JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

środa, 30 października 2013

Sukienka czy plaszczyk. Puste kafejki...


Lubie wracac do tego miasta. Wystarczy pare tygodni nieobecnosci i mozna sie stesknic za jego ulicami:) Ale o tym juz chyba kiedys bylo...
Zurich jest piekny jesienia. Nawet jak mokro i wietrznie. Poznym popoludniem szczegolnie widac jego urok, bo zachodzace slonce nastrojowo oswietla stare mury budynkow przy Bahnhofstrasse. Restauratorzy jeszcze nie pochowali stolikow stojacych na zewnatrz knajpek i kawiarni. Pewnie maja nadzieje, ze jeszcze w tym roku pogoda bedzie na tyle laskawa, ze ich goscie beda mogli usiasc przy nich zatrzymujac sie na filizanke kawy. Tez mam taka nadzieje, ale dzis tylko ja siedze przy jednym ze stolikow i patrze na liscie, ktore spadaja z drzew na jego mokry od deszczu blat...

Nie, nie pada jakos strasznie. Czasami tylko troche pokropi... Dlatego przeciwdeszczowy plaszcz nie jest mi dzis potrzebny. W zupelnosci zastepuje mi go... qwadratowa sukienka;) Uszylam ja z grubej, cieplej, welnianej tkaniny, ktora idealnie chroni przed zimnem. Jest praktyczna. Raz moze byc sukienka, innym razem nierozpinanym plaszczykiem, poniewaz jej luzny kroj pozwala wlozyc pod nia dowolna warstwe ubrania (u mnie cienka, bawelniana tunika). Albo jednym i drugim naraz - jak dzis.

ZESTAW NA DZIS:

Sukienka QWADRATOWA
Botki PRIMA MODA
Torba TK MAXX
Pierscionek MÜLLER ACCESSORIES
Okulary GUESS

EFEKT:


WIDZIANE Z BLISKA:


POZDRAWIAM :)




poniedziałek, 28 października 2013

Kraciasta sukienka Qwadratowa. Jesienne inspiracje.

Zrodlo: www.pinterest.com

Post nowosciowo-inspiracyjny zwykle pojawia sie gdy zbliza sie weekend. Poniewaz ostatnio w tym czasie wpisy zdominowala relacja z ferii, wiec tym razem bedzie na dobre rozpoczecie tygodnia;)

Podczas ostatniego pobytu w Polsce przekonalam sie, ze szafa Mamy kryje w sobie prawdziwe skarby, jak np. butelkowy miziaty sweterek (TU). Ale co tam sweterek! Odkrylam w niej rowniez poklady przepieknych materialow, ktore lezakowaly tam przez wiele lat, by wreszcie ujrzec swiatlo dzienne. Moje oczy zaswiecily sie na widok cudownej plaszczowej tkaniny, grubej, ciezkiej, welnianej, w dodatku w bialo-czarna krate! Nie moglam sie powstrzymac i w pierwszej wolnej chwili uszylam qwadratowo-trapezowa sukienke, idealna na pogode taka jak dzis... Poki co mozna ja ogladnac w zakladce Qwadratowe Szycie, ale obiecuje, ze w najblizszym poscie pojawi sie na ludziu;)

A dla oczekujacych na mode uliczna - voilà!


I dla oczekujacych na inne inspiracje - voilà!


Zrodlo: www.pinterest.com


 POZDRAWIAM !

piątek, 25 października 2013

Kamizelka. Jesien zmienia punkt widzenia...


To juz ostatni przystanek na trasie naszej wyprawy do kraju. Zwykle mi sie tu nie podoba, bo oprocz reprezentacyjnego centrum - miasto przygnebia mnie swoja szaroscia. Ale tym razem...
Cieple promienie popoludniowego slonca i prawdziwa polska zlota jesien sprawiaja, ze nawet Legnica wydaje sie byc piekna i interesujaca...

Lubie takie ciuchowe gadzety jak ta kamizelka. Jest ciepla, praktyczna i dosc efektowna. Mozna ja nosic na obydwie strony i pasuje w zasadzie do wszystkiego. To znaczy ja mam zamiar nosic ja do wszystkiego:) Dzis nosze ja do czerni i ozdabiam odrobina zlota;)

ZESTAW NA DZIS:

Kamizelka H&M
Bluzka i golf ZARA
Spodnie FRAGILE
Botki PRIMAMODA
Okulary RAY BAN
Torba PIMKIE
Naszyjnik i pierscien H&M

EFEKT:


WIDZIANE Z BLISKA:


POZDRAWIAM I ZYCZE
PRZYJEMNEGO WEEKENDU :)




środa, 23 października 2013

Kudlaty sweter. W rodzinnych stronach.



Pomorze Zachodnie. W zasadzie te rejony sa zawsze dla mnie celem moich rzadkich odwiedzin w Polsce. Szczecin. Miasto moje (u)rodzinne i (u)kochane. Uwielbiam szczegolnie jego portowa czesc, okolice Walow Chrobrego i Zamku Ksiazat Pomorskich. I stad wlasnie pochodza dzisiejsze zdjecia.

Poznajecie spodniczke? Moja sztruksowa Qwadratowa. Poniewaz Szczecin powital mnie przepiekna pogoda, moglam delektowac sie spacerem po moich ukochanych miejscach bez potrzeby zakladania kurtki czy plaszcza. Zatem mojej ulubionej spodnicy dzis towarzyszy jedynie sweterek... Ale jaki! Cieply, kudlaty, zielony i z golfem! Jak sie dobrze poszpera w szafie Mamy mozna w niej znalezc takie wlasnie cuda;)))

ZESTAW NA DZIS:

Sweter NO NAME Z SZAFY MAMY
Spodnica QWADRATOWA
Buty ESPRIT
Torba PIMKIE
Okulary MISSONI
Pierscionki H&M
Naszyjnik ZARA

EFEKT:


WIDZIANE Z BLISKA:


POZDRAWIAM