Jezioro w samym srodku miasta ma wiele plusow. A w zasadzie same plusy. Zwlaszcza latem. Gorace dni nie sa juz takie uciazliwe, gdy w perspektywie mozna miec spacer z widokiem na wode;) Zawsze ma sie tez pod reka mozliwosc opalania sie i zazywania kapieli. No i te krajobrazy....
Zwykle staram sie wybierac ciuchy z naturalnych "surowcow", np. jakas tam bawelne badz len. Ta sukienka jest jednak zupelnym zaprzeczeniem tej zasady. Z metki na kiecce wynika, ze jest ona absolutnie "sztuczna", ale o dziwo ... jakos wcale mi to nie przeszkadza! Do jej niewatpliwych zalet nalezy to, ze sie nie gniecie, zachowuje dopowiednia "sztywnosc", jest zielona i .. ma golf;) I to mi wystarcza, zeby ja lubic:)
ZESTAW NA DZIS:
Sukienka, bransoleta, torebka ZARA
Buty ESPRIT
Okulary RAY BAN
EFEKT:
WIDZIANE Z BLISKA:
POZDRAWIAM!
I tego jeziora w mieście Ci niesamowicie zazdroszczę :) przez LUX przepływa mini rzeczka , do większej trzeba pojechać :)
OdpowiedzUsuńA ja lubie ten klimat , żagli , brzegu i spacerów nad wodą :)
Sukienka doskonale do Ciebie pasuje . Pięknie wyglada ze złotem . Ale Twoje Anka nogi to mistrzostwo swiata ! Częściej , częściej prosze !
Tak, taka woda w miescie to fajna sprawa, o kazdej porze roku - po prostu pieknie wyglada...Tez lubie spacerowac w takim klimacie:)
UsuńBardzo dziekuje Aniu! Szczegolnie za komplement w kierunku moich odnozy..;);)
Buziaki! A.
Świetnie Ci w tym kolorze i fasonie :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, bo bardzo lubie ten kolor, a i fason tez mi odpowiada!
UsuńUsciski! A
nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńDzieki Izo! Pozdrawiam:)
UsuńJeziora tak blisko, zazdraszczam okrutnie, u mnie blisko to tylko sadzawka:)
OdpowiedzUsuńAniu, sukienka cudowna, ja też za sztucznościami nie przepadam, ale robię wyjątki jak warto, a w przypadku Twojej sukienki na pewno warto, wyglądasz w niej obłędnie!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam.
Jak upal dobra i sadzawka;)..dla ochlody!
UsuńNo to sie ciesze, ze sie podoba... sztucznosci teraz tez fajne produkuja, ze czasami warto sie skusic:)
Buziaki Agus! A.
Robię tak ja Ty - jeśli fason i kolor sukienki (plus cena) chwyta kompletnie za serce, to pal licho sztuczności - kupuję! A ta jest super! I kolejny wspaniały zestaw elegantki.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, ze i tu cena zagrala wazna role - sukienka byla znacznie przeceniona...no i ten kolor i fason - no wiec nie moglam przyjsc obojetnie;)
UsuńDzieki za komplementy! Uscski<3
Świetna sukienka! Super w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDzieki Malgosiu! Pozdrawiam:)
Usuńbrak mi słów :) zaskakujesz mnie z posta na post :) sukienka jest boska :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi milo Marto, ciesze sie, ze podoba Ci sie to, co tu pokazuje:) Dzieki!!!
Usuń<3
sukienka jest przepiękna! i jeszcze ten kolor butelkowej zieleni... czy to z nowej kolekcji?
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje..tak odcien zieleni jest taki , jaki lubie najbardziej:)
UsuńA sukienke kupilam na jesiennych wyprzedazach, wiec to napewno starsza kolekcja.
Pozdrawiam!
Sukienka jest super, bardzo podoba mi się jej fason :) Do tego ciekawa bizuteria i jest mega elegancko. A jeziorka i ochłody w środku miasta zazdroszczę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, fason jest super, troche dziwny, polaczenie nowoczesnosci z nutka retro. Bardzo Ci dziekuje!
UsuńA jezioro to jedna z glownych atrakcji - spacer glowna ulica miasta konczy sie wlasnie na nim...;)
Pozdrawiam Cie takze! Anka
U mnie w miejscowości są stawy - też dobrze :D
OdpowiedzUsuńZanim przeczytałam, zobaczyłam golf i mi się pomyślało: Oho, Anka to lubi! Kolor absolutnie Twój a lubienie sztywnych sukienek podzielam! Sztuczności sztucznościom nierówne, teraz są coraz lepsze i fajnie się nosi, "oddychają". :) :)
Jasne, ze dobrze! Kazdy kawalek wody, przynajmniej dla mnie, ma znaczenie - uwielbiam wode!!!
UsuńNo, bo Ty mnie juz dobrze znasz i wiesz, ze kolo golfu to ja nie przejde obojetnie;) I masz racje, teraz sztuczne materialy sa fajne w noszeniu!
Usciski! <2
a ja kocham jeziora wszystkie :-) Kolor sukienki absolutnie do mnie przemawia zresztą forma też , pięknie wyglądasz :-*
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, wogole woda jest cool;);) Jako urodzona szczecinianka pol zycia spedzilam nad woda (lacznie z morzem);)
UsuńNo to ciesze sie, ze Ci sie podoba, bo to wlasnie moje "klimaty";) Dzieki Jenny!
<3<3
Bardzo ładny kolor!
OdpowiedzUsuńDzieki, kolor jest "moj"!
UsuńPozdrawiam!
Klasa!!! Wyglądasz absolutnie pięknie!! Też nie przepadam za sztucznościami ale dla takiej kiecki też mogłabym zrobić wyjątek:)
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziekuje Piekna! No to i ja zrobilam wyjatek dla niej... i ni ezaluje - jest swietna!
UsuńBuziaki<3
Sukienka jest świetna!!!Podoba mi się ten niebanalny krój i jej kolor!!! Pasuje do Ciebie idealnie :D
OdpowiedzUsuńO tak, mieszkanie w pobliżu jeziora, zwłaszcza w lecie, ma same plusy. Z Będzina mam 4 km nad Pogorię. W upalne dni można tam znaleźc wytchnienie :)
Prawda, ze fajna? No mi tez sie spodobalo sie to o czym piszezs i mysle, ze jest wlasnie w "moim stylu";)
UsuńNo wlasnie, wode docenia sie wlasnie w lecie, jak upaly nawiedzaja.. a tu Jezioro pelni rowniez funkcje calorocznie ozdobna;);)
Buziaki Justynko! A
Bardzo dziekuje Olu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Lnu unikam jak ognia (tzn. prasowania ;)) Świetna sukienka, taka prosta, że można dodatkami ją zmieniać na milion sposobów!
OdpowiedzUsuńAniu, z całego serca dziękuję, że mnie tak często odwiedzasz i zawsze częstujesz miłym słowem <3
A ja wlasnie lubie te gniotliwosc lnu!!! To jeden z niewielu materialow, ktoremu uchodzi to, ze jest pognieciony - w tym tkwi jego urok:)
UsuńTak, masz racje, sukienka jest dosc uniwersalna i daje mozliwosci...
To dla mnie czysta przyjemnosc odwiedzac Twojego bloga, jest dla mnie bardzo inspirujacy!
Pozdrawiam <3 A.
:D wow!
OdpowiedzUsuńDziekuje Caayenne!
UsuńPozdrawiam:)
Kochana! Sukienka jest po prostu nieziemska!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
Bardzo mi milo, ze Ci sie podoba! Dziekuje Ci bardzo i pozdrawiam Cie rowniez<3<3
UsuńFajny krój sukienki! Wygląda stylowo :)
OdpowiedzUsuńWoda w mieście to wybawienie, szczególnie w czasie upałów. Usiąść w parku na kocu czy ławce, wsłuchać się w szum rzeki - to lubię!
Pozdrawiam!
Witaj Kasiu!!! Ciesze sie, ze mnie czasami odwiedzasz...
UsuńTak, sukienka ma dosc ciekawy kroj, taki nieco "retro"..:)
Ja tez lubie obecnosc wody... takie jeziorko w centrum miasta to fajne rozwiazanie w oczekiwaniu na prawdziwy urlop;)
Buziaki! Anka
kiecka jest baaardzo ciekawa, taka nieoczywista, bo ta zieleń taka niezbyt zielona, golf w lecie... świetną ma formę i krój. I co patrzę na te buty, to zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńA wlasnie...jest nieoczywista! dobre okreslenie... a ja lubie nienielone zielenie i golfy latem (nie tylko latem zreszta). A buciki wygodnickie, moje takie wyprobowane "w bojach"; )Dzieki:)
UsuńBuziaki!
Aniu, ta sukienka jest przepiękna !!!! daj ponosić ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Dzieki Madziu! Milo, ze sie spodobala, nie bylam pewna czy ta jej niecodziennosc moze sie podobac... Jak bedziesz miala ochote ponosic - chetnie pozycze!;)
UsuńPozdrawiam. Anka
mi się nie podoba ta sukienka, w ogóle nie wiem czy zwróciłaś uwagę, jak niekorzystnie się prezentuje sylwetka, nogi za krótkie ręce za długie. moda modą a dobra prezencja to jednak coś innego :)
OdpowiedzUsuńTrendy i proporcje sylwetki nie sa dla mnie najwazniejsze! Napisalam w tekscie dosc wyraznie dlaczego z przyjemnoscia bede nosic te sukienke - czy sie to komus podpba czy nie;) dziekuje za uwage. Pozdrawiam. A
UsuńNie widziałam tej sukienki w Zarze, a może w Ciebie inna kolekcja? ładny odcień zieleni, powiedziałabym nawet, że skojarzył mi się z jesienią :-)
OdpowiedzUsuńNie wiem Grazynko czy kolekcje w roznych krajach sie pokrywaja - ta kiecka byla kupowana na wyprzedazy ubieglosezonowej.
UsuńDzieki za mile slowa. Pozdrawiam! Anka
Anka, jak ta sukienka świetnie na Tobie leży. Jej kolor, krój i materiał - pierwsza klasa jak widzę!!! Zazdroszczę i chociaż wiesz, że nie zawsze do końca się zgadzam z tym, co masz na sobie, to teraz jestem wniebowzięta i cieszę się, że udało mi się Ciebie zobaczyć w takiej kreacji :):):)
OdpowiedzUsuńDzieki Alunia, wiesz ze cenie Twoje zdanie, tym bardziej ciesze sie, ze Ci sie podoba;) aaaaa wiesz, ze ja tez nie zawsze zgadzm sie z tym co mam ma sobie;);)
UsuńUsciski. Anka