Koło to milowy wynalazek ludzkości. Bez niego życie, historia lub moda nie miałyby czego zataczać;) Moje życie ostatnio dostarczało mi wrażeń podobnych do tych doznawanych na tzw. "diabelskim młynie" - za szybko, za wysoko, lęk i zawrót głowy... Ale teraz właśnie zatoczyło pełne
koło, wróciło do punktu wyjścia i rozpoczęło kolejny obrót. Mam nadzieje, że tym razem będzie się kręcić niżej, wolniej i spokojniej - zgodnie z innym znanym przysłowiem, że fortuna
kołem się toczy :)