Przed-swiatecznie…
Gdy choinka juz ustrojona, a pierniczki upieczone - najwyzsza pora pomyslec o wigilijnej kreacji.
Na uroczysta kolacje w snobistycznym towarzystwie porcelanowej zastawy wybralabym … zielen. Napewno pieknie komponowalabym sie ze zlotem sztuccow i swiatecznym drzewkiem;);) Ewentualna alternatywa dla czegokolwiek w kolorze zielonym jest kombinezon. Najchetniej … zielony, ale tu akurat sie nie upieram. Szary tez wchodzi w gre;)
Wigilijny wieczor mam jednak zamiar spedzic na luzie, w gronie najblizszych, delektowac sie barszczem i makowcem (nie koniecznie podanych na porcelanie), a wiekszosc czasu spedzic na dywanie pod choinka bawiac sie z dzieciakami prezentami otrzymanymi od Mikolaja. Dlatego na swiateczna kreacje wybiore zapewno cos wygodnego i mniej zobowiazujacego.
A Wy?
POZDRAWIAM!