Spacerek wzdluz wybrzeza, cieple promienie jesiennego sloneczka. Jachty, stateczki, lodeczki.
A ja troche codziennie, troche odswietnie. Blyszczacy top i militarne spodnie. Pewnie jakies obcasne buciki prezentowalyby sie lepiej, ale w nich trudno biega sie za wszedobylskim maluchem ;) Wiec baleriny.
ZESTAW NA DZIS:
Top ESPRIT
Marynarka ESPRIT
Spodnie ESPRIT
Buty LUCA STEFANI
Okulary ARMANI
Bransoletka NO NAME
Pierscien MÜllER ACCESSORIES
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
A po przechadzce porzadne jedzenie ;)
Musze sie przyznac, ze jakos tym razem chyba zbyt leniwie szukalam w tlumie jakichs modowych inspiracji. Moja uwage przykuly jedynie czyjes zielone kozaczki i jakas zakrecona starsza pani w falbaniastej spodnicy, z wielkimi kokardami we wlosach ;)
POZDRAWIAM
ja też tak lubię szukać inspiracji na ulicach! i czasami można 'wyhaczyć' coś ciekawego:)
OdpowiedzUsuńbalerinki i bluzeczka pasują jak ulał :) ach jak ja tęsknie za wieczorami w porcie po całym dniu żeglowania:)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjecia :))
OdpowiedzUsuńdirty-poison.blogspot.com
ale slodka niunia :) bardzo fakne fotki!
OdpowiedzUsuńdzidzia kochana, i przepiękne zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuń