Ostatnio miałam tyle powodów do poważnych, życiowych rozmyślań, ze mój umysł nadaje się teraz tylko do gruntownej regeneracji. Staram się więc myśleć jedynie o tym, co nie spowoduje nieodwracalnego zwarcia "styków" i nie wyłączy mnie na dobre z przynależności do szacownego gatunku homo sapiens - który jak sama nazwa wskazuje - zobowiązuje do inteligentnego używania mózgu. Dlatego nominacje mojej osoby do podzielenia się osobistymi przemyśleniami na jeden z zaproponowanych przez Sivke tematów, wymagających poważnej rozkminy - przyjęłam jako spore wyzwanie...Ale że jeden z nich idealnie pasuje do mojej ciuchowej filozofii - nie mogłam więc sobie odmówić przyjemności napisania kilku słów w temacie:
KREATYWNOŚĆ i INSPIRACJA