Miala byc kolejna spodnica. Dluga az do ziemi, zamaszysta, z wysokim stanem… Do czasu, az mi sie odwidzialo, tzn. do momentu, gdy w zasadzie zostalo mi tylko wszyc pas;) "Nie bedzie spodnicy… bedzie sukienka". I jest. Pozostaloscia po spodnicowym kroju jest wykonczenie podszyjne i mankietowe, a jej Qwadratowosc podkresla sztywne podszycie dolu. Kto ciekawy zapraszam do zakladki Qwadratowe Szycie.
Ekskluzywny dom towarowy Grieder inspiruje swiatecznie. Na wystawach dominuje czern i biel, blysk, eleganckie sukienki i cieple futrzaki. Ja osobiscie proponuje: plaszczyk Moschino, sukienke od Victorii Beckham, buty Chloe i torebeczke Alexander Wang. To bedzie jakies… hmmm… 6 tysiecy… frankow! ;););)
POZDRAWIAM
I ZYCZE SPOKOJNEGO WEEKENDU!