JA, ponadczterdziestoletnia matka dzieciom, wciąż poszukująca w MODZIE własnego stylu, z pasją fotografująca zakamarki ZURYCHU, niezmiennie zainspirowana LUDŹMI spotykanymi na ulicy...
ICH, übervierzigjährige Mutter, die immer auf der Suche nach eigenen STIL ist, die mit einer Leidenschaft die Ecken und Winkeln von ZÜRICH fotografiert, die immer wieder von den MENSCHEN auf der Straße inspiriert ist...

wtorek, 31 lipca 2012

Spacerkiem na obcasach

Uglaskuje wysokie obcasy. Niedzielny spacer - dobra okazja, zeby przewietrzyc zamszowe buciska, wygodne jak diabli mimo swej pokaznej, jak na mnie, wysokosci. I krotka sukienka i to by bylo na tyle mojego "szalenstwa" ;) Krotka, no to za to zapieta na ostatni guzik ;) Czarno-czerwone skromne dodatki.

ZESTAW NA DZIS:

Sukienka ESPRIT
Buty PURA LOPEZ
Zegarek ESPRIT
Bransoleta skorzana BAZAREK W BARCELONIE ;)
Okulary RAY-BAN

EFEKT:



WIDZIANE Z BLISKA



I piekne panie z ulicy ..;)


POZDRAWIAM

środa, 25 lipca 2012

Od Jeziora..

Zaczelismy od Dworca Glownego. Lecz choc poczatek ulicy jest ciekawy, to jednak nie tak urokliwy jak jej koniec... Jezioro Zurychskie.




ZESTAW NA DZIS:

Lniane boyfriend`y ESPRIT
T-shirt ESPRIT
Okulary GA
Bransoleta DYRNBERG & KERN
Torebka ESPRIT
Baleriny ESPRIT

EFEKT:


WIDZIANE Z BLISKA




 Zakupy, zakupy, zakupy..
Szalenstwo wyprzedazowe wciaz trwa.




Ale najciekawsze jest to, co "pomiedzy"... Juz wkrotce pierwszy adres. Zapraszam.


POZDRAWIAM  

poniedziałek, 23 lipca 2012

Kon i inne ptaki

Tym razem pozdrawiam ze slonecznej Lucerny.



Odkrylam w swojej szafie rozowe rurki (Esprit), nowki. Juz one same w sobie sa jak dla mnie dosc odwazne, a jeszcze na dodatek przygarnelam te biedna kobyle (Zara) ;) Szczyt ekstrawagancji. Ale za to ukrylam sie czesciowo pod ulubionym "dekoltem" ;)  typu golf (Zara) i ogromnymi okularami (Carrera). Z okularami nie rozstaje sie nigdy, bez wzgledu na pogode. Tak jak z dziecmi.
Spod aparatu wystaje moj nowy wyprzedazowy nabytek: kwitnace baleriny (Esprit).







I jeszcze dwa piekne lucernenskie ptaki ;)



POZDRAWIAM

środa, 18 lipca 2012

Na dobry poczatek

Niedziela. Ruch niewielki, bo wciaz popaduje deszcz, no i sklepy zamkniete. Ale w podziemiach wre.
Zakupoholicy biegaja goraczkowo, bo tu sklepiki dzis czynne, a przeciez jeszcze wyprzedaze! Przeplataja sie z turystami pedzacymi na pociag. Jakos ich chyba mniej w tym roku, no bo pieknie tu w tej Szwajcarii, ale tak drogo...
Dworzec Glowny. Tu powinnismy zaczac wycieczke. 
Na dobry poczatek pare zdjec zwyklych "przechodniow".





Wkrotce otworze przed Wami swoje szafy i mam nadzieje, ze bedzimy wspolnie tworzyc jakies fajne stylizacje. 
Pozdrawiam.