Ostatnio jakoś nie mogę spotkać się z moim Miastem. Zawsze czegoś brak. Czasu, chęci albo zdrowia. Dlatego nawet krotki po Nim spacer, tuż przed zachodem słońca - cieszy.
Utrzymujące się coraz częściej i dłużej dodatnie temperatury pozwalają coraz śmielej korzystać z lżejszej garderoby. Ja z przyjemnością wyciągnęłam dziś z szafy kraciasty płaszczyk, sprawdzający się idealnie w oczekiwaniu na nadejście wiosny...
In letzter Zeit kann ich nicht mit meiner Stadt treffen. Immer etwas fehlt. Zeit, Lust oder Gesundheit. Deshalb auch nur ein kleiner Spaziergang durch Zürich, kurz vor Sonnenuntergang - macht mir glücklich.
Plustemperaturen sind immer häufiger und länger und erlauben immer mutiger leichtere Kleidung zu verwenden. Ich freue mich heute aus dem Schrank karierten Mantel herauszuholen, der perfekt in Erwartung der Ankunft des Frühlings funktioniert ...
JA /// ICH
Płaszcz, sukienka /// Mantel, Kleid ESPRIT
Spodnie /// Hose ZARA
Buty /// Schuhe ASH
Torba /// Tasche MARC JACOBS
Kapelusz /// Hut KLAUSER
WIDZIANE Z BLISKA /// AUS DER NÄHE GESEHEN
MIASTO /// STADT
LUDZIE /// MENSCHEN
POZDRAWIAM! /// LIEBE GRÜSSE!
ANKA
Bardzo fanie to łączysz...moda i miasto. Takie ciekawe połączenie ludzi, mody i miejsca w którym żyją. Ma to swój niecodzienny klimat :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze Ci sie podoba! Mysle, ze pokazywanie "okolicznosci" mody jest ciekawsze niz ona sama w sobie. Fajnie, ze to doceniasz. Pozdrawiam i dziekuje!
UsuńAniu, pięknie dziś wyglądasz, jasny płaszcz i jasny kapelusz rozświetlają Cię, promieniejesz swym wewnętrznym światłem i cudnie widzieć Twój uśmiech, nawet jeśli dyskretny :) Mocne botki na tej wspaniałej szpilce połączone ze skórzanymi spodniami
OdpowiedzUsuńpięknie wysmuklają nogę, płaszcz przez taliowanie podkreśla figurę, i ma świetne detale, które współgrają z detalami kapelusza :) Fajnie Cię wiedzieć w takim miłym nastroju i takim trochę bardziej kobiecym wydaniu :) Buziaki Kochana! :)
No takie jasnosci dzisiaj mnie naszly. Ale czern tez musi byc...
UsuńDziekuje Olunia, buziakii <3
To jeden z Twoich najlepszych zestawów Aniu. Jestem nim zachwycona. Wszystko idealnie dobrane do Twojej figury, a także Twojego osobistego stylu. Tak trzymaj!!! Zdjęcia z miasta, jak zwykle bardzo ciekawe.Ściskam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Wiesz, ze nawet sobie pomyslalam, ze Ci sie moze spodobac. Bo jest dosc klasyczny, proporcjonalny i nieco elegancki. Bez szalenstw. Ale mysle, ze nadal "moj".
UsuńMilo mi Krysiu, dziekuje za mile slowa:)
Płaszczyk mam wrażenie ze juz tu bywał , moze nie w towarzystwie kapelusza , ale bywał
OdpowiedzUsuńNa wiosnę widzę nowa Anka - blond i ciecie :)
Fajnie nawet!
Bywal, rzadko ale jednak...moze ze dwa razy. Milo, ze zapamietalas;)
UsuńNowa...no taka troche, bo fryzura ciagle ewoluuje, zyje wlasnym zyciem;)
Dziekuje Aniu, buziaki :)
Ten kapelusz nadaje swietny klimat! :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo! Pozdrawiam:)
UsuńButy i kapelusz podbiły moje serce ^_^
OdpowiedzUsuńTo fajnie...Usciski Aniu <3
UsuńCzy mi się wydaje, czy dawno nie było Cię z nami bez okularów?
OdpowiedzUsuńMiła odmiana w każdym razie ;)
Ten płaszcz, kapelusz, buty - to wszystko świetnie ze sobą gra.
No i kolorystyka!
Dobrałaś ją idealnie!
Gdybym miała wszystkie te ciuchy, to z całą pewnością nosiłabym je - bez dwóch zdań.
Och jednak ktos zauwazyl....;) Pierwszy raz od wielu lat "udalo" mi sie wyjsc z domu bez okularow!!! Czulam sie bez nich jak bez reki....bo nigdzie sie bez nich nie ruszam. No ale musialam sobie jakos poradzic, staralam sie nie marszczyc sie za bardzo;);)
UsuńDziekuje bardzo Mar. Buziaki <3<3
Witaj w klubie - kwestia rażącego słońca?
Usuń;) To kwestia razacego "wszystkiego"... mnie nawet chmury raza... to sie chyba nazywa fotoalergia hahaha;) Nosze okulary o kazdej porze roku i dnia;) bez nich marszcze sie jak kret i robie sie nerwowa..;)
UsuńFajny ten płaszcz bardzo, z kapeluszem i ciemną bazą tworzy świetny zestaw. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńDziekuje Paula:) Pozdrawiam!
UsuńBardzo ładne buty
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo! Usciski. A
UsuńPłaszcz jak marynara długa - nooo, szałowy! Zazdro ;) :D
OdpowiedzUsuńMasz racje - krojowo to taka dluga marynara...plaszczo-marynara;) Tez lubie takie:)
Usuń<3
Na taki płaszcz miałam ochotę, oglądałam w H&M ale zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńWszystko super, kapelusz cudny, bardzo ładnie w nim wyglądasz. Klasa Aniu.
Serdecznie Cię pozdrawiam...
Takie palszczyki tto klasyka - proste, dopasowane, ja lubie...
UsuńBardzo dziekuje Basienko! Usciski
Pięknie wyglądasz! Kapelusz jest boski!
OdpowiedzUsuńDziekuje! A kapelusz... wypozyczony z meskiej szafy;;)
UsuńPozdrawiam!
Świetne fotki te oczywiście z miasta, Ty Aniu dzisiaj odmieniona, bardzo fajnie i z pazurem, buty na obcasie, to u Ciebie rzadkość, podobasz mi się bez kapelusza i bez okularów, mega to zdjęcie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje Marzenko!
UsuńObcasy to ja bardzo lubie...unikam zwykle zima, gdy snieg i slisko. Ale ze juz cieplej coraz to i obcasy beda czesciej:)
Pozdrawiam!
Och bardzo mi się podoba. Połączenie tuniko-sukienki z wąskimi spodniami wygląda super. Sama zresztą ostatnio tez preferuję takie duety. Podoba mi się oczywiście płaszczyk z elementami na łokciach i przy kieszeniach.
OdpowiedzUsuńJa tez lubie takie polaczenia. Dziekuje Grazynko:)
UsuńŚwietny kapelusz!
OdpowiedzUsuńDziekuje! Meski...;)
UsuńUwielbiam kratę, a ten płaszcz jest bardzo stylowy! Fajnie wyglądasz, zdjęcia świetne!:)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo! Pozdrawiam;)
UsuńAleż elegancko dziś. Bardzo podobają mi się takie kraciaste płaszcze. Marzy mi się taki długi do łydki. Może w końcu gdzieś wypatrzę :).
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w kapeluszu Aniu :)!!!
No jakos tak elegancko wyszlo...
UsuńA wiesz, ze mi tez sie marzy taki dlugi, choc moze nie koniecznie w krate...
Dziekuje Justynko, usciski;)
Totalnie nie mój styl ale spodnie są prześwietne!^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na KONKURS!
Dziekuje bardzo! Pozdrawiam<3
UsuńPięknie Ci w tym kapeluszu! Podkreślił Twoją urodę! Serio! Naprawdę jestem zachwycona!!! Płaszcz tez jest wspaniały i ma na dodatek łaty:))
OdpowiedzUsuńSuper buty! Całość rewelka! Jak żyleta!
Kolorowe wrotki - moje faworyty:D
Buziaki!
Bardzo dziekuje Taro! Kapelusze nosze rzadko, jesli juz to takie w meskim stylu - jak ten wlasnie:)
UsuńPanstwo na wrotkach - zwracali powszechna uwage;)
Usciski .A
absolutnie rewelacyjna stylizacja, wszystko mi się w niej podoba. Świetne zdjęcia miasta, ma się wrażenie jakby spacerowało się po nim z Tobą www.adriana-style.com
OdpowiedzUsuńDzieki Adraianno!
UsuńJest mi szczegolnie milo, ze podobaja Ci sie zdjecia:) Pozdrawiam Cie serdecznie<3
Płaszcz cudny - uwielbiam takie tweedowe wariacje. Mam wrażenie, że w takim kapeluszu byłoby mi wreszcie do twarzy - chyba muszę się wybrać do Zurychu ;) . Super. Miłego wieczoru - Margot :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Margot!
UsuńJeśli mogę doradzić - bardziej twarzowe sa kapelusze męskie... przynajmniej dla mnie! W tym napewno czułabyś sie swietnie.
Pozdrawiam ❤
wow! ten płaszcz jest cudowny!:)
OdpowiedzUsuńDziekuje pięknie! Pozdrawiam Sandro 💋
UsuńPłaszcz i kapelusz wyglądają razem świetnie, super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje i pozdrawiam <3
UsuńMasz świetny styl, wyglądasz cudnie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje!!! <3
Usuń