimbio.com
Ciekawostka jest fakt, ze ostatnio firma Tod`s wylozyla 25 mln euro na konserwacje jednego z najbardziej znanych swiatowych zabytkow - starozytnego rzymskiego Koloseum;)
A to juz wystawa zurichskiego butiku Tod`s:)
POZDRAWIAM
Tym postem przypomniałaś mi o mojej małej wycieczce do Włoch. Spacerowanie malutkimi uliczkami przy najdroższych sklepach w mieście. Męskie grono patrzyło ze zdziwieniem jak część damska przykleja się do szyb wystaw. ; )
OdpowiedzUsuńJa tez wgapiam sie we wszystkie wystawy;) Pozdrawiam. A
UsuńPiękna historia :)
OdpowiedzUsuńprettylittlefashionistaa.blogspot.com
Mi tez sie spodobala;) Pozdrawiam. A
UsuńUwielbiam takie historie :) Aniu Dzięki :*
OdpowiedzUsuńJa osobiscie bardzo lubie takie ciekawostki, i czasami dziele sie tu nimi z Wami;) Buziaki. A
UsuńTorba czarno-biała z tej wystawy mogłaby byc moja:P
OdpowiedzUsuńHistorii o tej firmie nie znałam, fajnie, że napisałaś o tym:-)
Tak, torba jest super, piekna w swojej prostocie i kolorystycznie trendy;)) Ciesze sie, ze Ci sie spodobala ta historia:) Sciskam. A
UsuńDiego Della Valle, non Valla.
OdpowiedzUsuńDzieki za wskazanie bledu! Oczywiscie, ze ...Valle! Literowka;)
UsuńDiego Della Valle, non Valla.
OdpowiedzUsuńBlad jeden, a trzy komentarze, hmmm...
UsuńDiego Della Valle, non Valla.
OdpowiedzUsuńI nawet nie wiadomo komu podziekowac za "czujnosc";) Ale jesli juz sie czepiamy, to blad literowy byl przy dzidku Pilippo, a Diego jest jak najbardziej poprawnie;)) Pozdrawiam serdecznie.A
Usuńooo nawet nie znałam historii powstania TOD'Sa :)
OdpowiedzUsuńbuziaki !
Ja tez nie... dzieki wlasnemu blogowi dowiaduje sie ciekawych rzeczy;)))
UsuńCaluje rowniez:) A
alez ciekawie piszesz <3 ta torba B&W jest boska <3
OdpowiedzUsuńDziekuje Kochana, parafrazujac znane powiedzenie: jak sie nie mozna do-wygladac, to mozna chociaz ciekawie do-pisac;)))
UsuńTorba rowniez mnie na dluzsza chwile zatrzymala...;) Pozdrawiam. A
Też się zachwycam czarno-białą torbą. O tej marce butów nic nie słyszałam. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń:) W Polsce chyba marka TOD`s nie jest zbyt popularna.. Pozdrawiam rowniez Grazynko! A
UsuńTa marka to klasyka, klasyka w najlepszym znaczeniu tego słowa, ta słynna podeszwa i mokasynki sa znane chyba wszędzie!
OdpowiedzUsuńDokladnie tak Paulinko! Klasyka. Pozdrawiam. Anka
Usuń