Obecna kolekcja w witrynie butiku Chanel przyciagnela na dluzej moje spojrzenie. Ulubione kolorki, otulajace materialy, ciekawe fasony. Sztuczne panie na wystawie sobie wygodnie leza i machaja drogimi torebkami, a ich kolor wlosow inspiruje mnie ku temu, zeby pierwszy raz w zyciu "zrobic sie na blond";););)
POZDRAWIAM
I ZYCZE POGODNEGO I SPOKOJNEGO WEEKENDU :)
No Aniu, w tym deszczu i pod kaptuerem i tak udało Ci się uchwycić ulicznych ;) Twój blog jest pod tym względem wyjątkowy ;)
OdpowiedzUsuńOj trudno jest ostatnio zlapac ciekawa mode na ulicy.. Dziekuje Ci Olu za uznanie!
UsuńPozdrawiam.
zdjęcia jak zawsze super - pomimo pogody fotki są ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Dzieki Marcelko! Staram sie, ale nie jest to latwe..
UsuńPozdrawiam Cie takze!
Chanelowska wystawa - boska! Stałabym i podziwiała i podziwiała i podziwiała i podziwiała i podziwiała ........
OdpowiedzUsuńpozdrawiam bardzo
A jest co podziwiac.. Pozdrawiam Cie rowniez Magosiu!
UsuńWystawa CC mnie urzekła a Ty w kolorze blond?? Hmm brzmi intrygująco :) Ja miałam,ale nie polubiliśmy się :) Pozdrawiam Aniu ciepło
OdpowiedzUsuńNie bierz na powaznie moich slow Asiu, blond to raczej nie moj kolor..;)
UsuńPozdrawiam:))
super post hehe :) uwielbiam Twego bloga!
OdpowiedzUsuńDzieki:):) Milo mi bardzo! Usciski.A
UsuńPani na 3. od dołu zdjęciu ma fajną stylówkę ;) ojj i mnie ta witryna by czuję zatrzymała! buziaki, zapraszam!
OdpowiedzUsuń:))) Ciuszki szanelowskie - klasa:) Usciski!
UsuńNasz Luksemburski Chanel chyba nie ma aż tak porywajacej wystawy .... Zreszta sprawdze :)
OdpowiedzUsuńBlond ?! Zawsze musi być ten pierwszy ... Ja swój mam za sobą ;))
Nawet lubiłam :))
Lubie wystawy Chanel - tu naprawde czuc klase w tych ciuchach…
UsuńA blond… nieee, raczej nie moj kolor, ale czasami kusi, bo mialam juz wszystkie kolory na glowie, oprocz tego wlasnie;) Buziaki. A
Na blond? Warto spróbować. ciekawa jestem jak byś wyglądała
OdpowiedzUsuń:)) Nie wiem, nigdy nie bylam blondynka, ale chyba raczej mi nie pasuje.. Pozdrawiam!
UsuńNoo, blond wg mnie jest najlepszy (sorry :D)
OdpowiedzUsuńSivka, blond dla Ciebie stworzony, ale dla mnie?..mi chyba nie pasuje, narazie go nie czuje. Ale nigdy nie mow nigdy;) Usciski!
UsuńJeszcze nigdy nie miałam ochoty na blond na swojej głowie, ciekawe jak to jest, ale nie zaryzykuję ;-) Popatrzę na Ciebie!
OdpowiedzUsuńMnie czasami nachodzi ochota, ale szybko mi przechodzi. Raczej nie wyobrazam sobie siebie w blondzie;) Poki co - tez nie zaryzykuje:) Pozdrawiam!
Usuńte wystawy sa boskie :) ja to bym chyba stała cały dzień i się gapiła ;p :)
OdpowiedzUsuńO tak, jest co podziwiac:) USciski Marto!
UsuńŚwietna kolekcja :)
OdpowiedzUsuń...to mówisz Aniu, że nad blondem się zastanawiasz...w takim razie z niecierpliwością czekam na "zmiany" :))) pozdarwiam cieplutko! :)
:))
UsuńEee tam sie zastanawiam, tak czasem cos do lba przyjdzie, ale raczej nie zdecyduje sie na tak radykalna zmiane…narazie;)) Pozdrawiam Cie takze Bellciu!
Super wystawa. blond mówisz? Wyobraź sobie, że i ja kiedyś byłam blondynką. Na szczęście krótko ale przynajmniej wiem, jak to jest być blondynką. Spróbuj:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
:))
UsuńA tak czasem sobie mysle jak to by bylo miec blond wlosy.. ciekawae jstem jak Ty wygladalas?! Buziaki Soniu:))
KOSZMARNIE!!!
Usuń;)
UsuńLubię zdjęcia Twojej mody ulicznej. Wystawy natomiast boskie ale nie w zasięgu mojego portfela:P
OdpowiedzUsuńDzieki Elunia! Niestety, ciuchy z gornych polek jak Chanel sa dla nas zuczkow jedynie do podziwiania, o kupnie nie ma co marzyc..;)
UsuńPozdrawiam:)