To już ostatni z serii wakacyjnych postów okołomostowych. Na zakończenie mam dla Was urocze widoki mojego rodzinnego miasta z perspektywy "spod mostu". Ja na letnim luzie - w sportowej, dzianinowej kiecce i snikersach.
Das ist der letzte Post in der Reihe "an der Brücke." Am Ende habe ich für euch eine schöne Aussicht auf meine Heimatstadt aus der Perspektive der "unter der Brücke". Ich bin sommer-locker - in der gestrickten Sportkleidung und in Sneakers.
JA /// ICH
Sukienka /// Kleid ESPRIT
Buty /// Schuhe ADIDAS
Torba /// Tasche PRACOWNIA TWORCZA ZUZI GORSKIEJ
Okulary /// Brille RAY BAN
WIDZIANE Z BLISKA: /// AUS DER NAHE GESEHEN:
:) tak, przekonuje mnie ta sukienka i stylizacja, Kameleonie
OdpowiedzUsuńprosze wyślij mi swoj mail, tymofiejka@gmail.com
z różnych powodów sprywatyzowałam bloga ,ale ciebie zawsze będe chetnie gościć
wysłałam zaproszenie i zapraszam
UsuńDzieki wielkie Aniu!!!
UsuńNapisalam...
UsuńJaka blondzina z Ciebie :) I mega zdjęcia, uwielbiam to co słońce i cień potrafią razem nawyrabiać :) Wygladasz bardzo :)
OdpowiedzUsuńA jakos tak mi jasniej coraz....;) Dziekuje. Bardzo.
UsuńOdważne cięcie włosów, intensywny kolor szminki,wakacyjny look, bardzo mi się Aniu podobasz w tym wydaniu. Widać, że rodzinne strony Ci służą, szkoda, że ja mieszkam na południu Polski a to daleko do Szczecina:(
OdpowiedzUsuńMilo mi Elu... wakacje zawsze na nas dobrze wplywaja - jak sie czlowiek odprezy to i od razu lepiej wyglada;);)
UsuńDziekuje i pozdrawiam :)
Świetna sukienka :)
OdpowiedzUsuńDziekuje.
UsuńTo jest kiecka?
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że kombinezon!
Fajowa!
I Ty też fajowa :)
A taka wlasnie kiecka, Fajowa:)) Dzieki Mar!!!
UsuńFajna ta kiecka :)
OdpowiedzUsuńDziekuje. Usciski <3
UsuńSuper fajna kiecka. Połączyłaś ją z bucikami sportowymi i wyszło ekstra.
OdpowiedzUsuńBo mialo byc wygodne na to bieganie pod mostem;) Dziekuje Grazynko <3
UsuńMnie się mosty również kojarzą z wakacjami - zdarzało mi się pod nimi spać na wyprawach autostopowych gdzieś po Europie :D
OdpowiedzUsuńFajny sukienka, kolor pięknisty :)
A pod tym mostem byloby swietne miejsce na "nocleg"...z pieknym widokiem:)
UsuńDzieki...
Mam podobna sukienkę tylko w szarościach i tez myslalam z białymi adidaskami ja wystawić ;))) oczywiście Aniu Ty wyglądasz spuper :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaka dresowkowa kiecka i adidaski to idealny zestaw wakacyjny... Dziekuje Marzenko, pozdrawiam!
UsuńZdjęcia okołomostowe są rewelacyjne - gratuluje pomysłu !!!! Sukienka na takie i pewnie nie tylko takie okazje bardzo fajna. Lubie dzianinki - ładnie się układają, a na wycieczki są w ogóle idealne. Pozdrawiam Margot :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, kiecka sprawdza sie czesto, jest wygodna i interesujaco wyglada... Dziekuje Margot, usiski<3
UsuńMelanżowa lekka dzianina jako sukienka... obłedna! Uwielbiam takie :) Aniu dużo w Tobie ostatnio hmm..szalonej kobiecości i bardzo mi się to podoba :) A zdjęcia pod mostem, ja cie... mega są! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJa tez lubie... w takiej sukience jest i wygodnie i ciekawie... Dzekuje Ci bardzo Asiu za przemile slowa!!! ciskam Cie mocno <3 A.
UsuńSuper te fotki spod mostu!:D
OdpowiedzUsuńI Ty fajna, luzaczka w tej kiecce! Zresztą zawsze jesteś na luzie...;))
Fryz jakby pojaśniał...? Podoba mi się:D
I widzę, że masz niezłą konkurencję przy boku! Też ekstra stylówka:))
Dziekuje!!!
UsuńNo tak - sa wakacje - musi byc na luzie! Pod mostem zwlaszcza;)
Fryz jasnieje sobie coraz;);) Dziekuje!
Wyglądasz młodziej i bardziej kobieco w tej fryzurze i lekkim rozjaśnieniu.
OdpowiedzUsuńStylówka rewelacja .
Catherine
Dziekuje Catherine!!!! Na lato lubie rozjasnienia...;)
UsuńFajnie Aniu, lubię jak eksperymentujesz z włosami, ja też zawsze eksperymentowałam, teraz spokorniałam ha ha . Kiecka fajna, wakacyjna, na luzaczku ale nie byle jak, oczywiście zdjęcia z pod mostu - rewelka
OdpowiedzUsuńMarzenko, u mnie zawsze cos sie na glowie dzieje - jakos tak samo wychodzi... jak mi jakis pomysl strzeli, to po prostu biore w lape nozyczki i farbe i go realizuje;););)
UsuńDziekuje Ci pieknie, pozdrawiam!
Baaardzo podoba mi się Twoja sukienka! :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńDzieki!!! Pozdrawiam Cie rowniez :)
UsuńDobrze Ci w jasnościach zarówno na głowie jak i w ubiorze! Pozdrawiam i zapewniam, że tu jestem, choć rzadko komentuję.
OdpowiedzUsuńJasnosci na moje glowie tez lubie... w ubiorze rzadziej stosuje, ale tez lubie:)
UsuńBardzo Ci dziekuje za obecnosc, nawet te "cicha"... doceniam!!! Buziaki:)
Aniu, fantastycznie wygladasz, a ta pierwsza fotka jest bosssssska!!! Coreczka tez widze wprawia sie w pozowaniu :)!!!
OdpowiedzUsuńSuper fotki!!! Fajny maja klimat :)!!!
Baaardzo dziekuje Justynko... Zwlaszcza za pochwale zdjec, tym bardziej, ze to takie tylko fajfonem pstrykane....;)
UsuńCaluje <3
Wow!!! Ta fryzurka genialnie do Ciebie pasuje:) A stylóweczka...cóż chętnie sama bym w niej śmigała tylko wątpię abym wyglądała w niej tak szykownie jak Ty (tak tak Ty zawsze wyglądasz szykownie nawet na luzie):)
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie Asiu! Fryzurka wychodzi tak sama z siebie, zwykle z impulsu, ochoty na kolor czy ciecie... mam nadzieje, ze sie ze mna dobrze komponuje:)
Usuńsukienka jest świetna, chętnie bym taką nosiła. do tego te wygodne obuwie i zestaw na cały dzień łazikowania pzdr www.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńTo prawda - zestaw baaaardzo wygodny, wakacje wiec musi taki byc;) Pozdrawiam!
Usuń