Dawno temu, kiedy tylko skończyłam czytać ostatni tom trylogii Suzanne Collins "Igrzyska Śmierci" - stałam sie jej wielką fanką i z niecierpliwością czekałam na mający powstać na podstawie tej książki film. Cóż, jak to zwykle bywa - ekranizacja nie dorównuje wersji książkowej tej historii, ale ma też swoje niewątpliwe atuty... Jednym z nich jest przystojny, zdolny aktor młodego pokolenia - Liam Hemsworth, odgrywający w nim postać Gale`a Hawthorne`a. To ta rola własnie przyniosła Mu największą popularność i rozpędziła hollywoodzka karierę tego sympatycznego, australijskiego aktora.
W trakcie trwającego własnie Festiwalu Filmowego w Zurichu Liam odebrał nagrodę Golden Eye Award i był gościem specjalnym na pokazie swojego najnowszego filmu "The Dressmaker" (reż. Jocelyn Moorhouse). Niestety nie udało mi się dostać na ten seans - bilety na niego rozeszły się błyskawicznie - jak przysłowiowe świeże bułeczki;)
W poprzednim poście pokazał się urywek mojego pierwszego projektu tego sezonu, z serii Filcowy Qwadrat. Dziś pokazuje go Wam w całości;) Myślę, ze ten zestaw jest także zapowiedzią wielkiego powrotu jesiennych szarości...